Korona norweska zaliczyła olbrzymią przecenę wobec polskiego złotego w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. W porównaniu do poziomów z marca 2022 roku, to korekta o 25%! To sprawiło, że praca na emigracji w Norwegii stała się znacznie mniej opłacalna. Czy będzie tak nadal? Znamy opinię ekspertów.
- Polski złoty gwałtownie zyskiwał w ostatnim czasie wobec koszyka walut
- Jednocześnie, korona norweska zaliczyła korektę z wysokich poziomów w 2022 roku
- Jakie są prognozy dla korony norweskiej?
Kurs korony norweskiej w dół, bo polski złoty wciąż silny
Notowania kursu korony norweskiej do złotego są obecnie na poziomie 0,36 PLN. Tymczasem, na przełomie września i października NOK/PLN był na poziomie 0,41 PLN. Na początku tego roku było to 0,44 PLN.
Im słabsza korona norweska, a NOK/PLN niżej, tym zarabianie w NOK z perspektywy Polaka jest coraz mniej opłacalne. Jeszcze w marcu 2020 roku za koronę norweską należało zapłacić nawet 0,50 PLN. Zatem, od tamtego czasu kurs NOK/PLN spadł o 25%!
W rezultacie, jeśli pensja pozostała bez zmian, to Polak zarabiający w Norwegii a wydający w Polsce otrzyma w PLN o 25% mniejszą wypłatę niż półtora roku temu.
“Owszem widzimy obecnie na rynku umocnienie złotego względem korony norweskiej, ale nie wynika ono w moim odczuciu ze słabości korony norweskiej a siły polskiego złotego” - skomentował Maciej Przygórzewski, główny ekspert walutowy Currency One w wypowiedzi dla FXMAG.
Czytaj również: Praca w Wielkiej Brytanii – wynagrodzenia na Wyspach Brytyjskich zaskakują
Kurs korony norweskiej do polskiego złotego (NOK/PLN)
Źródło: tradingview.com
“Analizując kurs korony norweskiej do złotego trzeba pamiętać, że rynek wymiany pomiędzy naszymi krajami jest znacznie mniejszy niż obu naszych państw do euro. To właśnie relacja tych walut do euro pokazuje to co się dzieje realnie na naszych walutach” - stwierdził Maciej Przygórzewski z Currency One.
Korona norweska w ostatnim miesiącu zyskiwała względem euro po ostatnich osłabieniach. Względem złotego z kolei traciła, zwrócił uwagę Maciej Przygórzewski.
“Powodem jest trwający w Polsce optymizm po ostatnich wyborach parlamentarnych, mimo tego, że nowy rząd nie został jeszcze utworzony. Nowy, czyli ten, który obecnie rynki traktują jako docelowy, nie ten, który tworzy formacja, która uzyskała jednostkowo najlepszy rezultat” - stwierdził Maciej Przygórzewski w komentarzu dla FXMAG.
“W rezultacie jak spojrzymy na pary walutowe to w ostatnim czasie większość traci do złotego. W dłuższym okresie patrząc na zachowanie walut mamy z jednej strony perspektywę korekty w Polsce, ale z drugiej strony wygląda na to, że obniżki stóp procentowych w Norwegii mają duże szanse zacząć się wcześniej niż w Polsce co z kolei będzie działać na niekorzyść korony norweskiej” - dodał.
Czytaj również: Kurs korony norweskiej mocno traci! Czy warto jechać do pracy w Norwegii?
Korona norweska a wysoka cena ropy naftowej
Korona norweska (NOK) może skorzystać na negatywnym szoku związanym z podażą ropy naftowej lub gazu ziemnego, uważają analitycy banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Nawet, jeśli wynika on z podwyższonego ryzyka geopolitycznego.
Cena ropy naftowej Brent w USD za baryłkę (linia niebieska) oraz gazu ziemnego TTF (linia czerwona) w ostatnich miesiącach
Źródło: tradingview.com
“(...) Korona norweska powinna być jednym z największych beneficjentów wszelkich ponownych wzrostów cen surowców” - dodali ekonomiści Goldman Sachs.
Tymczasem, ropa naftowa może pozostać droga w przyszłym roku, uważają analitycy rynku towarowego z ING:
“Nasz zespół ds. surowców uważa, że w przyszłym roku ropa naftowa będzie kosztować średnio 90 USD za baryłkę” - skomentowali eksperci z ING.
“Wysokie ceny surowców oznaczają, że norweski wzrost gospodarczy powinien być jednym z najwyższych w Europie w przyszłym roku (prognozujemy 1,2% w ujęciu rocznym), a inflacja ostatnio odbiła, co daje decydentom przestrzeń do dłuższego zacieśniania stóp procentowych” - dodali.
Czytaj również: Praca i życie w Norwegii – wszystko, co musisz wiedzieć o norweskim rynku pracy
Korona norweska jest niedowartościowana
Według analityków rynku walutowego z ING Think, korona norweska jest obecnie notowana poniżej swojej wartości godziwej.
“NOK jest znacznie niedowartościowana w średnim terminie. Nasz model BEER pokazuje, że EUR/NOK jest notowany około 20% powyżej swojej rzeczywistej wartości godziwej, przy czym niedoszacowanie zostało zaostrzone w ostatnich kwartałach przez rosnącą przewagę NOK w bilansie handlowym” - zauważyli eksperci ING Think.
Jak zauważyli eksperci z ING, umocnienie NOK będzie nadal spowalniane przez słabą płynność tej waluty. Może to sprawić, że będzie ona atrakcyjna tylko w środowisku, w którym globalne stopy procentowe zdecydowanie spadną. Według nich, może to nastąpić wiosną 2024 roku.
“Zakupy walut obcych przez bank centralny Norwegii pozostaną naszym zdaniem na podwyższonym poziomie przez większą część 2024 roku. O ile decydenci polityczni nie zdecydują się złagodzić napięcia na walucie poprzez niższe zakupy walutowe, obecnie szacujemy, że miesięczna kwota wyniesie średnio 1,6 mld NOK w 2024 roku. Może to zahamować tempo ponownego umocnienia korony norweskiej i nasilić wyprzedaże w fazach spadku ryzyka” - zauważyli analitycy ING.
Kluczowa pozostaje także relacja polityki pieniężnej banku centralnego Norwegii w relacji do amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
“Norges Bank może dostrzec korzyści w utrzymaniu jastrzębiego stanowiska dłużej niż amerykańska Rezerwa Federalna, aby sprzyjać stabilnemu odbiciu NOK po podwyżce w grudniu tego roku” - stwierdzili analitycy ING.
Czytaj również: Praca w Szwajcarii - czy warto? Zapytaliśmy analityków o prognozę kursu franka (CHF)
**************
