Przełom czerwca i lipca przyniósł kontynuację wzrostu kursu USDPLN rozpoczętego na początku czerwca. Jeszcze pod koniec ubiegłego miesiąca kurs USDPLN wynosił ok. 3,77, aby w trzecim tygodniu lipca znaleźć się powyżej 3,90. Powyższe wynika przede wszystkim z bardziej jastrzębiego tonu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych w ostatnich tygodniach, co przełożyło się na oczekiwania podwyżki stóp procentowych już w 2023 roku oraz zapoczątkowania ograniczenia skupu aktywów już na początku 2022 roku.
Jednocześnie retoryka Rady Polityki Pieniężnej,
która nie jest skłonna do podwyżek stóp procentowych mimo relatywnie wysokiej inflacji, nie sprzyja polskiemu złotemu, mimo iż pozostałe dane makroekonomiczne potwierdzają dynamiczne ożywienie w krajowej gospodarce. Obserwowany aktualnie ruch na rynku walutowym pozostaje zgodny z oczekiwaniami ekonomistów BNP, przy czym okazał się bardziej dynamiczny. Wg ostatniej prognozy oczekiwali oni kursu USDPLN na poziomie 3,85 na koniec bieżącego roku oraz dalszy wzrost notowań pary do 3,91 na koniec 2022 roku.
Argumenty za spadkiem kursu USDPLN
- Znaczące zwiększenie programu luzowania polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych
- Zwiększenie dostępności dolara na rynku poprzez kolejne programy Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych.
- Lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne w kraju i na świecie
- Zacieśnienie polityki monetarnej przez Radę Polityki Pieniężnej.
Argumenty za wzrostem kursu USDPLN
- Zaostrzanie polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych.
- Powrót lockdownu w Polsce za sprawą ponownie rosnącej liczby zachorowań na Covid-19.
- Wzrost skali zakupów papierów dłużnych przez Narodowy Bank Polski.
- Interwencje słowne RPP bądź, bezpośrednie działania na rynku
- Obniżka stóp procentowych w Polsce.
