Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

de30 tradingview

Impuls spadkowy na niemieckim parkiecie nabiera tempa. Dotychczas małe przystanki widoczne były na poziomie 14900 punktów i 13800. Ta druga strefa ma ogromne psychologiczne znaczenie. Jej przełamanie można powiązać ze spadkami z początku 2020 roku, kiedy to czarne świece zatrzymały się dopiero na 7960 punktów.

Teraz sytuacja jest oczywiście inna, ale zmienność zaczyna być podobna. Wczoraj notowani DE30 dotarły do obszaru zaznaczonego na szaro. Jest to przestrzeń rozciągająca się pomiędzy zniesienime 38.2% a 50% blisko dwuletnich wzrostów.

Krótkie korekty w myśl teorii fal Elliota mogą zakończyć się już w tym przedziale. Pierwsze wsparcie 13100 punktów (linia 38.5%) zostało pokonane luką spadkową, która został „domknięta” w trakcie wczorajszej sesji. Oznacza to, że wzrok teraz należy skierować w stronę 12122 punkty. Niskie wartości wskaźnika RSI wspierają wyhamowanie przeceny na DAX, jednak na tej podstawie nie da się określić, czy potencjalne białe świece będą początkiem nowego dziennego trendu, czy tylko krótką korektą. W tym drugim przypadku warto obserwować obie pomarańczowe strefy, które są najbliższymi oporami. Następne niższe wsparcia to kolejne linie siatki Fibonacciego widocznej na wykresie.

Trwający konflikt nie daje szansy na realne oszacowanie „kosztów” dla rynków finansowych. Pojawiają się już prognozy, które mogą wpłynąć na przyszłe decyzje poszczególnych uczestników rynku, a to będzie decydowało o kształcie wykresu.

DAX – analiza techniczna - 1DAX – analiza techniczna - 1

Czytaj więcej