afera Pegasus

Decyzja sądu była częściowo oparta na piśmie Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, co wskazuje na złożoność sprawy. Minister zwrócił uwagę, że śledztwo prokuratury dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, w którym Marcin Romanowski jest podejrzany, wciąż trwa i zebrane dowody sugerują możliwość popełnienia przestępstw.

Bodnar zaznaczył, że rozliczenie nieprawidłowości z lat 2015-2023 jest priorytetem, wskazując na współpracę z dziennikarzami śledczymi i Najwyższą Izbą Kontroli. Oświadczenie wskazuje na afery związane z Pegasusem, Orlenem oraz aferą wizową, jako kluczowe obszary dochodzeń.

Minister wyraził determinację rządu w walce z korupcją i nieprawidłowościami, podkreślając znaczenie przejrzystości i odpowiedzialności w życiu publicznym. Ta deklaracja ma na celu pokazanie, że rząd nie boi się podejmować trudnych decyzji i pociągać do odpowiedzialności nawet wysoko postawionych polityków.

Bodnar podkreślił, że immunitety nie mogą chronić przed odpowiedzialnością prawną. Każdy, kto łamie prawo, powinien być rozliczany. Decyzja sądu była częściowo oparta na piśmie Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.  Śledztwo prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości jest nadal w toku, a dowody wskazują na możliwość popełnienia przestępstw przez posła Romanowskiego.

Do tej pory zarzuty w sprawie Funduszu Sprawiedliwości usłyszało łącznie 11 osób. Zarzuty opierają się na solidnym materiale dowodowym. Materiał dowodowy wskazuje, że poseł Marcin Romanowski mógł popełnić 11 przestępstw, w tym polegające na udziale w zorganizowanej grupy przestępczej – mówił minister Adam Bodnar.