Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

cena forinta węgierskiego w kantorach

Złoty rozpoczął noworoczne notowania stabilnie w relacji do koszyka głównych walut w oczekiwaniu na wtorkową decyzję RPP. Notowania EUR/PLN i USD/PLN  pozostają w okolicy poziomów na których zakończyły ubiegły rok, czyli odpowiednio 4,58 i 4,05.

Konsensus ekonomistów przewiduje, że RPP zdecyduje się tak jak w grudniu na podwyżkę stóp o 50 pb choć nie brak i głosów wskazujących na mocniejszy ruch o 75 pb. Podwyżka stóp do poziomu 2,5% mogłaby zostać odebrana przez rynek za jastrzębią i w jej następstwie kurs EUR/PLN mógłby się skierować w stronę październikowych minimów w okolicy 4,54. Poza samą decyzją istotna dla dalszych zmian notowań złotego będzie zapowiedziana na środę konferencja prasowa prezesa NBP, poświęcona ocenie bieżącej sytuacji ekonomicznej w Polsce. Najprawdopodobniej Adam Glapiński zakomunikuje potrzebę kontynuacji przyjętego przez RPP kursu zacieśniania polityki pieniężnej a kluczowa w tym komunikacie będzie skala kolejnych, oczekiwanych przez uczestników rynku podwyżek w lutym i marcu. Istotne dla dalszej wyceny złotego będą też grudniowe dane o inflacji, które poznamy w piątek 7 grudnia.

W poniedziałek z walut regionu pozytywnie wyróżniał się węgierski forint wsparty przez zdecydowane podwyżki stopy depozytowej oraz odczyt PMI, który wskazał na silny wzrost sentymentu w sektorze przemysłowym. Po serii grudniowych podwyżek stopa depozytowa na Węgrzech osiągnęła już poziom 4% a indeks PMI wzrósł do 64,8 pkt w grudniu z 52,2 pkt w listopadzie. Kurs EUR/HUF umocnił się o 0,8% a forint nadrabia stracony w drugiej połowie grudnia dystans do innych walut regionalnych, w tym złotego.

Na krajowym rynku stopy procentowej początek roku przyniósł wzrost krzywych dochodowości w Polsce. Rentowności 5-letnich papierów powróciły do 4%. Przewagę wzrostów dochodowości obligacji widać też było na innych rynkach w Europie.

Reklama

Negatywny wpływ na wyceny polskich instrumentów mają oczekiwania na szybkie podwyżki stóp procentowych w Polsce i wypowiedzi przedstawicieli RPP (lub kandydatów do niej). Pierwsza podwyżka nastąpi zapewne na wtorkowym posiedzeniu. Rynek FRA zakłada, że RPP podniesie stopę referencyjną o 75 pb. do 2,50% i będzie kontynuować cykl do połowy 2022 r. osiągając ostatecznie poziom 4%. Ankiety wśród ekonomistów wskazują, że stopy w styczniu miałyby wzrosnąć o 50 pb. I taki scenariusz wydaje się niemal przesądzony. Pozostaje raczej tylko pytanie, czy Rada nie zdecyduje się na bardziej agresywny ruch o 75-100 pb.

Za zdecydowaną reakcją przemawiają prognozy inflacji rewidowane systematycznie w górę przez NBP i ekonomistów na rynku, mocniejsze od oczekiwań listopadowe dane i wciąż umiarkowana reakcja kursu złotego na zapowiedzi zaostrzenia polityki pieniężnej w Polsce. Warto też w tym kontekście wspomnieć o zdecydowanych ruchach banków centralnych w regionie CEE-3, jakich byliśmy świadkami w ostatnich miesiącach. Z punktu widzenia rynku bardzo ważna będzie też retoryka Rady (zapewne więcej dowiemy się podczas środowej konferencji). W sytuacji, gdy wciąż szukamy maksymalnego poziomu stóp procentowych po tegorocznych podwyżkach wtorkowa decyzja RPP zapewne przesunie krzywe dochodowości w górę. Zmiany notowań mogą być najbardziej widoczne na krótkim końcu krzywej. W efekcie rentowności 2-letnich papierów mogą wzrosnąć w kierunku 4,20% na koniec I kw. 2022 r. z obecnych ok. 3,45%. 

Czytaj więcej

Artykuły związane z cena forinta węgierskiego w kantorach