Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

bezrobocie w niemczech pdf

Niemiecki rząd zaproponował reformę zabezpieczenia socjalnego dla osób długotrwale bezrobotnych – dotychczas znanego pod nazwą „zasiłek dla bezrobotnych II” (Arbeitslosengeld II) lub Hartz IV. Nowy system wsparcia, który zgodnie z planami ma zacząć obowiązywać na początku 2023 r., będzie nazywać się Bürgergeld, czyli „zasiłek obywatelski”. Najbardziej widoczną zmianą jest podwyższenie podstawowej stawki świadczenia z 449 do 502 euro miesięcznie. Reforma idzie jednak znacznie dalej, łącząc cel aktywizacji zawodowej z większą niż dotąd ochroną socjalną. W Bürgergeld złagodzono sankcje wobec osób uchylających się od spotkań w sprawie zatrudnienia i szkoleń. Pierwsze sześć miesięcy pobierania zasiłku ma być tzw. czasem zaufania (Vertrauenszeit), w zasadzie wolnym od poważniejszych restrykcji. Dopiero po upływie tego okresu świadczenie może zostać zmniejszone o nawet 30%, jeśli beneficjent odmawia udziału w kursach lub podjęcia pracy.

W nowym systemie inaczej podchodzi się też do zamożności adresatów wsparcia. Dotychczas posiadanie znaczącego majątku oznaczało brak możliwości korzystania ze świadczenia Hartz IV. Reforma to zmienia poprzez wprowadzenie dwuletniego okresu karencji (Karenzzeit), który pozwala beneficjentowi na zachowanie oszczędności w wysokości 60 tys. euro i 30 tys. euro na każdą kolejną osobę w gospodarstwie domowym. Osoby korzystające ze świadczenia będą mogły także posiadać większe niż dotąd mieszkanie lub dom. W okresie karencji państwo pokryje również koszty najmu lub rat kredytów hipotecznych za mieszkanie, a także płatności za ogrzewanie. Dzięki temu beneficjent nie będzie od razu zmuszony do zmiany mieszkania na tańsze.

Kolejny ważny obszar zmian w Bürgergeld to większe zachęty do zdobycia nowych kwalifikacji. Długotrwale bezrobotny może otrzymać dodatkowo nawet 150 euro miesięcznie, jeśli zdecyduje się na kształcenie w celu uzyskania dyplomu zawodowego. Ostatnią wyraźną różnicą w stosunku do Hartz IV jest zwiększenie zachęt do „dorabiania” w trakcie pobierania zasiłku. Dotychczas 80% zarobku wynoszącego od 100 do 1000 euro było zaliczane na poczet otrzymywanego świadczenia, a powyżej tej kwoty – nawet 90%. W formule Bürgergeld pojawia się korzystna modyfikacja: beneficjenci z zarobkiem w przedziale od 520 do 1000 euro będą mogli zachować z niego 30%.

Reforma systemu ma duże znaczenie społeczne: w październiku br. ze wsparcia w ramach Hartz IV korzystało 5,33 mln osób, a liczba ta może wzrosnąć w okresie już widocznej dekoniunktury w gospodarce. Do tej grupy beneficjentów zaliczają się również uchodźcy z Ukrainy, którzy mogą ubiegać się o te same świadczenia socjalne co Niemcy. W RFN oficjalnie przebywa ok. 1,02 mln Ukraińców, w tym ok. 200 tys. dzieci.

Propozycja rządu Olafa Scholza wywołała wiele kontrowersji politycznych. O ile w ramach koalicji zawarto stosunkowo stabilny kompromis – niełatwy ze względu na często odmienne priorytety SPD, FDP i Zielonych – o tyle opozycja stawia twardy opór. W izbie wyższej parlamentu, Bundesracie, gdzie jej wpływy są większe niż w Bundestagu, reforma została odrzucona. Wyjściem z politycznego klinczu mogą być negocjacje we wspólnej Komisji Mediacyjnej obydwu izb. Mogą one dotyczyć np. niewielkiego zaostrzenia sankcji (co zapewne poprą liberałowie) oraz ograniczenia przywilejów w okresie dwuletniej karencji. Jeśli rozmowy zakończą się powodzeniem, reforma może zostać uchwalona pod koniec miesiąca i wejść w życie zgodnie z planami gabinetu Scholza...

Reklama

 

Czytaj dalej na osw.waw.pl

Czytaj więcej

Artykuły związane z bezrobocie w niemczech pdf