Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co dalej z Better

Droga Better na giełdę była kręta. Debiut miał rozwiać wątpliwości co do potencjału spółki. Tymczasem okazało się, że to dopiero początek problemów. Ulubieniec czasów pandemii mocno rozczarował inwestorów. 

 

  • Akcje Better straciły ok. 90% po debiucie. 
  • Spółka weszła na giełdę za pośrednictwem SPAC. 
  • Działalność Better opierała się na niskich stopach procentowych. Ich wzrost nie zatrzymał jednak ambitnych planów spółki. 

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

 

Kolejna spółka korzysta ze SPAC i traci 

Internetowy pożyczkodawca hipoteczny Better zadebiutował na rynku, oczekując nieco cieplejszego przyjęcia. Tymczasem akcje boleśnie spadły. Warto zaznaczyć, że wejście na rynek odbyło się tzw. tylnymi drzwiami. Skorzystano z procedury SPAC (ang. Special Purpose Acquisition Companies), a więc odwrotnego przejęcia. To zdecydowanie mniej uciążliwa czy czasochłonna droga do debiutu. Zazwyczaj wiąże się również z mniejszymi nakładami finansowymi niż tradycyjne IPO. 

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd już w zeszłym roku miała wątpliwości co do przestrzegania regulaminu przez przedstawicieli spółki. Przeprowadzono dochodzenie w sprawie potencjalnego naruszenia regulacji. W końcu na początku sierpnia SEC oświadczyła, że nie zamierza zalecać podjęcia działań egzekucyjnych wobec spółki. Better była wspierana przez Softbank, zrealizowano debiut poprzez fuzję ze spółką celową Aurora Acquisition Corp. Już 95% akcjonariuszy Aurory wykupiło akcje przed startem notowań, co zwiększyło podatność na wahania. 

Zobacz również: Akcje spadają o prawie 90%! W nocy zaczęły obowiązywać ważne zmiany prawne

 

Better - debiut i spadek 

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

Źródło: Bloomberg 

 

Bez wątpienia niewypał. To przykład tego, gdzie SPAC może pójść nie tak. Zdecydowanie widzieliśmy ostatnio kilka takich przykładów” - powiedziała dla Yahoo Finance Yelena Dunaevsky, prawniczka oraz doradca ds. ubezpieczeń SPAC.

 

 

Reklama

Co więcej, zdaniem Dunaevsky w tym i w kolejnym roku będziemy świadkami podobnych sytuacji, gdy spółki nie były gotowe na debiut za pośrednictwem SPAC.   

O Better głośno było już w 2021 r., gdy firma “zaistniała” w mediach po zwolnieniu 900 pracowników za pośrednictwem komunikatora Zoom. W trakcie pandemii czerpała pełnymi garściami ze sprzyjającego środowiska, którym były niskie stopy procentowe. W 2020 r. przychody przekroczyły 850 mln USD. 

Zobacz również: Bez podatku od zysków - limity kwot zwolnionych z podatku Belki wzrosną prawie dwukrotnie! Ustawa podpisana

 

  

“Better” było nie debiutować? 

Better boryka się obecnie również z problemami dotyczącymi niesprzyjającego środowiska kredytowego. Warto przypomnieć, że średnia stopa oprocentowania 30-letnich kredytów hipotecznych wzrosła do najwyższego od 22 lat poziomu 7,23%. Ponadto szef Fedu na konferencji w Jackson Hole przyznał, że może być potrzebna jeszcze jedna podwyżka, aby uregulować sytuację w kraju.  

Reklama

Po dotkliwym spadku analitycy szukają punktów wspólnych z innymi spółkami, które weszły na rynek za pośrednictwem SPAC. Przedsiębiorstwami, które doświadczyły podobnych spadków były: WeWork, Arrival czy Virgin Galactic. Co je łączy? Od debiutu straciły 85%. Według doniesień zarówno WeWork, jak i Arrival rozważają ogłoszenie upadłości. 

Jon Browne, starszy analityk inwestycyjny w RiverNorth Capital Management, powiedział Yahoo Finance, że spółki, jak Better, które rozważały debiut w 2021 r., znajdowały się wówczas w zupełnie innym otoczeniu niż obecnie. 

“Rynek wymaga większej liczby przedsiębiorstw dodatnich pod względem przepływów pieniężnych. Więcej firm, które mają realistyczne oczekiwania dotyczące wzrostu lub ścieżki do rentowności” - dodał. 

Zobacz również: Były doradca Białego Domu prognozuje recesję na początku 2024 r. i podaje kluczowe argumenty

Czytaj więcej

Artykuły związane z co dalej z Better