Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

czy Suszek miał powody żeby zniknąć

 

  • Kim był Sylwester Suszek?
  • Jak zaginął Sylwester Suszek?
  • Co mówi Prokuratura Krajowa o sprawie Suszka?
  • Czy Suszek miał powód, by po prostu zniknąć z własnej woli?

 

Niedawno minęły dwa lata od zaginięcia Sylwestra Suszka. Był on założycielem pierwszej dużej polskiej giełdy kryptowalutowej BitBay, z którą odniósł biznesowy sukces.

10 marca 2022 roku widziano go po raz ostatni. Wedle relacji bliskiej mu osoby (ówczesnej partnerki), odjechał spod stacji benzynowej w Czeladzi w nieznanym kierunku. Na pewno w tamtym miejscu jego komórka logowała się do sieci po raz ostatni.

Reklama

FXMAG ma nowe fakty i opinie w tej sprawie.

 

 

Zaginiony z własnej woli?

Zapytaliśmy się Prokuratury Krajowej na jakim etapie jest śledztwo w sprawie zaginięcia Sylwestra Suszka? Otrzymaliśmy odpowiedź:

„Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach nadzoruje śledztwo w sprawie zaginięcia Sylwestra Suszka, tj. o czyn z art. 189 § 2 k.k. Sylwester Suszek ma w tej sprawie status osoby zaginionej. W toku śledztwa na bieżąco prowadzona jest analiza gromadzonych w postępowaniu materiałów i dowodów, celem wyjaśnienia przyjętych wersji śledczych” – odpisał nam prokurator Karol Borchólski z działu prasowego Prokuratury Krajowej. „Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania oraz wykonywane i planowane czynności procesowe, na obecnym etapie nie udzielamy szczegółowych informacji, co do przedmiotu i zakresu prowadzonego śledztwa.”

Reklama

Jednak o wiele ciekawsza od deklaracji Prokuratury jest opinia osoby, która było blisko Suszka w jego życiu biznesowym, a do której dotarł FXMAG. Oczywiście, należy pamiętać, że to tylko subiektywna opinia znajomego Suszka, jednak osoba ta jest przekonana, że… Suszek żyje. Może to być szokujące dla rodziny i bliskich Suszka, którzy obawiają się najgorszego, a z którymi Suszek (podobno) już dwa lata nie kontaktował się.

„Według mnie Sylwester żyje, choć nie mam dowodów na to. Jest on człowiekiem który żyje według swojego planu. Jest nastawiony do wszystkiego w kontrze, z nikim się nie umie zgodzić. Zawsze żył na swoich zasadach i prawdopodobnie tak nadal jest. Zawsze płynął pod prąd, dlatego miał ciężko w życiu. Jest z natury samotnikiem. Jak to wszystko poskładamy, dodamy do siebie, to jest wielce prawdopodobne, że po prostu postanowił radykalnie zmienić swoje życie” – stwierdza informator FXMAG.

Czy Sylwester Suszek miał powody, aby zniknąć z własnej woli? Gdy przeczyta się jego biografię i historię BitBay, znajdzie się wiele powodów…

 

Zobacz także: Są już wyniki Allegro! Polski gigant e-commerce zaskakuje

 

Kim był Sylwester Suszek?

Reklama

Suszek był właścicielem jednej z największych giełd kryptowalut w Europie i pierwszej polskiej giełdy, która działała stabilnie i odniosła sukces. Jego giełda BitBay pod koniec 2017 roku miała mieć obroty rzędu miliardów złotych, większe niż GPW w Warszawie.

Wokół Suszka krążyło wiele dziwnych osób, powstawały plotki. Podobno wręczał dziennikarzom łapówki za przyjazne teksty w prasie na temat BitBay. Podobno współpracował z osobami powiązanymi ze światem przestępczym, a on sam przyznawał, że mogło tak być, ale o tych powiązaniach nic nie wiedział.

W 2020 r. zrobiło się głośno w mediach o Suszku. Podobno miał oferować dziennikarzom „Superwizjera” TVN 1 mln zł za odstąpienie od realizacji materiału o giełdzie BitBay. TVN twierdził w reportażu, że Suszek ma na swoim koncie wyrok sądowy i bankructwo co najmniej kilku firm, a jeden z jego wspólników odsiedział wyrok za udział w morderstwie. Suszek stwierdził, że autorzy reportażu mieli fałszywe materiały, których publikacja miała doprowadzić do upadku giełdy lub przejęcia jej przez inny podmiot, a scena wręczania łapówki była zainscenizowana.

W maju 2021 r. giełda BitBay podała, że pozyskała inwestora z USA. Suszek przestał po chwili pełnić funkcję prezesa spółki. Obecnie giełda ta nazywa się Zonda.

Suszek urodził się pod koniec lat 80-tych na Śląsku, w Katowicach. Z jego profilu na LinkedIn wynika, że studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie uzyskał tytuł licencjata na kierunku zarządzania firmą oraz zarządzanie projektami. Uzyskał również certyfikat „Szkoła Biznesu II” od United Latino Students Association.

Reklama

Suszek wychował się w Piekarach Śląskich Jego pierwszym biznesem był serwis zajmujący się montażem komputerów. Poważną karierę zaczął w firmie Multimoney, która zajmowała się udzielaniem kredytów. Potem zahaczył o firmę pośrednictwa finansowego Doradcy24 (obecnie Dr. Finance) oraz Lemon Finance.

Giełdę BitBay założył w 2013 roku, została ona uruchomiona 29 marca 2014 roku. Podobno kryptowalutami zainteresował go jego przyjaciel Mateusz Bajer. To właśnie razem z Bajerem i Jackiem Rogożem Suszek założył BitBay.

Gdy giełda BitBay miała niemal 1 milion klientów, została wpisana na listę ostrzeżeń KNF. Część klientów zaczęła odchodzić z niej, i wtedy Suszek podjął decyzję, że wyprowadzi biznes z Polski na Maltę. Rok później platforma przeniosła swoją siedzibę do Estonii.

 

Czytaj również: Spółka z GPW wybuduje fabrykę Izery? Jest list intencyjny

 

Jak zaginął Sylwester Suszek?

Reklama

10 marca 2022 r. Sylwester Suszek udał się na spotkanie ze swoim przyjacielem Marianem Wszołkiem w jego biurze na terenie firmy Deltaoils-Plus. Tak właśnie zlokalizowano ostatni sygnał logowania się z jego telefonu. Podobno po Suszka ktoś po spotkaniu przyjechał i wsiadł on do tego auta – tak relacjonował Wszołek siostrze Sylwestra Natalii (Nicole), jak wynika z programu „Interwencja” wyemitowanego w styczniu 2024 na antenie „Polsatu”.

Co ciekawe, firma Deltaoils-Plus zaoferowała nagrodę w wysokości 1 mln zł za wskazanie jakichkolwiek informacji umożliwiających odnalezienie Suszka.

Siostra Suszka Natalia po jego zaginięciu informowała media, że kilka miesięcy przed zniknięciem właściciel BitBay był przestraszony. Co ciekawe, po jego zniknięciu jego rodzina odebrała wiadomość głosową w której podający się za niego mężczyzna prosił o przelanie 34 BTC na konkretny rachunek, jednak policja ustaliła, że ktoś się pod Suszka podszywał.

Siostra Suszka mówiła już nie raz w mediach, że jej bratu prawdopodobnie stało się coś złego. „Wielu ludzi, którzy mieli takie giełdy, nie żyje. Nie bez powodu Sylwester znikł. Mój brat był osobą wielką i majętną” – mówiła Natalia.

 

Jaki majątek miał Suszek?

Reklama

Nie wiadomo, jak dużego majątku dorobił się Suszek. Posiadał m.in. apartament w słynnym „Żaglu” na Złotej 44 w Warszawie. Miał też podobno szybki sportowy samochód oraz prywatny helikopter.

Wiadomo, że planował budowę Suszek Tower w Katowicach. Podobno inwestował w nieruchomości w Polsce, Czechach i Niemczech.

W wywiadzie dla „Forbesa” z 2018 roku, Suszek przyznawał, że od wielu lat „kopie” na swoich „koparkach” bitcoiny oraz ethereum. Jego majątek może więc iść dziś w setki milionów złotych.

 

Zobacz również: Kim jest January Ciszewski? Jego wehikuł inwestycyjny idzie na główny rynek GPW

Czytaj więcej

Artykuły związane z czy Suszek miał powody żeby zniknąć