Duńska spółka Viaplay ma poważne problemy. W jeden dzień notowania spadły aż o 60%. Powodem są aktualizacja celów biznesowych oraz zmiana prezesa, które ujawniły bezpośrednie zagrożenia dla dalszej działalności.
- Akcje Viaplay spadają o 60% po ogłoszeniu zmiany na stanowisku prezesa.
- Serwis streamingowy znacząco obniża perspektywy na drugą połowę roku z uwagi na opóźniony program cięcia kosztów.
- Wysokie koszty i wysoki wskaźnik rezygnacji z subskrypcji wpływają na plan rozwojowy spółki.
Akcje Viaplay z wysoką przeceną!
Viaplay wydała ostrzeżenie dotyczące bieżącego środowiska biznesowego oraz przekazała informacje o zmianie prezesa. Zarządzanie spółką przejmie Jorgen Madsen Lindemann, dyrektor generalny grupy. Ponadto obniżono krótkoterminowe perspektywy organicznego wzrostu sprzedaży w 2023 r. z poziomu 24%-26% do 16%-17,5%. Te czynniki doprowadziły do gigantycznego spadku notowań akcji na giełdzie w Sztokholmie.
Zobacz również: Ten wskaźnik wyprzedza inflację konsumencką. Zobacz co pokazał – jest duże pozytywne zaskoczenie!
Notowania Viaplay
Źródło: Investing.com
Problemem okazała się głównie wysoka presja kosztowa. Program ograniczania wydatków trwał znacznie dłużej, niż początkowo przypuszczano. Wobec tego spółka poinformowała o kwartalnej stracie operacyjnej wynoszącej szacunkowo ok. 23–27,6 mln USD.
Od akcji na poziomie 520 do 88 w 20 miesięcy xD #Viaplay pic.twitter.com/kZRrcz0Oon
— WcaleNiePajki (@WcaleNiePajki) June 5, 2023
W obliczu nawarstwiających się problemów spółki streamingowej pojawiają się pierwsze obawy związane z transmisją wydarzeń sportowych. Rosnące koszty doprowadziły m.in. do spadku popytu nie tylko w samej Skandynawii, ale również w ujęciu globalnym. Viaplay działa obecnie na 33 rynkach. W ostatnich latach spółka kontynuowała szeroko zakrojony plan rozwojowy. Rozszerzono działalność poza rynki nordyckie i bałtyckie, na rynku brytyjskim przejęto Premier Sports. W lutym tego roku rozpoczęto realizację serii Nordic Noir w USA.
“Perspektywy dla rynków, na których działamy, zmieniły się znacznie i w bardzo szybkim tempie, a realizacja programów oszczędnościowych nie złagodziła skutków z tych warunków w wystarczającym stopniu. Wpływ zawirowań makroekonomicznych na działalność wymaga od nas innej realizacji naszej strategii” - przekazała w oświadczeniu Pernille Erenbjerg, prezes zarządu Viaplay.
Grupa oczekuje, że pod koniec II kwartału liczba abonentów wyniesie 7,7 mln wobec 7,6 mln w pierwszym. To rozczarowujące dane, które w perspektywie presji kosztowej będą znacząco wpływać na sytuację finansową. Co więcej, oszacowano, że przychody z reklam spadną nawet o 12% (organiczne) z uwagi na dynamiczne pogorszenie się sytuacji na rynku marketingowym.
Zobacz również: W sierpniu na straconej pozycji, dziś wraca na podium – czyli akcje Netflixa i prognozy analityków
Viaplay odda Premier League?
Rozwój grupy miał dynamicznie postępować właśnie z uwagi na rozbudowaną ofertę. W odróżnieniu od innych serwisów przesyłania strumieniowego strategia obejmowała łączenie ze sobą programów rozrywkowych i dostęp do treści sportowych premium. Viaplay dysponuje m.in. prawami do angielskiej Premier League i wyścigów Formuły 1. W obliczu problemów rynkowych pojawiają się obawy, że firma utraci prawa do transmisji, a miliony użytkowników będzie zmuszonych zrezygnować z abonamentu. Gdyby rzeczywiście doszło do realizacji podobnego scenariusza, prawa zostaną prawdopodobnie rozdzielone pomiędzy innych graczy rynkowych zorientowanych na podobne programy.
Zobacz również: Dywidendy od spółek z GPW – zobacz co będzie się działo w tym tygodniu
Ludzie nie rozumieją, że liczy się cena i jakość. Studia i cała oprawa to tylko dodatek #Viaplay
— Andrzej Wojewoda (@a_wojewoda) June 5, 2023
Inni zwracają uwagę na problemy techniczne, które miał operator podczas transmisji. Relacje na żywo często się zacinały, co zniechęcało abonamentów do przedłużania subskrypcji. Z drugiej strony Viaplay zbiera pochwały za profesjonalne prowadzenie studia i pozyskiwanie komentarzy cenionych ekspertów.
Nie wiadomo jakie decyzje podejmie kierownictwo Viaplay. Nie zdziwiłbym się gdyby część praw sprzedali albo użyczyli sublicencji. @skubisolek @Karol_CyrkF1
— Krzysztof Wiśniewski (@Pablo34130524) June 5, 2023