Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Co ma największy wpływ na zachowanie niemieckiego wskaźnika cen?

Poznaliśmy odczyt CPI w RFN za listopad 2023 (wstępny). Okazuje się, że ceny u naszych zachodnich sąsiadów są w wyraźnym trendzie.

 

  • Jak zachowuje się wskaźnik CPI w Niemczech?
  • Co ma największy wpływ na zachowanie niemieckiego wskaźnika cen?
  • Czemu spada szansa na podwyżkę stóp w eurolandzie?
  • Jaki czynnik ryzyka może powstrzymać niemiecką dezinflację?

 

Inflacja CPI w ujęciu rocznym w RFN w listopadzie wyniosła 3,2%, podczas gdy spodziewano się 3,5%. W październiku wynosiła 3,8%.

Reklama

To jest najniższy odczyt CPI od czerwca 2021. W ujęciu miesięcznym, wskaźnik spadł o -0,4%.

Roczny harmonizowany indeks cen konsumpcyjnych (Harmonised Index of Consumer Prices, HICP), czyli wskaźnik preferowany przez EBC, sięgnął 2,3% r/r. W październiku wynosił 3,0%, a prognoza mówiła o 2,7%.

 

Reklama

 

Obniżki stóp w strefie euro coraz bliżej

Jest prawdopodobne, że inflacja tymczasowo wzrośnie do około 4% w grudniu z powodu efektu bazy - powiedział Timo Wollmershaeuser, szef działu prognoz w Ifo. Może się tak stać dlatego, że udział cen gazu we wskaźniku cen konsumpcyjnych gwałtownie spadł, gdyż rząd pokrył grudniowe rachunki w 2022 roku. "Jednak stopa inflacji z pewnością spadnie poniżej 3% już na początku przyszłego roku" - powiedział Wollmershaeuser.

Inflacja bazowa, która wyklucza zmienne ceny żywności i energii, spadła w listopadzie do 3,8% z 4,3% w poprzednim miesiącu. Niemcy publikują swoje dane dzień przed publikacją danych o inflacji w strefie euro. Hiszpańska zharmonizowana inflacja również spadła w listopadzie, do 3,2% z 3,5%. Oczekuje się, że inflacja w strefie euro spadnie do 2,7% w listopadzie z 2,9% w październiku – tak wynika z głosów ekonomistów ankietowanych przez agencję Reuters. Dla Europejskiego Banku Centralnego może to oznaczać zielone światło, by wykonać pierwszą obniżkę stóp procentowych na początku 2024 roku.

Ekonomista Jeroen Blokland tonuje nastroje. „Powinniśmy wziąć pod uwagę, że niemiecki wskaźnik CPI przeważnie zniżkuje w listopadzie. Z tego historycznego punktu widzenia, spadek cen o -0,7% w porównaniu z październikiem nie jest aż tak szokujący" – napisał na X.

 

Zobacz także: Gospodarka Niemiec – rośnie liczba upadłości dużych firm. Perspektywy coraz bardziej ponure

Reklama

 

 

 

Kłopoty budżetowe rządu RFN mogą popsuć dezinflacyjny trend

Reklama

Bardzo ciekawą i wnikliwą analizę opublikował po odczycie CPI z Niemiec Carsten Brzeski, analityk ING Think. Zauważył on przede wszystkim, że trend dezinflacji w Niemczech nabrał tempa w listopadzie i przybliża cel Europejskiego Banku Centralnego.

Proces dezinflacji wkracza w drugą fazę – uważa Brzeski. Przypomina, że spadająca inflacja to nie to samo, co faktycznie spadające ceny, jednak widać w RFN nie tylko efekty bazowe, ale także faktycznie spadające ceny energii i obniżki cen usług (szczególnie: rekreacyjnych, rozrywkowych i hotelarskich). Jedynym niepokojącym zjawiskiem był według niego miesięczny wzrost cen żywności.

Patrząc w przyszłość, proces dezinflacji powinien być kontynuowany. W rzeczywistości tegoroczny spadek inflacji zasadniczej był głównie wynikiem efektów bazowych. Kolejny etap dezinflacji będzie napędzany przez zacieśnianie polityki pieniężnej przez EBC. Osłabienie popytu w wyniku wyższych stóp procentowych powinno doprowadzić do faktycznych spadków cen w nadchodzących miesiącach. Znajduje to już odzwierciedlenie w oczekiwaniach dotyczących cen sprzedaży, które zaczęły znacząco spadać w sektorze usług, podążając za wcześniejszym trendem w przemyśle. W rezultacie niemiecka inflacja zasadnicza powinna dalej spadać w grudniu i ustabilizować się w przedziale od 2% do 3% w 2024 roku” – napisał analityk ING Think.

Oczywiście, istnieją czynniki ryzyka, które mogą popsuć tę prognozę. „Kłopoty fiskalne w Niemczech mogą ponownie pchnąć inflację w górę. Mogą prowadzić do presji na wzrost cen. Ogłoszono już odwrócenie obniżonej stawki VAT dla restauracji z 7% z powrotem do 19%, co spowodowało wzrost inflacji zasadniczej o około 0,1 punktu procentowego. Mogą nastąpić dalsze podwyżki podatków lub wzrost cen administrowanych w celu wypełnienia luki w finansowaniu rządu” – stwierdził Brzeski.

Przypomniał, że wedle ING Think, strukturalnie inflacja będzie wyższa w nadchodzących latach, niż przed pandemią. „Demografia i dekarbonizacja przemawiają za presją na wzrost poziomu cen” - wskazuje.

Reklama

Wedle Brzeskiego, przy słabnących perspektywach gospodarczych i dezinflacji podwyżki stóp procentowych powinny być wykluczone na grudniowym posiedzeniu EBC. „Biorąc pod uwagę, że pełny wpływ dotychczasowego zacieśnienia będzie nadal widoczny w nadchodzących miesiącach, istnieje nawet wysokie ryzyko, że EBC już zacieśnił politykę zbyt mocno” - podkreśla.

 

Zobacz również: Spowolnienie uderza w niemieckie firmy

Czytaj więcej

Artykuły związane z Co ma największy wpływ na zachowanie niemieckiego wskaźnika cen?