Zarówno Rosja, jak i Ukraina, są ważnymi graczami na światowym rynku stali. Ich znaczenie jest mniej widoczne w produkcji stali, a mocniej w handlu.
Udział Rosji, Białorusi i Ukrainy w produkcji stali surowej wynosi ok. 3,3%. Na początku wieku udział ten był większy – ok. 11%, ale systematycznie spadał wraz z dynamicznie rosnącą produkcją w Chinach. Znaczenie Białorusi na światowym rynku stali jest relatywnie niewielkie.
Rosja i Ukraina są jednymi z największych eksporterów netto stali na świecie. Polska z kolei jest jednym z głównych importerów netto stali.
Najważniejszymi produktami eksportowanymi z Rosji i Ukrainy są półprodukty stali (kęsy, kęsiska i slaby) i stal surowa oraz produkty płaskie.
Wartość dostarczanych produktów stalowych i stali z Rosji do Unii Europejskiej w 2020 wyniosła ok. 4,2 mld USD. Do UE trafiało ok. 22% eksportu rosyjskiego sektora stalowego, a import z Rosji stanowił ok. 5% importu UE. Dostawy obejmowały przede wszystkim półprodukty z żeliwa i stali niestopowej, wyroby walcowane płaskie niepokryte i żelazostopy.
Ukraina również była istotnym kierunkiem dostaw dla Unii Europejskiej – łączna wartość dostaw stali i produktów stalowych w 2020 wyniosła ok. 2,8 mld USD, z tego najwięcej, ok. 34%, stanowiły półprodukty stali.
Dostawy stali z Rosji i Ukrainy spadły wraz z wybuchem wojny o ok. 85-90%
ArcelorMittal wstrzymał produkcję stali w zakładach w Krzywym Rogu z początkiem marca. Działalność huty została wznowiona miesiąc później. Konglomerat Metinvest wygasił produkcję w Mariupolu (Ilyich i Azovstal) i Zaporożu, pozostawiono produkcję w zakładach Kamet (rejon Dnipropetrowska) i w kopalniach rudy żelaza w Krzywym Rogu.
Istotne znaczenie dla europejskiej produkcji stali metodą wielkopiecową mają dostawy koksu z Rosji
Kierunek ten odpowiada za ok. 58% łącznego importu tego surowca do UE, czyli ok. 20% konsumpcji koksu w 2020. W produkcji koksu UE bazuje w zdecydowanej większości na dostawach węgla koksującego spoza Wspólnoty, w tym również z Rosji (10% udział w imporcie). Już przed rosyjską agresją na Ukrainę transporty węgla koksującego dla portów w zachodniej Rosji były ograniczane ze względu na małą wolną przepustowość kolei. W marcu problemy te się nasiliły, a dodatkowo europejscy odbiorcy musieli uwzględnić dodatkowo ryzyko takich transportów z Rosji (sankcje finansowe, droższe ubezpieczenie).
Braki produktów stali i wyższe ceny prawdopodobnie najmocniej odczują przedsiębiorstwa z sektora budownictwa, a także produkcji samochodów i maszyn. W mediach pojawiają się informacje o brakach blach i gwoździ, szczególnie gwoździ paletowych.
***Materiał pochodzi z raportu PKO BP: Analizy Sektorowe, Monitoring branżowy, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk