Para €/US$ rozpoczęła ubiegły tydzień spadkiem poniżej 1,12. Dolara nadal wspierały oczekiwania na szybkie podwyżki stóp w USA, podczas gdy Europa mierzy się z kolejną falą pandemii. W końcówce tygodnia obserwowaliśmy jednak korektę sięgającą ponad 1,13.
Gdy pojawiły się techniczne sygnały osłabienia trendu na spadek €/US$ szybko pojawili się inwestorzy krótkoterminowi.
Spodziewamy się, że w tym tygodniu dobiegnie końca rozpoczęta w piątek korekta na €/US$
W najbliższy piątek poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy (payrolls). Solidny wynik powinien utwierdzić inwestorów w przekonaniu, że najbardziej realnym scenariuszem są obecnie szybkie podwyżki stóp Fed. Koniunktura gospodarcza w Europie ciągle budzi obawy, gdyż kolejne państwa decydują się na zaostrzanie restrykcji sanitarnych (m.in. Holandia, Belgia, Portugalia, a wcześniej Austria, Słowacja, Czechy). Dlatego do końca tygodnia oczekujemy ponownych prób przebicia 1,12 przez €/US$.
Bardzo dużo pozytywnych informacji z USA
(w tym oczekiwania na podwyżki stóp w 2022) jest już w cenach, podobnie rynek widzi już ryzyka dla koniunktury w strefie euro. Inwestorzy powinni wkrótce zacząć wyceniać efekty impulsu fiskalnego z Funduszu Odbudowy. Dlatego pole do większego spadku pary €/US$ może okazać się już ograniczone (do ok. 1,1150-1,12), a w końcówce roku oczekujemy raczej jej odbicia. Na taki scenariusz wskazuje też sezonowa słabość dolara pod koniec roku, co może wiązać się z budowaniem nowych pozycji na ryzykownych aktywach po rozliczeniu wyników za ten rok przez amerykańskie fundusze.
Rynek długu – płynność na POLGBs ciągle znikoma
Ubiegły tydzień rozpoczął się wzrostami rentowności na rynkach bazowych, ale cały ruch cofnął się w piątek. To efekt doniesień o nowej odmianie koronawirusa - omikronie, która może być odporna na dotychczasowe szczepienia. Pod koniec tygodnia POLGBs umocniły się w ślad za rynkami bazowymi. Przy niskiej płynności poskutkowało to ekstremalnymi zmianami na rynku. Według niektórych źródeł rentowność 10latki mogła obniżyć się o ponad 20pb.
W tym tygodniu POLGBs powinny śledzić zachowanie rynków bazowych
Niska płynność na krajowym rynku sugeruje jednak, że zmienność pozostanie bardzo wysoka. Sytuacja raczej nie zmieni się do końca roku bez wsparcia NBP czy MF. Sugeruje to, że w tym tygodniu rentowności krajowych 10latek znów zbliżą się do ostatnich szczytów. Oczekiwana podwyżka stóp procentowych NBP w grudniu nie powinna ograniczyć oczekiwań na dalsze zacieśnienie polityki NBP w przyszłości.
Obecne poziomy rentowności są już jednak bardzo wysokie, szczególnie w relacji do umacniających się obligacji na rynkach bazowych
W połączeniu ze słabym złotym to argument za powrotem zagranicy na rynek. To jednak może nie stać się przed nowym rokiem. Zniechęca duża zmienność złotego, czy niepewność jak wyglądać będą potrzeby pożyczkowe w sytuacji, gdy nie jest jasne, kiedy Polska otrzyma dostęp do środków z Funduszu Odbudowy. Inwestorzy mogą obawiać się prefinansowania krajowego dla projektów z KPO w sytuacji zamrożenia środków przez UE.