Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

aud/chf

Ciekawa sytuacja pojawiła się na parze dolar australijski frank szwajcarski AUD/CHF. Nie jest to instrument często rozważany do zawierania transakcji, ale skoro okoliczności sprzyjają, to dlaczego zamykać się tylko na te najpłynniejsze? A w tym wypadku sprzyjają.

Źródło: Admiral MarketsŹródło: Admiral Markets
Źródło: Admiral Markets

Na wykresie widać zaznaczoną szarym prostokątem konsolidację, z której wykres wybił się dołem. Wprawdzie wcześniejsza fala wzrostu była na tyle mocna, że nie ma obecnie podstaw do wniosku o jej końcu, to jednak spokojnie możemy przyczaić się na możliwość pogłębienia przeceny, która będzie tego wzrostu korektą.

Poszukiwania okazji do krótkich pozycji wydają się naturalne w okolicy wspomnianej konsolidacji. I gdyby rynek tam wykazał oznaki słabości, to warto byłoby z tego skorzystać. Może się jednak okazać, że takie oznaki pojawią się już wcześniej. Na wykresie mamy zaznaczony poziom w okolicy 0.7200. Wcześniej już kilka razy dochodziło tam do zmian kierunku ruchu, a więc i tym razem może być podobnie. Zatem, gdyby już przy tej linii rynek miał ochotę zawrócić, to także warto rozważyć podpięcie się pod taką zmianę.

Byłoby to wznowieniem spadku, a celem tego wznowienia byłaby przynajmniej możliwość osiągnięcia poziomu aktualnego dołka na 0,7140. Faktycznie jednak warto być gotowym na opcję zejścia do 0,7080, czyli poziomu drugiej linii na wykresie. Weryfikacją negatywną tych oczekiwań byłoby wyjście ponad poziom prostokąta.

Reklama

 

Czytaj więcej