Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

2024 mieszkania

Mieszkania mocno podrożały w 2023 roku. To nie koniec zwyżki, a 2024 rok może przynieść kolejny wzrost cen - ostrzegają analitycy PKO BP w nowej prognozie.

 

  • Głównym wnioskiem z raportu PKO BP jest oczekiwany wzrost cen mieszkań
  • W największych aglometacjach mieszkania podrożały o nawet 13%
  • Jak dużego wzrostu cen mieszkań spodziewać się w 2024 roku? Sprawdź prognozę PKO BP

 

 

Mieszkania drogie, ale będą droższe

Reklama

Mieszkania w III kwartale 2023 roku mocno podrożały. Ceny lokali na rynku pierwotnym w grupie 6 największych aglomeracji wzrosły o 13% rdr, szacują analitycy PKO BP w nowej analizie. Brane pod uwagę miasta to: Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań, Gdańsk i Szczecin.

Na rynku wtórnym w III kwartale 2023 roku wzrost cen transakcyjnych mieszkań w ujęciu rocznym był niewielki. Jak szacują eksperci z PKO BP, wystąpił on głównie w grupie największych aglomeracji. W przypadku mniejszych miast wojewódzkich kształtował się na poziomie około 5% rdr

 

Czytaj również: Kiedy ceny mieszkań spadną? Polskę może czekać „scenariusz włoski” 

 

Źródło: PKO BP

Reklama

 

“Ceny mieszkań w III kwartale 2023 roku pozostawały w trendzie wzrostowym. Duży popyt, wzmocniony programem Bezpieczny Kredyt 2% (BK2%) i wzrostem zdolności kredytowej gospodarstw przy wolno rosnącej podaży nowych mieszkań (małe możliwości szybkiego zwiększenia produkcji na skutek ograniczanej liczby rozpoczynanych projektów w poprzednich 6 kwartałach) skutkował silnym wzrostem cen” - czytamy w najnowszym raporcie przygotowanym przez analityków PKO BP.

Ceny mogą wzrastać w kolejnych miesiącach z uwagi na dalszy zwiększony popyt na mieszkania wskutek programu Bezpieczny Kredyt 2% przy jednocześnie dość małej podaży:

“Nadal istotny też będzie szybko rosnący już w poprzednich kwartałach popyt gotówkowy (ucieczka przed inflacją), który zapewne się utrzyma" - czytamy w raporcie PKO BP.

 

Reklama

Źródło: PKO BP.

  

Ceny mieszkań wzrosną, ale wolniej

Analitycy PKO BP prognozują, że mieszkania podrożeją w kolejnych 12 miesiącach. Jednak tempo wzrostu cen lokalu będzie mniejsze. Według ich szacunków, mieszkania podrożeją o kolejne 5-10% rok do roku.

"W perspektywie roku (IV kw. 2023 -III kw. 2024) oczekujemy wolniejszego (w granicach 5-10%) wzrostu średnich cen transakcyjnych mieszkań. Odsuwająca się perspektywa obniżek stóp procentowych i prawdopodobne okresowe zawieszenie BK2% (do czasu decyzji dotyczącej zwiększenia limitów) mogą schłodzić stronę popytową” - czytamy dalej w analizie PKO BP.

Reklama

"W naszej ocenie, utrzymanie sprzedaży z II poł. 2023 w przyszłym roku będzie trudne. Jednocześnie stopniowo (odczuwalnie od II poł. 2024) zwiększana podaż (uruchamianie wcześniej uzyskanych pozwoleń na budowę, wystawianie tzw. dziur w ziemi) będzie trochę spowalniać tendencje wzrostowe cen" - dodano.

 

Zobacz również: Krach sprzedaży mieszkań! Wysokie ceny domów i załamanie rynku nieruchomości

 

Dlaczego mieszkania podrożeją w 2024? Prognoza PKO BP

Za wzrost cen mieszkań odpowiadać może szereg czynników. Eksperci z PKO BP wymieniają między innymi:

  • popyt kredytowy generowany przez program BK2% (o ile zapadnie decyzja o zwiększeniu limitów w programie)
  • mała oferta mieszkań z uwagi na ograniczanie liczby rozpoczynanych projektów w poprzednich 6 kwartałach, zwiększenie oferty wymaga czasu
  • pogłębiający się deficyt dostępnych terenów budowlanych w dobrych lokalizacjach w największych miastach; podejmowanie aktywności deweloperskiej w trudniejszych lokalizacjach zwiększa koszty
  • koszty nowelizacji warunków technicznych (m.in. wymogi dot. placów zabaw, większe minimalne odległości od granic działki), które deweloperzy przeniosą na klientów.

Z kolei czynnikami, które mogą hamować tendencje wzrostowe cen mieszkań według PKO BP to:

  • spowolnienie/zatrzymanie obniżek stóp procentowych NBP przez RPP,
  • możliwy spadek dostępności mieszkań (wzrost płac może być niższy niż cen mieszkań),
  • stopniowo (odczuwalnie od II połowy 2024) zwiększana podaż,
  • stabilizacja stawek za wynajem osłabiającą motywację zakupu inwestycyjnego.
Reklama

 

Raport PKO BP dostępny jest tutaj: Rynek Mieszkaniowy 4q23: Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach?

Czytaj więcej

Artykuły związane z 2024 mieszkania