"Po zatrzymaniu podejrzany tłumaczył mundurowym, że uszkodził mienie, ponieważ chciał wypróbować nową wiatrówkę, a obiekty, w które strzelał, były przypadkowe" – przekazała mł. asp. Patrycja Sochacka z żyrardowskiej policji.
We wtorek policja otrzymała zgłoszenie o ostrzelaniu szyb w oknach budynku Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Żyrardowie, który jest także użytkowany przez Prokuraturę Rejonową. Do zdarzenia doszło w nocy, kiedy w obiekcie nie było pracowników. Następnego dnia policjanci zostali poinformowani, że w ten sam sposób ktoś uszkodził szyby w budynku Szkoły Podstawowej nr 7 w Żyrardowie.
Funkcjonariusze wytypowali podejrzanego 32-letniego mieszkańca Żyrardowa, który był wcześniej karany i znany policji.
Mundurowi znaleźli w jego mieszkaniu broń oraz znaczną ilość amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. W czwartek usłyszał dwa zarzuty uszkodzenia mienia oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających. W piątek sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Za niszczenie mienia - kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ponieważ 32-latek był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, będzie odpowiadał w warunkach recydywy.(PAP)
