Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Czy ceny miedzi wzrosna?

  • Dlaczego cena miedzi spada?
  • Jak miedź wpływa na akcje KGHM?
  • Co dalej z cenami miedzi?

 

 

Notowania miedzi pod presją

Kurs miedzi jest obecnie na najniższym poziomie od czterech miesięcy, spadając o prawie 20% od szczytu z 21 maja.

 

Wykres. CFD na Miedź.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

Źródło: TradingView.

 

W drugiej połowie lipca miedź doświadczyła długiej passy spadków. Była to najdłuższa seria od czasu pandemii w 2020 roku, kiedy to metal spadał na giełdzie przez 13 sesji z rzędu. 

 

Dlaczego cena miedzi spada?

Miedź jest uważana za wskaźnik kondycji gospodarczej, ponieważ jej cena zmienia się w zależności od poziomu produkcji przemysłowej. Metal ten jest także znany jako „Doktor Miedź”, co jest slangowym określeniem ceny miedzi, używanym do prognozowania ogólnego stanu gospodarki.

Obecnie ceny miedzi są pod presją z powodu znacznego wzrostu zapasów. Te wzrosły z 220 000 ton metrycznych w pierwszym kwartale 2024 roku do około 580 000 ton, osiągając najwyższy poziom od drugiego kwartału 2020 roku. Dodatkowo eksport miedzi z Chin osiągnął rekordowy poziom. W czerwcu eksport miedzi rafinowanej z Chin, spowodowany słabym krajowym popytem, wzrósł ponad dwukrotnie do 157 751 ton od maja, bijąc poprzedni rekord z 2012 roku wynoszący 102 000 ton.


Zobacz również: Czeka nas duża hossa? Oto prognozy dla surowców i metali od analityków

Reklama

 

Czy miedź będzie drożeć? Prognoza 

Michał Krześniak, młodszy analityk mBanku:

Presję na rynku miedzi w dalszym ciągu wywierają niepokojące dane ekonomiczne z Chin. Seria ośmiu kolejnych dni spadkowych zaczęła się 15 lipca wraz z opublikowaniem danych przez chińskie biuro statystyczne. Uczestników rynku rozczarował Produkt Krajowy Brutto rosnący w II kw. wolniej od oczekiwań (4.7% vs 5.1%). Słabsza okazała się również sprzedaż detaliczna oraz aktywność w sektorze nieruchomości. Pozytywnie zaskoczyła produkcja przemysłowa (5.3% vs 5%).

Kondycja Chin, czyli głównego konsumenta na rynku metali nieszlachetnych, jest jednym z najbardziej istotnych czynników wpływających na ceny miedzi. Rzucająca się w oczy słabość sektora mieszkaniowego oraz generalnie niższy od oczekiwań wzrost PKB budzą słuszne obawy o popyt na ten metal z Kraju Środka. Z drugiej strony, podaż miedzi stoi na wysokim poziomie. Rosnąca produkcja przemysłowa w Chinach oznacza także większą produkcję metali nieszlachetnych. W czerwcu rekordowe poziomy osiągnął eksport nieprzetworzonej oraz rafinowanej miedzi. Przekłada się to na konsekwentnie rosnące zapasy giełd towarowych jak LME, czy SFE.Mamy więc zderzenie słabnącego popytu oraz nadmiernej podaży. Wynik może być tylko jeden i jest to obserwowany od dwóch tygodni spadek cen. Pewnych nadziei upatrywano w III Plenum KPCh, jednakże komunikat na zakończenie spotkania był pozbawiony konkretów odnośnie środków zaradczych na słabnącą gospodarkę. Obecnie rynek zdominowany jest przez obóz niedźwiedzi. Negatywny sentyment przysłonił decyzję Ludowego Banku Chin, który wbrew oczekiwaniom postanowił obniżyć jednoroczną i pięcioletnią stopę pożyczkową o 10 p.b. 

Niewykluczone jest korekcyjne odbicie cen miedzi w najbliższych dniach, aczkolwiek zasadnicze odwrócenie trendu powinno nadejść z Chin. Rynek z zadowoleniem by przyjął zdecydowane kroki chińskiego rządu mające na celu przywrócenie gospodarki na właściwe tory. W obliczu spadających cen możliwe jest też pewne ograniczenie produkcji miedzi w Kraju Środka.

 

Akcje KGHM a cena miedzi. Spadki cen miedzi przekładają się na przecenę akcji KGHM (od 21 maja notowania spółki spadły o ok. 22% - przyp. redakcja). Kombinat, jako jeden z największych producentów miedzi i srebra, jest szczególnie narażony na sytuację ekonomiczną w Chinach. Obrazuje to ostatni raport wynikowy spółki za czerwiec. Produkcja miedzi spadła o 1% r/r, podczas gdy sprzedaż miedzi tąpnęła o 9%

Reklama

 

Na wykresie D1 cena miedzi nieco odbija od poziomu 200-sesyjnej średniej kroczącej. Obraz AT jest nadal negatywny, jednakże miedź może wykonać korekcyjne odbicie nawet do rejonu 9400-9500, gdzie przebiega spadkowa linia trendu. Byłoby to wręcz idealne miejsce dla osób grających na spadki. Jeśli obecny trend ma być zachowany, to miedź nie powinna na dłużej wyjść ponad tę linię. Cel na kolejny dołek to poziom około 8820, czyli szczyt z lipca ubiegłego roku. 

 

Wykres. Notowania miedzi

 grafika numer 3 grafika numer 3

 

Reklama

 

Sprawdź również: Polski fenomen gospodarczy. Rozwijamy się szybciej niż Chiny?

 

Dobry okres dla surowców się kończy? Sobiesław Kozłowski dla FXMAG:

Spadki notowań kakao, ale i miedzi, wraz z rozpoczęciem cyklu obniżek przez EBC i rosnące przekonanie inwestorów o rozpoczęciu obniżek przez Fed, zdaje się kończyć fazę cyklu sprzyjającą surowcom. Choć nie można wykluczyć spekulacyjnego podbicia notowań, jako efekt próby wsparcia gospodarki Chin przez obniżkę oprocentowania kredytów, przy czym wymowa zakończonego III Plenum KPCh jest negatywna, ponieważ zabrakło jednoznacznym deklaracji wsparcia gospodarki - czyli od blisko 1,5 roku inwestorzy liczący na stymulus są negatywnie zaskakiwani.

 

Zobacz również: Zawrotne ceny nieruchomości? 2,5 tys. za mkw według oświadczeń posłów

Czytaj więcej

Artykuły związane z Czy ceny miedzi wzrosna?