Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Amplio Investments

Polska Agencja Prasowa informuje dziś, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła 20 osobom zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.  Jest to kolejny etap walki z forexowymi „Łowcami Frajerów”.

 

Forexowi naciągacze to obecnie jedna z najgorszych plag polskiej branży inwestycyjnej, negatywnie wpływająca na odbiór rynku Forex. Na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego znajduje się już kilka podmiotów związanych z naganieniem na inwestycje na rynku Forex, czy opcje binarne, w tym firmy call center, znane szerzej jako ‘boiler roomy’, czy ‘kotłownie’.

Sprawa, w której zarzuty usłyszało teraz 20 osób jest jedną z najgłośniejszych i związana jest z platformami inwestycyjnymi CFD 1000, Vortex Assets, MIB 700. Wszystkie trzy podmioty znalazły się już wcześniej na czarnej liście KNF. Zarzuty postawiono pracownikom spółki Amplio Investments, jak poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński. Osoby te były zatrudnione jako sprzedawcy, opiekunowie klienta i menadżerowie. W środę zostali oni zatrzymani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Ośmiu przebywa obecnie w areszcie, a reszta została objęta dozorem policji.

 

Kolejne zatrzymania

Reklama

Już w październiku ubiegłego roku doszło do zatrzymań w sprawie dotyczącej wymienionych wyżej platform inwestycyjnych. Wtedy funkcjonariusze CBŚ, również na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, zatrzymali 19 osób związanych z centrami obsługi telefonicznej platform. Siedem osób usłyszało wtedy zarzuty udziału w  zorganizowanej grupie przestępczej – sześciu Polaków (Maciej Z., Artur S., Jakub L., Mateusz W., Paweł K., Ryszard M) i obywatel Izraela (Dawid B.).

Jak ustalił wtedy Puls Biznesy, kilka z zatrzymanych w październiku osób związanych było z firmą Amplio Investments, której Prokuratura przyjrzała się teraz bliżej. Firma ta prowadziła działalność na dużą skalę, o czym świadczy choćby fakt wynajęcia 650 mkw. powierzchni biurowej na potrzeby prowadzenia call center w stołecznym biurowcu klasy A Catalina Office Center. Świadczy o tym również skala oszustwa całej grupy skupionej wokół platform CFD 1000, Vortex Assets i MIB 700 – poszkodowanych zostało 350 inwestorów, którzy zainwestowali kwotę od 2 tys. do nawet 1 mln złotych. Suma strat to ponad 18 mln złotych.

 

Naganianie na debiuty i Forex

Przedstawiciele Amplio Investments kontaktowali się z potencjalnymi inwestorami, oferując im wysoki zysk z inwestycji – w debiuty spółek, lub na rynku Forex – sięgający kilkudziesięciu procent. Ofiary miały rejestrować się na stronie jednej z platform inwestycyjnych. Nad działaniami każdego z inwestorów czuwał jego osobisty opiekun. Ci namawiali ich do kolejnych wpłat, zwłaszcza, że klasycznym scenariuszem były początkowe sukcesy na rynku. Później jednak opiekunowie namawiali inwestorów na nietrafione transakcje i takie, które czyściły konta ze względu na wysokie opłaty transakcyjne.

Z informacji prokuratury wynika, że przedstawicieli Amplio Investments prowadzili działalność w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganego zezwolenia. Z tego tytułu na listę ostrzeżeń publicznych wpisano spółki odpowiedzialne za platformy inwestycyjne CFD 1000, Vortex Assets i MIB 700. Zgodnie z art. 178 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi grozi za to kara grzywny do kilku milionów złotych:

„Kto bez wymaganego zezwolenia lub upoważnienia zawartego w odrębnych przepisach albo nie będąc do tego uprawnionym w inny sposób określony w ustawie, prowadzi działalność w zakresie obrotu maklerskimi instrumentami finansowymi, podlega grzywnie do 5.000.000 zł.”

Reklama

 

Poszkodowani odzyskają część pieniędzy

Poszkodowani najprawdopodobniej będą mogli liczyć na odzyskanie części straconych pieniędzy. Raczej trudno będzie jednak odzyskać całość zainwestowanego kapitału. Suma strat inwestorów sięga bowiem ponad 18 mln złotych, a podczas trwania śledztwa zabezpieczono łącznie środki o wartości 5,2 mln złotych. Przy okazji ostatnich zatrzymań zabezpieczono kwotę 900 tys. zł. Wcześniej zabezpieczono ponad 300 tys. zł na majątku podejrzanych i ponad 4 mln zł na rachunkach bankowych firm zaangażowanych w nieuczciwy proceder (z tego prawie 1 mln zł w Czechach). W dalszym ciągu prowadzone są czynności procesowe prowadzące do zabezpieczenia mienia podejrzanych.

Należy dodać, że oszuści związani z platformami inwestycyjnymi CFD 1000, Vortex Assets i MIB 700 działalni nie tylko w Polsce, ale także w innych państwach europejskich. Firmy, do których należą te platformy trafiły nie tylko na listę ostrzeżeń polskiego nadzorcy – znajdziemy je również na listach ostrzeżeń m.in. brytyjskiego FCA, włoskiego CONSOB, czy hiszpańskiego CNMV. Trudno więc określić jaka była pełna skala oszustw inwestycyjnych.

Czytaj więcej