Po trzech latach przerwy wracamy z naszą serią cotygodniowych transmisji live, poświęconych rynkowi kryptowalut i wirtualnym aktywom. Krypto Stream pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu informacji i medialnym szumie, jakie przez siedem dni w tygodniu towarzyszą obserwatorom i uczestnikom rynku kryptowalut. Program na naszym kanale YouTube jak zawsze prowadzi Darek Dziduch. Nie masz czasu na udział w transmisji i oglądanie video? Rzuć okiem na skrót tematów poruszonych podczas live’a:
Amerykański gigant bankowy udzielił pierwszego kredytu zabezpieczonego bitcoinem
- pod koniec kwietnia amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs poinformował o tym, że udzielił pierwszego kredytu gotówkowego, który jest zabezpieczony bitcoinami należącymi do kredytobiorcy
- początkowo Goldman Sachs nie zdradził komu udzielił kredytu, dopiero we wtorek Bloomberg poinformował o tym, że pieniądze trafiły do operatora największej giełdy krypto w USA - notowanego od zeszłego roku na Nasdaq Coinbase
- kwota samego kredytu nie jest znana, wiadomo natomiast że Coinbase jako zabezpieczenie musiał przeznaczyć prawie 4500 BTC (4487), wartych ponad 170 mln dolarów
- co ciekawe, zabezpieczenie kredytu ma całodobową ochronę przed ryzykiem kursowym, natomiast Coinbase zadeklarował się, że zwiększy wartość bitcoinów w przypadku, gdy cena bitcoina spadnie zbyt nisko (nie wiadomo o jakie poziomy chodzi)
- jest to w pewien sposób przełomowy i jednocześnie symboliczny moment, w którym jeden z największych przedstawicieli “świata banksterów” udziela pożyczki, której spłata jest zabezpieczona bitcoinem, czyli aktywem, które miało być alternatywą dla istniejącego sektora bankowego
- z drugiej strony pokazuje to, że Goldman Sachs pokłada spore nadzieje w produktach finansowych w jakikolwiek sposób powiązanych z krypto i buduje zaufanie do bitcoina
- warto przypomnieć, że pod koniec marca Goldman Sachs przeprowadził transakcje OTC z funduszem Galaxy Digital Holdings należącym do Michaela Novogratza (który zresztą pracował ponad dekadę w Goldman Sachs)
- była to pierwsza transakcja OTC na bitcoinowych opcjach rozliczana gotówkowo, którą organizował Goldman Sachs
- na początku marca zeszłego roku Goldman Sachs reaktywował swój kryptowalutowy-trading desk po trzech latach zawieszenia związanego z obawami dotyczącymi problemów regulacyjnych
- reaktywacja trading-desku była związana z rosnącym zainteresowaniem klientów instytucjonalnych rynkiem kryptowalut
Bitcoin na emeryturę?
- myśląc o odkładaniu pieniędzy na emeryturę bierzemy pod uwagę raczej aktywa o niskim ryzyku inwestycyjnym i o mniejszej zmienności
- w wielu portfelach funduszy emerytalnych z czasem dochodzi nawet do zmiany struktury portfolio, czyli im bliżej emerytury, tym większa część portfela jest ulokowana w mniej ryzykownych aktywach (obligacjach, a nie akcjach)
- zazwyczaj na różnych forach i grupach inwestycyjnych, gdy ktoś poleca bitcoina jako długoterminową inwestycję na emeryturę, jest wyśmiewany, ale to już niedługo może się zmienić
- w zeszły wtorek Fidelity Investments, czyli jedna z największych firm inwestycyjnych na świecie, ogłosił że już niedługo wprowadzi bitcoina jako instrument do amerykańskiego planu emerytalnego 401(k)
- 401(k) to długoterminowy plan oszczędzania na emeryturę dla pracowników w USA, który można byłoby porównać do naszych Pracowniczych Planów Kapitałowych
- Fidelity jest największym operatorem 401(k), więc jest to informacja o całkiem dużym znaczeniu - firma obsługuje plany emerytalne dla ponad 23 000 firm w Stanach Zjednoczonych
- Opcja inwestowania w bitcoina ma pojawić się jeszcze w tym roku (choć nie wiadomo dokładnie kiedy), ale będa mogli z niej skorzystać tylko pracownicy tych firm, które wyrażą na to zgodę
- Jak dotąd spółka MicroStrategy, która ma w swoich aktywach największą liczbę bitcoinów spośród spółek publicznych, zapowiedziała, że pozwoli swoim pracownikom na dodanie BTC do ich 401(k)
- Swoją drogą MicroStrategy zapewniła też wczoraj, że będzie bronić kursu BTC, jeśli ten zacznie spadać w rejony 21 000 dolarów
- bitcoin na 401(k) od Fidelity będzie obsługiwany za pośrednictwem osobnego subkonta, a wartość środków w krypto nie będzie mogła przekroczyć 20% wszystkich oszczędności (jeżeli tak się stanie, nie będzie można dokupić więcej BTC)
- co ciekawe, kryptowaluty w ramach 401(k) pojawiły się po raz pierwszy prawie rok temu, w czerwcu 2021 roku
- niewielki dostawca planów emerytalnych, ForUsAll który obsługuje ok. 400 firm, ogłosił wtedy współpracę z Coinbase właśnie w ramach dodania krypto do planów 401(k)
- firma umożliwiła inwestowanie w bitcoina, ETH i litecoina w ramach planu emerytalnego
- wtedy jednak news kompletnie się rozpłynął i mało kto był tym zainteresowany
- zapewne było to spowodowane tym, że ForUsAll był firmą, która nie ma żadnego znaczenia dla rynku 401(k), a poza tym limit maksymalnej inwestycji w krypto wynosił zaledwie 5% wartości oszczędności na 401(k)
- w zeszłym miesiącu amerykański departament pracy ostrzegał przed wprowadzeniem kryptowalut do planów emerytalnych i zalecał “ekstremalną ostrożność” przy lokowaniu oszczędności w tak ryzykownych aktywach jak bitcoin
Tradycyjne grillowanie bitcoina na walnym zgromadzeniu Berkshire Hathaway
- jak co roku na największym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy na świecie, czyli WZA Berkshire Hathaway, pojawił się temat kryptowalut
- i tak jak my grillujemy w majówkę, odpoczywając od rynku, tak też tradycyjnie Warren Buffett i Charlie Munger grillowali bitcoina
- Buffett zapytany o bitcoina odpowiedział, że nie ma pojęcia o tym czy w przyszłości cena BTC będzie rosła, ale jest pewien tego, że bitcoin “niczego nie produkuje”
- przyznał, że nie zapłaciłby nawet 25 dolarów za wszystkie BTC w obiegu, bo “nie wiedziałby co z nimi zrobić”
- jeszcze większa krytyka padła z ust Charliego Mungera, wiceprezesa Berkshire:
- “staram się unikać rzeczy, które są głupie, złe i sprawiają, że wyglądam źle w porównaniu z kimś innym – a bitcoin robi wszystkie trzy złe rzeczy jednocześnie”
- „Po pierwsze, BTC jest głupi, ponieważ prawdopodobnie spadnie do zera. Jest zły, ponieważ podkopuje system Rezerwy Federalnej… i po trzecie, sprawia, że wyglądamy źle w porównaniu z komunistycznym przywódcą w Chinach, który zakazał bitcoinów w Chinach
- Munger żartował też o inwestowaniu oszczędności emerytalnych w bitcoina, radząc w żadnym wypadku tego nie robić
- pierwsze negatywne komentarze obu inwestorów na temat BTC pochodzą z WZA Berkshire Hathaway z 2018 roku, wtedy też Buffett wypowiedział te słynne słowa o bitcoinie jako “trutce na szczury”. Wtedy BTC był wyceniany na ok. 9500 USD
Cyfrowy juan nabiera tempa
- Chińczycy zdelegalizowali kryptowaluty, ponieważ nie są w stanie nad nimi panować, a do kontroli przepływów pieniężnych będzie im służyć cyfrowy juan (CBDC)
- wdrożenie cyfrowego juana wchodzi w kolejną fazę - tym razem 130 tys. mieszkańców Shenzen dostanie łącznie 15 mln cyfrowych juanów (ok. 2,3 mln dolarów)
- środki zostaną rozdane w ramach loterii za pośrednictwem WeChat Pay spośród zarejestrowanych użytkowników
- e-CNY będzie można wydać w ponad 5000 sklepów na terenie Shenzen
- co ciekawe, to nie pierwszy tego typu giveaway od chińskiego banku centralnego, bo podobna akcja miała miejsce już w październiku 2020 roku
- w tej chwili z e-CNY korzystało już ponad 260 mln użytkowników, a testy miały miejsce w kilkunastu chińskich miastach
- od tego roku Chiny będą akceptować e-CNY przy płąceniu podatków
Rynek NFT umiera czy może jednak wcale nie?
- dwa tygodnie temu wspominałem o tym, że rynek NFT ma już za sobą czasy świetności i jego popularność gwałtownie spadła w ciągu ostatniego roku
- jednym z dowodów była licytacja pierwszego tweeta założyciela Twittera Jacka Dorseya, który został wylicytowany w marcu zeszłego roku za ponad 2,9 mln dolarów
- jego właściciel chciał go sprzedać za 48 mln dolarów, ale najwyższa oferta na aukcji wyniosła wtedy zaledwie niecałe 300 USD
- w zeszłym tygodniu Wall Street Journal opublikował artykuł w podobnym tonie, mówiący o “śmierci rynku NFT” i wskazujący na spadek o ponad 90% wolumenu (liczby) transakcji na rynku NFT od września zeszłego roku i spadek o ponad 88% liczby portfeli Ethereum na rynku NFT od listopada na podstawie danych ze strony nonfungible
- jeśli jednak weźmiemy pod uwagę dane on-chain zebrane przez Dune Analytics chociażby z najpopularniejszego serwisu aukcyjnego dla NFT, czyli OpenSea, to okazuje się że rynek NFT wcale nie umiera, a nawet ma się znacznie lepiej niż mogłoby się wydawać
- I tak np. dzienny wolumen transakcji na OpenSea pod koniec kwietnia przebił 500 mln dolarów, wyznaczając tym samym nowe ATH (poprzednie z lutego 2022 roku wskazywało na 460 mln dolarów)
- ogólnie rzecz biorąc ostatnie wzrosty wolumenu pochodzą z konkretnych kolekcji NFT, w ostatnim czasie przede wszystkim Bored Ape, Moonbirds czy Azuki
Edward Snowden brał udział w powstaniu private-coina Zcash
- w zeszłym tygodniu oficjalny profil Zcash na YouTube opublikował krótkie video, w którym przedstawił osoby stojące za powstaniem kryptowaluty Zcash i wyjaśnił na czym polegała tzw. Ceremonia powstania ZEC
- jedną z sześciu osób biorących udział w Ceremonii powstania Zcash był John Dobbertin, a w zasadzie ktoś o takim pseudonimie
- Tym kimś okazał się sam Edward Snowden, były pracownik CIA oskarżony o szpiegostwo, od 2013 roku mieszkający w Rosji, gdzie otrzymał azyl polityczny
- Snowden zgodził się na ujawnienie swojej tożsamości i udziału w tworzeniu ZEC
- sama Ceremonia miała miejsce w 2016 roku i brało w niej udział sześć osób, które wspólnie wygenerowały klucz kryptograficzny, który pozwala tworzyć nowe coiny (mimo, że hard cap podobnie jak w bitcoinie to 21 mln jednostek)
- każdy z sześciu uczestników Ceremonii jest w posiadaniu tylko części klucza, nikt nie ma dostępu do całości (a przynajmniej takie jest założenie)
- źródłem krytyki wobec projektu Zcash jest fakt, że aż 20% nagrody za blok jest przeznaczona dla twórców i fundacji Zcash
- aktualna nagroda za blok to 3,125 ZEC (nowy blok transakcyjny co 75 sekund)
