Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

ceny najmu mieszkania w warszawie

Zainteresowanie programem kredytów bez wkładu własnego może dodatkowo podsycać gwałtowny wzrost popytu na najem mieszkań. W normalnych warunkach popyt ten wspierałby np. fakt przykręcania kurków z kredytami przez banki. W związku jednak z agresją Rosji na Ukrainę doszło do bardzo dynamicznych zmian na tym rynku. W ciągu zaledwie trzech tygodni od rozpoczęcia konfliktu lokatorzy wynajęli połowę dostępnych dotychczas ofert mieszkań na wynajem. Już dziś ma to przełożenie na stawki czynszów. Dla porządku należy dodać, że te od ponad roku pozostawały w trendzie wzrostowym. Sytuacja na rynku najmu poprawiała się wraz z tym, jak gospodarka wchodziła na tory szybkiego wzrostu po epidemicznym uderzeniu, a brak rąk do pracy powodował, że nasilały się ruchy imigracyjne do Polski.

Nie ulega wątpliwości, że napływającą do nas falą uchodźców musimy się zaopiekować - dać naszym sąsiadom poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, a więc możliwości unormowania życia.

To znaczy, że powinniśmy zadbać np. o opiekę nad dziećmi i ich naukę, zabezpieczyć dostęp do systemu ochrony zdrowia, a ponadto dać możliwość znalezienia pracy i dachu nad głową. Problem w tym, że w dniu rozpoczęcia wojny liczba dostępnych mieszkań na wynajem w Polsce wynosiła około 40-60 tysięcy. Nawet zakładając, że w każdym mieszkaniu mieszkać mogą po 4 osoby, to i tak mówimy o tym, że rodzimy rynek najmu jest w stanie zabezpieczyć potrzeby mieszkaniowe zaledwie 160-240 tysięcy osób. To co najmniej kilka razy za mało w porównaniu do potencjalnych potrzeb. Oficjalne dane mówią przecież o przekroczeniu granic RP przez ponad 1,5 miliona osób w ciągu zaledwie 2 tygodni.

Indeks stawek ofertowych najmu: Niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe rosną w Polsce skokowo - 1Indeks stawek ofertowych najmu: Niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe rosną w Polsce skokowo - 1

Reklama

Nie ma wątpliwości, że jeśli chodzi o pomoc doraźną, to nasze możliwości są bardzo duże – możemy przyjąć nawet kilka milionów Ukraińców. Gorzej jest z lokalami, które będą im służyć dłużej – przez co najmniej kilka miesięcy.

Tu pomóc może baza obiektów noclegowych (łącznie ponad pół miliona miejsc), mieszkania dotychczas zajmowane przez Ukraińców (300-400 tys. nieruchomości), wspomniany rynek najmu (160-240 tysięcy miejsc), akademiki (realnie około 10-20 tysięcy miejsc, czyli 10% zasobu), ale też mieszkania udostępniane przez rodaków (łącznie nawet 1 milion miejsc). Już doświadczenie pierwszych dwóch tygodni wojny sugerują, że to wciąż za mało. Wiele hoteli ma dziś pełne lub prawie pełne obłożenie, a w trzy tygodnie wspomniana liczba wolnych mieszkań na wynajem stopniała o połowę. Widać więc, że nasze możliwości szybko okazać się mogą niewystarczające. Potrzebne są nam kolejne rozwiązania, które pozwolą zabezpieczyć potrzeby mieszkaniowe uchodźców. Nie powinni oni zbyt dużo czasu spędzać w ośrodkach pomocy doraźnej, aby nie powodowało to dodatkowego stresu, zniechęcenia i frustracji.

Indeks stawek ofertowych najmu: Niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe rosną w Polsce skokowo - 2Indeks stawek ofertowych najmu: Niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe rosną w Polsce skokowo - 2

 

 

Reklama

Indeks stawek ofertowych najmu: Niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe rosną w Polsce skokowo - 3Indeks stawek ofertowych najmu: Niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe rosną w Polsce skokowo - 3

 





***Materiał pochodzi z raportu HERITAGE REAL ESTATE: Indeks HRE: W 2022 roku rynek mieszkaniowy będzie pod presją [IVQ 2021], którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk

Indeks HRE

Czytaj więcej