Od 3 września kurs Bitcoina wykazuje zdecydowanie mniejszą zmienność. Wahania na poziomie 100 dolarów znacząco odbiegają od oczekiwań inwestorów. To jednak wkrótce może się zmienić. Sesja czwartkowa przyniosła wzrosty kursu BTC/USD. Nie są one duże, ale mogą stanowić istotne podwaliny pod ewentualny impuls wzrostowy. Wybicie na kursie Bitcoina przełożyć powinno się również na kurs Ethereum oraz Ripple.
Kurs Bitcoina - powinna pojawić się próba wybicia formacji trójkąta
Rynkowe konsolidacje, również ta, która ma miejsce w przypadku Bitcoina, to moment, w którym inwestorzy przegrupowują swoje szeregi. Popyt oraz podaż wzajemnie się równoważą, a co za tym idzie na rynku nie pojawia się korekta, a tendencja boczna. To bez pozoru dobra informacja dla tych, którzy utrzymują pozycje długie i zwyczajnie Hodlują Bitcoina. Najbliższa strefa wsparcia jest już na tyle odległa, że w piątek nic złego wydarzyć się nie powinno. Nawet pojawiła się możliwość odbicia już od pułapu 9800 dolarów. Na razie zgodnie z tym co mówi książka, utrzymuje się niski wolumen. Dopiero w momencie wybicia możemy oczekiwać, że wielkość obrotów na rynku wzrośnie. Jeżeli utrzymujesz pozycje na innych kryptowalutach to dla Ciebie to pozytywna informacja. O ile mówimy tutaj o kryptowalutach przynajmniej z TOP 100 pod kątem wielkości rynkowej kapitalizacji.
Wykres kursu Bitcoina. BTC/USD jeżeli przełamie 10800 dolarów, może wzrosnąć nawet do 14000 USD.
Kurs Ethereum będzie podążał za Bitcoinem
Nie jest tajemnicą, że wzrosty Bitcoina oznaczają wzmożony popyt na Ethereum. Z drugiej strony większy popyt na drugiej pod kątem kapitalizacji kryptowalucie nie zawsze przekłada się na optymizm na Bitcoinie. W przypadku ETH/USD kluczowe będzie wyłamanie poziomu 189 dolarów. To może wygenerować ciekawe sygnały zakupowe. Zasięg wzrostów, to okolice 240 dolarów.
Wykres kursu Ethereum. Czekają nas ciekawe sesje. Wybicie na BTC/USD może przynieść optymizm na wykres ETH/USD.
