Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

bank run

Trwają rozmowy, które mają uratować First Republic Bank. Jest to amerykański bank regionalny, mniej więcej tej samej wielkości, co upadły niedawno Silicon Valley Bank.

 

  • First Republic Bank jest na skraju upadłości.
  • W akcję ratunkową angażuje się mocno JPMorgan Chase.
  • First Republic to bank tej wielkości, co upadły niedawno SVB.
  • Największy szwedzki fundusz emerytalny wyszedł z akcjonariatu First Republic ze stratą sięgającą blisko 730 mln USD.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Dziś przed sesją akcje First Republic Bank dość mocno rosną, po tym jak prezes JPMorgan Chase Jamie Dimon zapowiedziało możliwość włączenia się kierowanej przez niego instytucji w stabilizowanie sytuacji finansowej banku regionalnego.

Jednak poprzednie dwie sesje – piątkowa i poniedziałkowa – były fatalne dla First Republic Bank. W piątek jego kurs zanurkował o -33%, a wczoraj o -47%. I to pomimo, że syndykat prywatnych banków - na czele ze wspomnianym JPMorgan Chase – wsparł go kwotą 30 mld USD. Wczoraj na Wall Street notowania większości banków rosły, więc widać już, że inwestorzy nie wrzucają wszystkich banków do jednego koszyka.

Co ciekawe, First Republic z Kalifornii jest niemal tej samej wielkości, co SVB. Ten pierwszy na koniec 2022 roku miał 212 mld USD aktywów, a ten drugi około 213 mld USD.

Reklama

 

Notowania First Republic na tle S&P500 – 5 lat  grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView

 

Jak duże są problemy First Republic

Wczorajszy gwałtowny spadek wyceny First Republic miał miejsce mimo rozmów mających na celu wsparcie banku. W głównej roli występuje tutaj JPMorgan Chase. Pożyczkodawca stracił ponad 90% swojej wartości w marcu, po tym jak pojawiły się duże obawy o rozlanie się kryzysu na cały sektor bankowy w USA po upadku SVB.

Agencja S&P Global w niedzielę obniżyła długoterminowy rating banku regionalnego do B+ z BB+ - i ostrzegła, że pakiet ratunkowy o wartości 30 mld USD nie wystarczy, by rozwiązać jego problemy. Tydzień temu agencja obniżyła rating banku z A- do BB+.

Reklama

„Udzielona do tej pory First Republic pomoc może nie rozwiązać istotnych wyzwań biznesowych, problemów płynnościowych, kwestii finansowania i rentowności, z którymi bank boryka się" - powiedział Nicholas Wetzel, analityk kredytowy S&P Global. „Bank zapewne jest pod dużą presją płynnościową, w ostatnich dwóch tygodniach mogło odpłynąć sporo depozytów. W dniach 10-15 marca dzienne pożyczki od Fed wahały się w granicach 20 – 110 mld USD. Poza tym, bank zawiesił wypłacanie dywidend do odwołania” – wskazał Wetzel.

"Po uzyskaniu 30 mld USD nieubezpieczonych depozytów, złożonych przez 11 największych banków w kraju, z gotówką w ręku, First Republic Bank jest dobrze przygotowany do zarządzania krótkoterminową działalnością depozytową" - twierdzi rzecznik First Republic. "To wsparcie odzwierciedla zaufanie do First Republic i jego zdolności do dalszego świadczenia usług” – dodał.

Zagraniczni inwestorzy uciekają z akcjonariatu First Republic. Dziś pojawiła się informacja, że największy szwedzki fundusz emerytalny Alecta sprzedał wszystkie posiadane akcje banku ze stratą sięgającą 728 mln USD.

Zobacz również: Kurs Bitcoina vs cena złota: te aktywa nie boją się kryzysu, już złamały tegoroczne rekordy! Kolejne bankructwa to dla nich sygnał do wzrostów

 

Wyniki finansowe First Republic

  grafika numer 2 grafika numer 2

Reklama

Źródło: Barron’s

 

Czy najgorsze dla amerykańskich banków już minęło

W związku z rozwijającym się powoli kryzysem bankowym, niezwykle ważna staje się jutrzejsza decyzja Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) o stopach procentowych w USA. Notowania kontraktów terminowych Fed Funds Rate mówią, że FOMC powinien podnieść główną stopę o 25 pb., ale wielu ekspertów spodziewa się już obniżki o 100 pb. do końca 2023 roku.

Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach w USA upadły trzy spore i ważne banki: Silvergate BankSilicon Valley Bank i Signature Bank. „The Wall Street Journal” donosi, powołując się na swoje źródła w Waszyngtonie, że „amerykański rząd zrobi wszystko, by nie dopuścić do kryzysu bankowego”.

Ryzyko zarażenia amerykańskich banków regionalnych w zeszłym tygodniu spowodowało, że inwestorzy opuścili sektor w najszybszym tempie od czasu inwazji Rosji na Ukrainę - wynika z badania Global Fund Manager Survey przeprowadzonego przez Bank of America.

Reklama

Zdaniem analityków Hovde Group, „najgorsze dla amerykańskich banków już minęło". Twierdzą oni jednak, że mogą pojawić się kolejne problemy, a to zależy od działania Fed i regulatorów. „Zarażanie będzie ograniczone, może się pojawić wzrost presji na koszty finansowania. Prognozy wyników na lata 2023-24 dla amerykańskich banków już teraz trzeba obniżyć o co najmniej 10-15%” – stwierdzili w raporcie analitycy Hovde Group.

Zobacz również: Czy problemy banków zachodnich zainfekują polskie banki? Wyjaśnia znany analityk sektora finansowego

Czytaj więcej