Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ceny Prądu a Inflacja: Analiza Adama Glapińskiego

Prognozy Narodowego Banku Polskiego

Narodowy Bank Polski (NBP) w najnowszej projekcji scenariuszy zakłada możliwość wzrostu cen energii elektrycznej o jedną piątą w porównaniu z zeszłym rokiem, jeśli rząd zdecyduje się całkowicie odmrozić ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku. Takie działanie wpłynęłoby zarówno na rachunki, jak i na wskaźnik inflacji. Warto jednak zauważyć, że NBP w projekcji centralnej zakłada utrzymanie obecnych działań osłonowych, co skutkowałoby niższymi cenami o 1,2 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.

 

>> Czytaj również: Rachunki za prąd i energię 2024 - ile zapłacą Polacy?

 

Planowane Działania Rządu

Ministerstwo Klimatu i Środowiska, nadzorujące kwestię cen energii, na razie wydaje się utrzymywać podejście ogólne co do ewentualnych podwyżek. Oczekuje się, że rząd może rozważać podwyżki rzędu 15 procent, jednak brakuje konkretnych informacji na temat zakresu tych podwyżek.

Reklama

Wciąż jednak niewiadomo, jakie kroki podejmie rząd w kwestii zamrożenia cen prądu, a tarcza antyinflacyjna pozostaje aktywna do końca czerwca 2024 roku. Dwa możliwe scenariusze to albo natychmiastowe przywrócenie rynkowych stawek, albo stopniowe odmrażanie, co wydaje się bardziej realne. Choć regulowane ceny są trudne do utrzymania długoterminowo, gwałtowny wzrost cen energii mógłby skokowo wpłynąć na inflację. Oczekiwania przedsiębiorców i indywidualnych odbiorców rosną w oczekiwaniu na informacje od rządu. Jakie będą opłaty bez tarczy? Ile nas to kosztuje, a ile będzie kosztować bez zamrożenia cen?

Wciąż niewiadomo, jakie kroki podejmie rząd w kwestii zamrożenia cen prądu, a tarcza antyinflacyjna pozostaje aktywna do końca czerwca 2024 roku. Dwa możliwe scenariusze to albo natychmiastowe przywrócenie rynkowych stawek, albo stopniowe odmrażanie, co wydaje się bardziej realne. Choć regulowane ceny są trudne do utrzymania długoterminowo, gwałtowny wzrost cen energii mógłby skokowo wpłynąć na inflację. Oczekiwania przedsiębiorców i indywidualnych odbiorców rosną w oczekiwaniu na informacje od rządu. Jakie będą opłaty bez tarczy? Ile nas to kosztuje, a ile będzie kosztować bez zamrożenia cen?

Nowe ceny prądu od lipca 2024 roku stoją przed nami jak widmo szokujących podwyżek rachunków za prąd. Z analiz portalu cena-prądu.pl wynika, że stawki za prąd różnią się nie tylko w zależności od dostawcy, lecz również od regionu. Aktualnie zamrożona średnia cena w Polsce wynosi 0,80 zł, maksymalna to 1,26 zł, a taryfowa to 1,39 zł.

 

>> Zobacz również: PKEE: obniżone ceny energii elektrycznej do połowy 2024 r.

 

Były premier komentuje

Reklama

Według Mateusza Morawieckiego, wiceprezesa PiS, klientów E.ON mogłaby czekać największa podwyżka, osiągając wzrost o 155 proc. od 1 lipca. Tauron i Enea mogą spodziewać się wzrostu o 48 proc., a PGE o 42 proc. Średnio rachunki mogłyby wzrosnąć o 64 proc. - wyliczenia te zdaniem byłego premiera skierowane są do przeciętnego gospodarstwa domowego zużywającego 2000 kWh, co przekłada się na wzrost rocznych kosztów o 1220 zł, czyli około 100 zł miesięcznie.

 

 

Beata Szydło również zabiera głos...

Jak czytamy na profilu Pani Beaty Szydło "Rząd Tuska podwyższa VAT na żywność. Już zapowiedział podwyżki cen energii. Rząd PiS gwarantował Polakom bezpieczeństwo ekonomiczne. #Koalicja13grudnia gwarantuje drożyznę i biedę."

Reklama

 

 

Ceny prądu a inflacja. Adam Glapiński o ponownym wzroście inflacji!

Ewentualne odmrożenie cen prądu mogłoby przejściowo spowodować przekroczenie 20 proc. wzrostu cen energii rok do roku, co stanowiłoby istotny czynnik wpływający na inflację. Różnice w projekcjach wynikają z różnych scenariuszy dotyczących utrzymania lub odmrożenia cen prądu.

W tej sytuacji Mateusz Morawiecki apeluje o natychmiastowe rozpoczęcie prac nad przedłużeniem Tarczy Energetycznej dla polskich rodzin do lipca 2025 roku. Ostateczna decyzja rządu Tuska wpłynie nie tylko na portfele obywateli, ale również na wysokość inflacji, co z kolei będzie miało kluczowy wpływ na wysokość stóp procentowych.

Reklama

Szef NBP, Adam Glapiński, przewiduje możliwość wzrostu inflacji o 2 proc., jeśli nie będzie zamrożenia cen energii elektrycznej i utrzymania zerowego VAT na żywność. Wzrost ten oznaczałby powrót do wysokich poziomów inflacji w zakresie 6-8 proc. Ostateczne ustabilizowanie inflacji na poziomie 2,5 proc. spodziewane jest dopiero pod koniec 2025 roku.
 

>> Zobacz: Wchodzą nowe taryfy cen energii i gazu

 

Nowości na Rynku Energii Elektrycznej

Od sierpnia 2024 roku najwięksi sprzedawcy prądu w Polsce będą zobowiązani do oferowania umów ze zmiennymi cenami prądu. To ważna zmiana na rynku, zwłaszcza dla odbiorców-prymusów. Umowy z ceną dynamiczną będą odzwierciedlać zmiany cen energii w ciągu doby na giełdowych rynkach, co może przynieść bardziej elastyczne i zindywidualizowane rozwiązania dla konsumentów.

Ceny prądu w Polsce w 2024 roku budzą wiele spekulacji i niepewności. Prognozy NBP sugerują możliwy wzrost cen, jednak ostateczny kształt sytuacji zależy od decyzji rządu dotyczących odmrażania czy utrzymania obecnych działań osłonowych. Nowości na rynku energii elektrycznej w postaci umów z ceną dynamiczną mogą wprowadzić dodatkową elastyczność dla odbiorców. Oczekuje się, że w kolejnych miesiącach będą pojawiać się bardziej precyzyjne informacje na temat ewentualnych zmian i ich wpływu na konsumentów.

 

>> Zobacz: UWAGA! Ceny prądu - są taryfy na 2024 rok!

Czytaj więcej

Artykuły związane z Ceny Prądu a Inflacja: Analiza Adama Glapińskiego