Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

cena gazu propan 2020

Wtorkowa sesja dla gazu ziemnego była bardzo chwiejna, a to wszystko przez nowe informacje o dostawach z Rosji. Komunikaty mówią wprost – mają pojawić się nowe partie tego paliwa. Kontrakty terminowe na holenderskiej giełdzie ICE Endex podczas wtorkowej sesji spadły o 1.5% do 64.56 euro za magawatogodzinę, co nastąpiło po nagłym wzroście o 8.4 procent. Na środowym otwarciu europejski gaz ziemny wzrósł aż o 6.9%, ale okazało się, że inwestorzy szybko stracili euforię. Czwartek pokazał traderom kolejny dzień niepewności, bowiem gaz wzrósł na otwarciu o 2.6%, a minuty później jego cena spadła aż o 4.7%.

Stwierdzenie prezydenta Rosji Władimira Putina dotyczące nowych dostaw, mówi nam, że zostaną one zrealizowane po 8 listopada, gdy wypełnią się rosyjskie magazyny. Inwestorzy są wyczuloni na deklaracje Kremla, bowiem dostawy gazu poprzez gazociąg Jamał-Europa do Niemiec od zeszłej soboty są na zerowym poziomie. Polityka Rosjan wszelkimi środkami dąży do jak najszybszego uruchomienia Nord Stream 2, na co może wskazywać ich aktualna agenda, która ogranicza transport błękitnego paliwa dotychczasowymi drogami.

Dodatkowo po nerwowych październikowych negocjacjach Rosjanie podpisali z Mołdawią 5-letni kontrakt na dostarczanie gazu

Wynegocjowana cena to 790 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. W poniedziałek w Rumunii nad Morzem Czarnym miał miejsce wybuch gazociągu o niewiadomych przyczynach. Jest to jedna z potencjalnych ścieżek dostaw błękitnego paliwa na kierunku mołdawskim, a jej zablokowanie przyczyniło się do sporych perturbacji w Serbii, Rumunii i na Węgrzech.

Notowania gazu ziemnego w Europie miały swój szczyt na początku października. Na wykresach mogliśmy zauważyć horrendalną kwotę 162.125 euro. Od początku roku notowania wzrosły o 225%.

Reklama

Nerwowe sesje gazu ziemnego - 1Nerwowe sesje gazu ziemnego - 1

Natural Gas, NYMEX, YTD, zródło: baha.com

Sytuacja na futuresach w Stanach Zjednoczonych na giełdzie NYMEX wskazywała na wyraźną tendencję spadkową

Płynny gaz ziemny (LNG) od czwartku 28 października do poniedziałku w tym tygodniu w ciągu trzech sesji stracił aż 16%. Wtorkowa sesja zakończyła się 7% wzrostem, co ma związek z ogromnym zapotrzebowaniem na świecie na amerykański gaz. Natomiast środowa sesja była bardzo chwiejna. Gaz ziemny poruszał się od 5.86 do 5.46 dolarów za kontrakt. Magazyny w USA są wypełnione po brzegi i są w stanie zaspokoić krajowe zapotrzebowanie jak również to światowe. Otwarcie czwartkowego tradingu spotkało się z mniejszym entuzjazmem – cena błękitnego paliwa spadła o 1.5 procent.

Stany magazynowe w USA były niższe o 3% dla 5-letniej średniej dla tego okresu. W porównaniu do Europy, inwentarze na Starym Kontynencie były niższe o 15%.

 

Reklama

Oliwier Kowalczyk, Superfund TFI, 2021.11.04

Czytaj więcej