Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

czy będzie inflacja w polsce

Na dzisiejszej konferencji Prezes NBP A.Glapiński wyjaśnił przesłanki wczorajszej decyzji o podwyżce stóp NBP o 40bp. Powtórzył, że wysoka inflacja spowodowana jest przez czynniki podażowe. Nowym elementem jest jednak dalszy wzrost cen surowców. Powoduje on, że ścieżka inflacji będzie wyższa, a podwyższona inflacja utrzyma się dłużej niż oczekiwano.

Kolejne nowe aspekty w wypowiedzi prezesa są spójne z komunikatem po posiedzeniu Rady:

  • mniejsze zaniepokojenie pandemią i optymizm odnośnie wzrostu PKB, 
  • silniejsze przekonanie o dobrej sytuacji na rynku pracy, co razem z oczekiwanym wysokim tempem PKB podnosi ryzyko wystąpienia efektów drugie rundy.

Dlatego, wyprzedając listopadową projekcję, wczoraj RPP podniosła stopy, więcej i wcześniej niż zakładał rynek.

Rada nie spodziewa się, by decyzja obniżyła inflację w krótkim okresie. Celem podwyżki było, aby inflacja nie utrwaliła się na powyżej celu inflacyjnego w średnim okresie, w związku z ryzykiem przełożenia się szoków podażowych na wzrost oczekiwań inflacyjnych.

Profesor Glapiński nie dał jasnych wskazówek co do kolejnych posunięć RPP. Z jednej prezes zaznaczył, że 40pb miało charakter wyprzedzający i Rada będzie przez dłuższy czas obserwować skutki tej podwyżki. Z drugiej strony podkreślił elastyczność działania RPP.

Naszym zdaniem przekaz prezesa NBP nie wyklucza kolejnej podwyżki stóp procentowych w tym roku z kilku powodów:

  • uważamy, że kluczem do kolejnej podwyżki będzie aktualizacja projekcji w listopadzie, ta powinna pokazać naszym zdaniem CPI w 2023 powyżej poprzedniej projekcji (3,4%r/r średnio), a wiec CPI będzie poza przedziałem celu w       długim okresie;
  • prezes NBP nie wspomniał o istotnej ekspansji fiskalnej w 2022, ten czynnik może być podnoszony przez innych członków RPP, którzy nie pojawili się na konferencji;
  • RPP zakłada, że inflacja do końca roku może wzrosnąć do 6%, naszym zdaniem będzie to nawet 6,8%r/r w grudniu.
  • Inni członkowie RPP mogą widzieć większe ryzyko wystąpienia efektów drugiej rundy niż prezes NBP.
Reklama

Naszym zdaniem kolejną podwyżka stóp w listopadzie, razem z nową projekcja inflacji, jest wciąż prawdopodobna. Oczekujemy podniesienia stóp o 25pb, ale nie wykluczamy 50pb. W 2022 stopa referencyjna powinna dotrzeć do docelowego poziomu 2%.

W odniesieniu do QE, Prezes NBP stwierdził, że podobnie jak interwencje walutowe, skup obligacji ciągle pozostaje w arsenale NBP, choć jego zdaniem skup aktywów już wygasł. Niemniej jednak NBP zorganizuje skup obligacji w październiku, choć Glapiński nie spodziewa się, by były na nim istotne obroty.

Zdaniem prezesa Glapińskiego obecny kurs złotego jest sprzyjający dla gospodarki. NBP może jednak interweniować, aby złagodzić nadmierną zmienność krajowej waluty.

 

Czytaj więcej