- Rynek akcji w USA przegrzany?
- Jakie będą notowania indeksów WIG20 i mWIG40 w wakacje?
- Perspektywy niemieckiej giełdy: czy warto inwestować?
Prognozy dla amerykańskiego rynku akcji - czy to już przegrzanie?
Zdecydowanie amerykański rynek akcji jest przegrzany, jednak dojście do takiej konstatacji nie przynosi dla inwestora absolutnie żadnych wniosków. Stan przegrzania rynku i mocnej hossy może utrzymywać się miesiącami a wróżbici krachów długo będą musieli czekać na zyskowne szorty. Obraz amerykańskiej giełdy dodatkowo nie jest przejrzysty co utrudnia jasne określenie w którym stanie przegrzania jesteśmy. Jeżeli spojrzymy na NYSE z wyłączeniem 7 czy 30 największych firm uzyskamy przecież obraz marazmu i nudy. Wskaźnik mierzący odsetek i obroty firm spadających w stosunku do rosnących w indeksie Nasdaq ostatnio zanotował odczyty charakterystyczne dla okresów początka bessy.
Czyli rynek amerykański dynamicznie rośnie ale relatywnie niewielką ilością spółek. Oznacza to tak naprawdę, że jeśli zaledwie kilka spółek zacznie negatywnie zaskakiwać wynikowo w USA pojawi się dramatyczny zjazd. Szeroka rzesza inwestorów nagle zostanie wybudzona z letargu. Nastąpi wybicie progu zmienności i szybka korekta. Najlepiej stan letargu i wiary w ciągłe wzrosty obrazuje wykres pokazujący od ilu dni nie mieliśmy przynajmniej 2% korekty.
Aktualnie to ponad 320 dni , poprzedni taki układ 350 dni bez mocniejszej korekty zakończył się krachem nazywanym dziś “VIXplosion” . Obecnie indeks mierzący przyszłą zmienność od którego nazwę wziął wspomniany krach również jest na wyjątkowo niskich poziomach. O przegrzaniu rynku wspomina nawet Goldman Sachs analizując, że znajdujemy się tylko w 5% historycznych przypadków gdzie notowani byliśmy przy poziomie oczekiwanej zyskowności spółek na poziomie 34,2.
Zobacz także: Korekta giełdy wisi w powietrzu? O przegrzaniu rynku akcji alarmują nowe dane
Notowania polskich indeksów: WIG20 i mWIG40 w czasie wakacji
W okresie wakacyjnym będziemy mieli niezwykle ważny czas dla spółek Skarbu Państwa. Najprawdopodobniej będzie to okres spekulacji odnośnie przyszłości energetyki i ewentualnego wykluczenia aktywów węglowych tych spółek. Zatem oczy powinny być zwrócone na PGE, Tauron, ENEA. Podwyższone zainteresowanie może towarzyszyć także walorom Bogdanki, która niedawno opublikowała swoją dość nowatorską strategię rozwoju, która po zmianie zarządów może zostać totalnie odwrócona. Bogdanka ma dużo pieniędzy zarobionych w okresie kryzysu energetycznego, kluczowe pytanie zatem brzmi czy będzie wypłacała wysoką dywidendę a może ma wielkie plany biznesowe?
Niewiadomą pozostaje cały czas Orlen, nowy zarząd musi przedstawić plany spółki. Przed wyborami parlamentarnymi zapowiadano “rozbicie monopolu“ co w domyśle można by rozumieć jako wyprzedaż aktywów medialnych albo podział grupy. Czy te plany są aktualne? Orlen pozostaje relatywnie tani w stosunku do generowanych zysków czy rekomendacji analityków głównie z powodu ryzyka politycznego.
W wakacje warto obserwować notowania banków to one mogą być dyrygentem nastrojów rynkowych. Po wypłacie dywidend duży kapitał zacznie zastanawiać się jak długo banki będą tak zyskowne... Należy także dobrze nasłuchiwać plotek rynkowych możliwe że dojdzie do dużej transakcji. Jeszcze przed pandemią zastanawiano się nad sprzedażą polskiego oddziału Santandera, możliwa jest również transakcja na Banku Handlowym. Możliwe, że PZU sprzeda Alior lub Pekao. Banki są na ATH a to zachęca do zamiany papierów na gotówkę.
Czytaj również: Megatrendy w inwestowaniu. Jesteś ich częścią? - weź udział w serii spotkań edukacyjnych
Czy warto inwestować na niemieckiej giełdzie?
Dax w 2024 roku notuje już zwrot na poziomie 12%. Średni roczny zwrot liczony za ostatnie 20 lat to 7,8%, a za 40 lat to 8,2%, jeżeli z obliczeń wyłączymy lata kryzysów średnia roczna stopa zwrotu wynosi około 12%. Niemiecki indeks zatem w ciągu 5 miesięcy wykonał "statystyczny plan roczny".
Do dalszych wzrostów będą zatem potrzebne konkretne motory wzrostu z realnej gospodarki. Jednak twarde dane zza Odry cały czas nie są jednoznacznie pozytywne. Giełda niemiecka zachowywała się jednak w ostatnich tygodniach nawet lepiej niż amerykańska zatem z dużą ostrożnością należy zakładać że wzrost na pewno skończy się już za kilka dni. Kluczowa może być reakcji pierwszych 10 sesji po decyzji EBC o obniżeniu stóp w strefie Euro 0,25 pkt. z 6 czerwca 2024.
