Kolejny z brytyjskich sektorów doświadcza trudności. Tym razem mowa o szeroko pojętej motoryzacji, która dla przeciętnych gospodarstw domowych staje się zmorą w warunkach wysokich stóp procentowych.
- 4 na 5 nowych samochodów kupionych w 2022 r. przez Brytyjczyków było na kredyt.
- Od listopada 2021 r. nieściągalne długi wzrosły o ponad 40%.
- Dynamiczny wzrost cen odnotowano również na rynku wtórnym, przez co wielu Brytyjczyków de facto nie stać obecnie na posiadanie samochodu.
Brytyjczycy z chęcią finansowali zakup auta kredytem
W dobie “tanich pieniędzy” rynek motoryzacyjny święcił triumf. Gospodarstwa domowe modernizowały samochody, nawet gdy nie było to konieczne. Podobnie z zakupem nowych pojazdów, niewielki odsetek Brytyjczyków kupował auta z salonu za własne oszczędności. Jak donosi The Guardian, w ostatnich latach dogodne warunki kredytowe sprawiły, że obywatele chętnie korzystali z różnych form finansowania, decydując się na zadłużenie. Przez ostatnią dekadę taki sposób finansowania otwierał rynek dla ludzi bez większych oszczędności.
Zobacz również: Silny impuls na rynku! Akcje tej spółki wzrosły o 100%!
Tak było jeszcze przed podwyżkami Banku Anglii. Warto przypomnieć, że od końca 2021 r. podniesiono główną stopę procentową 13-krotnie. Co więcej, rynek wycenia kolejną podwyżkę w kolejnym miesiącu. W analizowanym okresie średnia wysokość raty kredytu uległa podwojeniu. W czasie pandemii Pink Car Leasing odnotował 220% wzrost zapytań w porównaniu do 2019 r. Podwyżki stóp ograniczyły ten rynek. Co więcej, według ekspertów, rynek ten nosi znamiona bańki.
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii - 10 lat
Źródło: TradingEconomics
“Celem polityki pieniężnej jest podniesienie ceny pożyczek i zmniejszenie kwoty pożyczek. Mniej osób kwalifikuje się do finansowania samochodu, a ci, którzy to zrobią, będą płacić wyższą stopę procentową” - powiedział dla The Guardian Adrian Dally, dyrektor ds. finansów motoryzacyjnych FLA.
Zobacz również: W ciągu 18 miesięcy z tego rynku nieruchomości wycofało się 15 ubezpieczycieli! "Ryzyko jest zbyt wysokie"
PCP w obliczu kryzysu a niewydolny rynek
Szczególnie popularnym sposobem finansowania był zakup kontraktowy (PCP). To połączenie pożyczki i wynajmu z możliwością wykupienia auta, gdy zbliża się koniec obowiązywania umowy. Najczęściej Brytyjczycy chętnie korzystali z możliwości wymiany pojazdu.
Wysokie stopy procentowe wymuszają jednak przerwę w tym trendzie. W praktyce oznaczać to będzie silną presję na budżety gospodarstw domowych. Jak przywołuje Jasper Jolly, redaktor Guardiana, analiza cen pięciu modeli w listopadzie przeprowadzona przez Whatcar wykazała, że miesięczne płatności PCP wzrosły średnio o 23% w ciągu trzech lat. W analizowanym okresie koszt Forda Pumy w tym modelu finansowania wzrósł z 257 funtów miesięcznie trzy lata temu do 315 funtów obecnie.
Szacuje się, że liczba odmów przyznania kredytu wzrosła o 33,6%. W praktyce co 3. Brytyjczyk spotyka się z odrzuceniem wniosku, starając się zaciągnąć kredyt osobisty. Od listopada 2021 r. nieściągalne długi wzrosły o ponad 40%. Według danych analityków AutoEngage, koszt zakupu używanego samochodu wzrósł o prawie 4 tys. GBP od czasu, gdy ceny zaczęły rosnąć w kwietniu 2020 r.
W trakcie pandemii, gdy globalna gospodarka zmagała się z brakiem półprzewodników oraz zerwanymi łańcuchami dostaw, brytyjski rynek samochodów używanych przeżywał oblężenie. Te, z powodu niedoborów, sprzedawały się znacznie szybciej niż przed 2020 r. W lipcu 2022 r. portal This Is Money poinformował, że średnie ceny używanych samochodów były o ok. 4500 GBP wyższe niż przed pandemią. Przeciętny koszt samochodu używanego wyniósł natomiast 17 252 GBP. Ceny podnoszą również warsztaty. W ostatnich kilkunastu miesiącach na podstawie cenników usług koszty napraw są prawie 15% droższe.