- Czy obecna hossa to bańka spekulacyjna?
- Jakie trendy napędzają rynek akcji?
- Jakie są prognozy dla giełdy w USA?
Nowe szczyty giełdy w USA, a kolejne już na horyzoncie?
Indeks S&P 500 ma za sobą świetne kilkanaście pierwszych tygodni 2024 roku. Od początku stycznia amerykański benchmark zyskał już blisko 10% wspinając się na nowe historyczne maksima.
Wykres: Kurs S&P 500. Od dołka z października notowania indeksu zyskały ponad 27%.
Źródło: tradingview.com
Jednak eksperci banku inwestycyjnego Societe Generale wieszczą, że to nie koniec tegorocznej zwyżki. Nowa prognoza instytucji zakłada wzrost do 5500 punktów do końca 2024 roku. Obecnie S&P 500 notowane jest przy 5230 punktów, co oznacza potencjał zwyżki o kolejne 5%.
Pozytywny pogląd Societe Generale na amerykańską giełdę koncentruje się na dwóch aspektach. Po pierwsze jest to trwający “reshoring”, czyli proces przenoszenia produkcji z zagranicy z powrotem do USA. Po drugie, jest dobrze znany już inwestorom “boom” na sztuczną inteligencję.
“Utrzymujemy optymistyczne nastawienie do amerykańskich spółek przemysłowych i technologicznych” - czytamy w analizie Societe Generale.
Wykres: Ekonomiści Societe Generale zwrócili uwagę, że wartość wskaźnika “forward P/E” wyceniającego przyszłe zyski na akcję spółek, jest wciąż znacznie niższa od poziomów z bańki z 2001 roku.
Źródło: Datastream, Societe Generale.
To byłoby na tyle wzrostów S&P 500 w 2024 - prognoza Goldman Sachs
Nowy zestaw prognoz dla amerykańskiej giełdy pokazali również eksperci rynku akcji z Goldman Sachs. Ich uaktualniona prognoza dla S&P 500 na koniec 2024 roku to… 1% niżej od bieżącego poziomu. Cel Goldman Sachs dla benchmarku amerykańskiej giełdy to 5200 punktów.
“Zgodnie z naszą bazową prognozą, indeks S&P 500 zakończy rok mniej więcej bez zmian na poziomie 5200 punktów, czyli -1% w porównaniu z dniem dzisiejszym” - skomentowali ekonomiści z Goldman Sachs.
“Zarówno oczekiwana przez nas ścieżka stopy funduszy federalnych i nasza prognoza wzrostu gospodarczego w USA powyżej konsensusu wydają się być już wycenione przez rynki” - dodali.
Oprócz najbardziej prawdopodobnego scenariusza bazowego, eksperci z Goldman Sachs zaprezentowali również trzy skrajne możliwe wersje wydarzeń.
Pierwsza z nich, to ścieżka wzrostowa, która oznaczałaby zwyżkę S&P 500 do 5800 punktów na koniec 2024 roku. Druga, to scenariusz spadkowy ze spadkiem do 4500 punktów.
“Gdyby inwestorzy zaniepokoili się perspektywami gospodarczymi i wycenili zwiększone ryzyko recesji, indeks S&P 500 zakończyłby rok na poziomie 4500 (-14%)” - czytamy w analizie Goldman Sachs.
Zobacz także: Spółki z WIG20 pod presją – zagranica gra na spadek kursów akcji
Wielkie spółki technologiczne mogą pociągnąć rynek w górę
Trzecia wersja prognozy Goldman Sachs to scenariusz “wyjątkowości” segmentu wielkich spółek technologicznych. Chodzi przede wszystkim o walory tzw. “Wspaniałej Siódemki”, czyli Apple, Amazon, Tesla, Nvidia, Microsoft, Meta czy Alphabet.
Jeśli wciąż będą one pozytywnie zaskakiwać rynek i przebijać prognozy wyników finansowych, to możliwa, ale dość mało prawdopodobna, jest zwyżka S&P 500 do nawet 6000 punktów. To o 15% wyżej niż teraz.
“Wcześniej argumentowaliśmy, że obecny wzrost notowań akcji różni się od doświadczeń z 2021 roku czy bańki technologicznej, ponieważ inwestorzy koncentrują się dziś na zyskach spółek. Ponadto, choć optymizm związany ze sztuczną inteligencją wydaje się wysoki, długoterminowe oczekiwania dotyczące wzrostu i wyceny największych akcji technologicznych czy telekomunikacyjnych są nadal dalekie od bańki” - argumentują analitycy Goldman Sachs.
“Inwestorzy, którzy obawiają się krótkoterminowego cofnięcia, biorąc pod uwagę obecną wycenę makro, powinni zwrócić uwagę na akcje defensywne” - dodali ekonomiści Goldman Sachs.
