Tło fundamentalne
Rynek kawy boryka się z problemami strukturalnymi. Światowy popyt na kawę rośnie, ale sektor z trudem radzi sobie z problemami związanymi ze zrównoważonym rozwojem gospodarstw rolnych. Handlowcy i palarnie kawy zwiększają swoje inicjatywy aby rozwiązać problemy i zabezpieczyć przyszłe dostawy, ale przed rynkiem jeszcze długa droga aby rozwiązać sprawy niecierpiące zwłoki.
Wśród wielu branż, które ucierpiały w wyniku wojny na Ukrainie, jest również sektor kawowy, w którym firmy z branży musiały zawiesić eksport do Rosji i działalność w tym kraju. To jedna z przyczyn ostatnich spadków cen. Rosja w 2021 roku była szóstym co do wielkości importerem tego towaru. Nastąpiło to w momencie, gdy sektor stara się być bardziej zrównoważony. Plantatorzy kawy borykają się z uporczywymi problemami społecznymi (ubóstwo wśród drobnych producentów w Afryce), ekonomicznymi i środowiskowymi (stosowanie agrochemikaliów).
Do tego dochodzą kwestie związane ze stale zmniejszającymi się zapasami surowca, co w głównej mierze przyczyniało się w ostatnim czasie do dynamicznego wzrostu cen. Wg danych ICE w połowie lutego w certyfikowanych magazynach znajdowało się 1,028 mln worków. To był najniższy poziom od ponad 20 lat. Redukcja zapasów w lutym uległa wyraźnemu spowolnieniu, jednak nadal nie nastąpiło odwrócenie trendu. W ostatnim czasie spadały również zapasy kawy zielonej (niepalonej) w portach amerykańskich. Na koniec stycznia spadły one do 5,79 mln worków, czyli poziomu najniższego od czerwca 2021. Presja na wysokie ceny kawy to konsekwencje niskich zbiorów w Brazylii.
Sytuacja fundamentalna spowodowała, że na rynku kontraktów terminowych pojawiło się zjawisko backwardation, co oznacza, że kontrakty z późniejszym terminem zapadalności są wyceniane wyżej niż te z późniejszą datą. Teoretycznie backwardation na rynku może wspierać inwestorów, którzy grają na dalsze wzrosty towaru. Zjawisko to może wynikać również z faktu, że na rynku obecnie panuje duży niedobór surowca, jednak spodziewany jest wzrost podaży w dłuższym terminie. W takiej sytuacji wysoki popyt winduje aktualną wycenę. Rynek jest świadomy jednak, że ta nierównowaga za jakiś czas zostanie zniwelowana. Niższe ceny kontraktów z dalszym terminem zapadalności to oznaka, że rynek dyskontuje powrót do równowagi w przyszłości.
Analiza techniczna
Cena kawy od dołka z maja 2019 urosła ok 190 proc. Dynamika wzrostów została spotęgowana po wyjściu notowań z szerokiej konsolidacji pomiędzy 90 a 140 centów za funt. Przyspieszenie nastąpiło w lipcu 2021 oraz jesienią ubiegłego roku. Ustanowiony szczyt w okolicach 260 USD za funt to najwyższy poziom od 2011 roku. W ostatnich tygodniach widoczna jest korekta techniczna, która zredukowała cały impuls wzrostowy w niespełna 30 proc. Kawa tym samym została przeceniona
o ponad 18 proc. Cena nie zdołała przełamać wsparcia technicznego utworzonego przez szczyt z wakacji 2021. Nieco wyżej przebiega pierwsze zniesienie Fibo 23,6 proc. Na uwagę zasługuje wyrysowana świecowa formacja „młota” na interwale tygodniowym, co dodatkowo wskazuje, że w okolicach 211,45 USD z dużym prawdopodobieństwem utworzył się dołek ruchu korekcyjnego i przed nami powrót notowań do głównego trendu wzrostowego.. W ostatnim tygodniu obserwowane jest znaczne odbicie w kierunku 227 USD.
