- Kurs korony norweskiej do złotego spadł o blisko 25% w 2 lata
- W rezultacie praca sezonowa w Norwegii jest znacznie mniej opłacalna
- Co mogłoby wywołać wzrost kursu korony norweskiej (NOK/PLN)?
Korona norweska najbardziej niedowartościowaną walutą wśród 10 dużych gospodarek
Korona norweska ma za sobą trudny czas. Jeszcze dwa lata temu, wiosną 2022 roku, za NOK należało zapłacić nawet 0,49 PLN. Teraz, jest to 0,37 PLN.
Zatem, w ciągu dwóch lat korona NOK osłabiła się o 24% w stosunku do polskiego złotego. W relacji do euro zakres osłabienia w tym okresie wynosi ponad 19%, a wobec dolara amerykańskiego jest to 21%.
Wykres: Kurs korony norweskiej do złotego (NOK/PLN)
Źródło: Stooq.pl
W rezultacie, korona NOK pozostaje najbardziej niedowartościowaną walutą w grupie G10 pomimo ożywienia gospodarki Norwegii w II połowie 2023 roku.
“Przynajmniej NOK nie powinien stanąć w obliczu takiego samego niedopasowania przepływów związanych z ropą naftową w I połowie 2024 roku, jak w I połowie 2023 roku. Jednak odwrócenie korony norweskiej lepiej odzwierciedlałoby solidne fundamenty gospodarki Norwegii. Umocninie NOK może stać się bardziej kompleksowe dopiero w 2025 roku niż w 2024 roku” - skomentowali ekonomiści Credit Agricole.
Dla siły waluty ważne są działania banków centralnych, w tym wysokość stopy procentowej. Obecnie, stopy procentowe w Norwegii są u szczytu cyklu polityki pieniężnej, a coraz częściej mówi się o ich obniżce nawet w tym roku.
Norges Bank był jednym z pierwszych banków centralnych krajów rozwiniętych, który zdecydował się na jej podwyższenie przed ponad dwoma laty. Obniżki stopy procentowej mogą obniżyć wartość waluty (w tym przypadku NOK) poprzez zmniejszenie potencjalnych zysków z inwestycji w danym kraju, co z kolei może zniechęcić inwestorów i spowodować wyjście kapitału, prowadząc do spadku kursu waluty.
Obniżki stopy procentowej mogą zbliżać się w Norwegii wielkimi krokami, bowiem w w Norwegii inflacja zaskoczyła w dół w marcu.
“Norges Bank wydaje się kłaść większy nacisk na średnioterminowe perspektywy luki PKB niż na jakiekolwiek łagodne odchylenia w danych inflacyjnych. W związku z tym Norges Bank nie wydaje się obecnie gotowy do przyspieszenia terminu pierwszej obniżki stóp procentowych od września, co może nieco chronić koronę norweską, mimo że globalna skłonność do ryzyka i ceny energii pozostają silnymi czynnikami” - stwierdzili ekonomiści Credit Agricole w niedawnej analizie.
“Dlatego w nadchodzących tygodniach ewentualność większej miesięcznej nadwyżki handlowej Norwegii w marcu raczej nie przytłoczy korony norweskiej, która tak naprawdę nie uwzględniła niedawnego wzrostu cen ropy w ciągu ostatniego miesiąca” - czytamy dalej.
Zobacz również: Kurs korony norweskiej przed wystrzałem. Wzrost ceny NOK ma wiele argumentów, uważają ekonomiści
Wzrost cen ropy chroni zdołowaną koronę norweską (NOK)
Cena ropy Brent notowana jest w okolicach 90 USD za baryłkę. To około 12% więcej niż około 80 USD na początku tego roku. Według ekspertów banku Barclays, to może wesprzeć koronę norweską.
“Wydłużony wzrost cen ropy naftowej do najwyższych poziomów od października ubiegłego roku rzeczywiście zrównoważył szerszy spadek ryzyka obserwowany na rynkach akcji i instrumentów o stałym dochodzie, chroniąc nieco koronę norweską” - zaznaczyli ekonomiści Barclays.
“Jakiekolwiek osłabienie tej przewagi konkurencyjnej może jednak narazić koronę norweską na pewne osłabienie (...)." - dodali.
Do wpływu sytuacji na rynku ropy na kurs korony norweskiej odnieśli się także analitycy walutowi z innego brytyjskiego banku, HSBC:
“Choć NOK jest często postrzegany jako waluta “paliwowa”, w tym okresie zmagał się z trudnościami. Od dawna twierdzimy, że korona norweska nie jest ostateczną walutą “naftową”, biorąc pod uwagę, że nadwyżka na rachunku obrotów bieżących kraju jest przekształcana w zagraniczne aktywa finansowe" - stwierdzili ekonomiści Barclays.
Wspomniane przez ekspertów przekształcanie NOK w zagraniczne aktywa finansowe to nic innego jak lokowaniu zysków z ropy w rządowym funduszu norweskim. W pierwszych trzech miesiącach 2024 roku osiągnął on ogromne zyski, które sięgają mniej więcej 80 tys. PLN na każdego Norwega!
Więcej o norweskim funduszu emerytalnym pisaliśmy tutaj: Ten kraj zarobił po 80 tys. PLN dla każdego w 3 miesiące. Rekordowe zyski od państwa dla obywateli
“Kurs korony norweskiej może wykazywać większą wrażliwość na zmiany globalnej skłonności inwestorów do ryzyka niż na cenę ropy” - podsumowali ekonomiści z HSBC.
“Być może największą niespodzianką kursu korony norweskiej jest to, że nie udało mu się całkowicie wykorzystać wzrostu cen ropy naftowej w tym roku” - zauważyli analitycy Societe Generale.
“W przeszłości korelacja między cenami ropy i koroną NOK była pozorna, ale odwrotna zależność (wyższe ceny, tańszy NOK) nie wykazuje oznak słabnięcia. Napięcia na Bliskim Wschodzie napędzają obecny wzrost cen, który różni się od wzrostu cen spowodowanego popytem” - dodali eksperci z Societe Generale.
