Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co analitycy prognozują dla funta

Funt i euro poruszały się bardzo podobnie, zyskując nieznacznie względem dolara, ostatecznie nie było jednak widać żadnego głównego trendu. W tym tygodniu powinniśmy zobaczyć więcej zmienności, chociaż wciąż będzie stosunkowo mało danych zdolnych poruszyć rynki. Najważniejsze będą publikacja preferowanej przez Fed miary inflacji PCE za styczeń (czwartek 29.02) i wstępny odczyt lutowej dynamiki cen w strefie euro (piątek 01.03). Tydzień dopełni szereg wystąpień oficjeli Rezerwy Federalnej, Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii.

Zobacz także: Kim jest Andrij Werewski? Afera Kernel Holding nabiera przyspieszenia

 

 

PLN

Reklama

Złotego charakteryzowała w ubiegłym tygodniu pewna siła – radził sobie lepiej niż pozostałe waluty regionu i waluty G10, umacniając się do najsilniejszej od połowy grudnia pozycji względem euro (4,30). Wiążemy to z pozytywnym sentymentem do ryzyka i korzystnymi wieściami lokalnymi – w szczególności potwierdzeniem, że Komisja Europejska zamierza w tym tygodniu odblokować 137 mld euro z funduszy spójności oraz odbudowy, co przewodnicząca Ursula von der Leyen ogłosiła podczas piątkowej wizyty w Polsce. Niemniej, biorąc pod uwagę, że inwestorzy po październikowych wyborach spodziewali się odblokowania środków, trudno powiedzieć z pewnością, czy nie skończy się na krótkotrwałym impulsie. Możliwy jest scenariusz, w którym rynki szybko przeniosą uwagę na inne tematy.

Poza powyższym ubiegły tydzień przyniósł też wiele odczytów makroekonomicznych z Polski, które rysują raczej mieszany obraz początku I kwartału. Solidna sprzedaż detaliczna i silny wzrost płac są pozytywne. Zawiodły jednak produkcja przemysłowa i fatalne dane o produkcji budowlano-montażowej, co sugeruje, że ożywienie jest nierówne, a gospodarka potrzebuje jeszcze czasu, by stanąć na nogi. Niepewność w zakresie inflacji nie spada, sygnały jej dotyczące są bowiem podobnie niejednoznaczne. Dodatkowy kontekst w tym tygodniu zapewnią czwartkowa (29.02) rewizja PKB w IV kwartale oraz piątkowy (01.03) odczyt PMI dla przemysłu. Nie wpłyną one jednak raczej na złotego, którego kurs powinien zależeć w większym stopniu od wieści z zewnątrz, zmian sentymentu do ryzyka oraz pozycjonowania.

Zobacz także: Kursy walut – zobacz co dalej z euro EUR, dolarem USD czy frankiem CHF

 

EUR

Wskaźniki PMI dla strefy euro w dalszym ciągu rysują obraz kurczącej się gospodarki, którą ciągną w dół problemy sektora przemysłowego i kiepski popyt w Chinach. Pojawiły się jednak pewne optymistyczne sygnały. Po pół roku PMI dla usług powrócił do granicznego poziomu 50 pkt, w wyniku czego indeks zbiorczy wzrósł do 48,9, co może oznaczać światełko w tunelu.

Wstępny odczyt inflacji (01.03) będzie kluczowy dla określenia terminu cięć stóp EBC, których niezmiennie spodziewamy się wcześniej niż ze strony Fedu.

Zobacz także: Analitycy pokazują prognozy! Sprawdź, czy warto kupować już euro, dolary, franki, funty, korony

Reklama

 

USD

Ubiegłotygodniowe dane z USA w większości w dalszym ciągu rysują obraz silnej amerykańskiej gospodarki. Zbiorczy PMI nieznacznie spadł, pociągnięty przez wskaźnik dla usług. W przeciwieństwie do sytuacji w strefie euro, wszystkie kluczowe miary wskazują na ekspansję, a PMI dla przemysłu jest najwyższy od 17 miesięcy. Co więcej, liczba wstępnych deklaracji bezrobotnych (która powróciła do poziomu ok. 200 tys.) świadczy o utrzymującej się sile amerykańskiego rynku pracy.

W tym tygodniu zarówno rynki, jak i Fed skupią się na odczycie preferowanej przez bank miary inflacji PCE – a dokładniej na tym, czy będzie równie niepokojący, jak styczniowa inflacja CPI. Wszelkie zaskoczenia w górę mogą pozwolić dolarowi na wyłamanie się z wąskiego przedziału, w którym utrzymuje się w lutym.

Zobacz także: Kursy walut 27.02.: ależ wystrzał złotego! Będzie jeszcze wyżej

 

GBP

Wskaźniki PMI dla aktywności biznesowej wzmocniły optymizm dotyczący perspektyw wzrostu brytyjskiej gospodarki w 2024 r. Indeks zbiorczy nieznacznie przewyższył oczekiwania. Poziom 53,3 pkt wskazuje na dość zdrową ekspansję ciągniętą przez usługi, podczas gdy przemysł zostaje w tyle.

Reklama

Odczyty z Wielkiej Brytanii stanowią kontrast dla tych ze strefy euro i są naszym zdaniem głównym czynnikiem pozwalającym funtowi na tak dobre wyniki w 2024 r. W tym tygodniu nie poznamy żadnych kluczowych danych, kurs brytyjskiej waluty będzie więc zależał w większości od wieści spoza kraju.

Zobacz także: Kursy walutowe.: burza na dolarze ⚠️ Euro wystrzeli?

 

**************

Kursy walut NBP 28.02.2024 r.: aktualna tabela

bieżące kursy średnie walut obcych w złotych określonych w § 2 pkt 1 i 2 uchwały Nr 51/2002 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z dnia 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych (Dz. Urz. NBP z 2022 r. poz. 10 i 21):

Tabela nr 212/A/NBP/2023 z dnia 2024-02-28

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

 

**************

Kursy walut NBP 29.02.2024 r.: złoty może zaskoczyć Polaków...

Czytaj więcej

Artykuły związane z co analitycy prognozują dla funta