Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

członkowie zarządu NBP

To już pewne - u boku Adama Glapińskiego na kolejne sześć lat zasiądzie kolejny polityk PiS. Prezydent Andrzej Duda powołał byłego wiceministra finansów i posła PiS na ostatnie nieobsadzone stanowisko w zarządzie banku centralnego.

 

Kolejny polityk PiS w zarządzie NBP

W środę 6 grudnia Prezydent Andrzej Duda powołał Artura Sobonia na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Były już wiceminister finansów w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego zajmie ósme, czyli ostatnie wolne miejsce w zarządzie banku centralnego, a jego kadencja potrwa do grudnia 2029 roku.

Sprawdziły się zatem medialne spekulacje, wskazujące na to, że jak dotąd nieobsadzone, ósme miejsce w zarządzie NBP trafi do któregoś z wpływowych polityków PiS i pozwoli im „przetrwać” najbliższe cztery lata w parlamentarnej opozycji. Dla Artura Sobonia stanowisko członka zarządu NBP było ważniejsze niż miejsce w Sejmie - poseł PiS, przyjmując nominację Andrzeja Dudy i dołączając do zarządu NBP, musi bowiem zrzec się mandatu poselskiego. W niedawnych wyborach parlamentarnych startujący z list PiS Soboń uzyskał 32 357 głosów.

 

Zobacz także: Podatek Belki do likwidacji? To może pokrzyżować plany przyszłego rządu

Reklama

 

 

Nie jest to pierwszy przypadek, w którym politycy PiS trafiali do zarządu NBP za prezesury Adama Glapińskiego. Do dziś wśród członków zarządu banku centralnego znajduje się Paweł Szałamacha, który był ministrem finansów w rządzie Beaty Szydło. Został on powołany na członka zarządu NBP w październiku 2016 roku, a następnie wybrany na kolejną sześcioletnią kadencję w 2022 roku. 

Artur Soboń był posłem z ramienia PiS nieprzerwanie od 2015 roku. Od stycznia zeszłego roku był wiceministrem finansów, w latach 2019-2021 pełnił rolę zastępcy Jacka Sasina w Ministerstwie Aktywów Państwowych, natomiast w 2019 roku był wiceministrem funduszy i polityki regionalnej. Wcześniej (od 2018 roku) był wiceministrem inwestycji i rozwoju.

Z wykształcenia jest historykiem i ekonomistą - w 2011 roku obronił doktorat z ekonomii w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.

Wcześniej głośno było o tajemniczych doradcach prezesa Andrzeja Glapińskiego, których tożsamość nie jest w pełni znana, podobnie jak kryteria ich wyboru przez prezesa NBP. Z nieoficjalnych danych wynika, że jednym z nowych doradców Adama Glapińskiego jest m.in. polityk PiS Wojciech Jasiński, z wykształcenia prawnik. Jasiński w latach 2015-18 był prezesem Orlenu, a następnie pełnomocnikiem zarządu Energa S.A. ds. rozwoju inwestycji i rynków energetycznych. To jednak nie wszystko, bo Jasiński od 2016 roku jest członkiem Rady Nadzorczej PKO Bank Polski S.A., w której od połowy 2021 roku pełni funkcję Wiceprzewodniczącego.

Reklama

 

Czytaj również: Tajni doradcy Glapińskiego. Wyszło na jaw dlaczego NBP nie chce ujawnić ich listy

 

Ta nominacja może być interpretowana jako potwierdzenie podejrzeń o to, że stanowisko doradcy prezesa NBP jest traktowane jako „przechowalnia” dla polityków PiS, którzy już niedługo stracą intratne stanowiska urzędowe i posady w spółkach Skarbu Państwa.

Powołanie przez Prezydenta Andrzeja Dudę Artura Sobonia na ostatnie nieobsadzone miejsce w zarządzie NBP ucina spekulacje z początku listopada na temat rzekomych planów nominowania na to stanowisko obecnego prezesa Orlenu, Daniela Obajtka. Jego dni na czele kontrolowanego przez Skarb Państwa koncernu są bowiem policzone. On sam zresztą zapowiedział, że złoży rezygnację po objęciu rządu przez nową koalicję KO-Trzecia Droga-Nowa Lewica.

 

Zobacz także: Kolejna nadzwyczajna konferencja NBP. Zarząd broni prezesa Glapińskiego

Czytaj więcej

Artykuły związane z członkowie zarządu NBP