W świetle wyników czerwcowego SM NBP sytuacja w sektorze przedsiębiorstw kształtowała się znacznie lepiej niż kwartał wcześniej. Surowy wskaźnik ocen sytuacji wzrósł wyraźnie ‐ o 4,7 pp. kw/kw i o 16,1 pp. r/r ‐ osiągając poziom 52,8 pp., tj. nieco powyżej długookresowej średniej. Podobnie zachował się wskaźnik pozbawiony wahań sezonowych. Obecnie w dobrej lub bardzo dobrej sytuacji znajduje się 76,4% firm objętych badaniem, choć kondycja ta nadal pozostaje silnie zróżnicowana pomiędzy niektórymi grupami firm, zwłaszcza ze względu na skutki działania ograniczeń administracyjnych, podjętych w związku z pandemią COVID‐19. Poprawa w II kw. br. kondycji przedsiębiorstw nastąpiła w większości branż i analizowanych klas, w tym też w branżach bezpośrednio objętych ograniczeniami. I tak np. w branży hotelarskiej w II kw. br. swoją sytuację jako dobrą lub bardzo dobrą oceniło w sumie 35,5% ankietowanych podmiotów ‐ ponad dwukrotnie więcej niż kwartał wcześniej, ale nadal dwukrotnie mniej niż przed pojawieniem się pandemii (tj. pod koniec 2019 r.). W branży restauracyjnej zmiany w II kw. były również pozytywne, choć mniej dynamiczne – odsetek firm w bardzo dobrej lub dobrej kondycji wzrósł w ciągu trzech ostatnich miesięcy o 3 pp. ‐ do 35% (82% przed pandemią). W branży turystycznej odsetek firm w co najmniej dobrej kondycji zwiększył się w kwartale o 14 pp. ‐ do 43% (wobec 64% pod koniec 2019 r.). Analiza zmian na próbie cylindrycznej potwierdza, że mimo obserwowanego obecnie ożywienia koniunktury, przedsiębiorstwa nadal nie odzyskały pełni sił po pandemii – w sumie w 14% firm sytuacja poprawiła się względem okresu bezpośrednio przed jej wybuchem, zaś w 17% ‐ pogorszyła; w tym jeśli chodzi o branże objęte ograniczeniami administracyjnymi, to w kulturze pogorszenie zanotowały 66% przedsiębiorstw, w hotelach i restauracjach 54%, a w usługach administrowania 26%. Z kolei pogorszenie nastrojów nastąpiło m.in. w części branż, które w okresie obowiązywania lockdownu wykorzystywały sprzyjające, o zapewne korekcyjnym charakterze, warunki i poprawiały swoje wyniki. Dotyczy to m.in. przedsiębiorstwa z sekcji: Działalność związana z oprogramowaniem i Produkcja podstawowych substancji farmaceutycznych oraz leków. Poprawę sytuacji zanotowały wszystkie główne sekcje PKD, poza górnictwem i energetyką. Na lepszą kondycję wskazują ponadto zarówno oceny eksporterów, jak i firm zorientowanych wyłącznie na rynek krajowy, a także zarówno firmy duże, jak i sektora MSP, w tym też mikroprzedsiębiorstwa. W II kw. br., odmiennie niż w ciągu ostatniego roku, na czele problemów z jakimi borykają się przedsiębiorstwa, znalazły się szybko rosnące ceny i koszty. Ożywienie gospodarcze zmniejszyło barierę popytową. Natomiast trudności sprawiała niektórym przedsiębiorstwom dostępność surowców i materiałów zaopatrzeniowych (por. rozdział „Sprzedaż i uwarunkowania popytowe”). Mimo ożywiania, wiele przedsiębiorstw nie uporało się jeszcze ze skutkami pandemii, choć sama bariera widocznie się zmniejszyła. Część firm obawia się jednak kolejnej fali zachorować i działań administracyjnych ograniczających ich działalność, w tym też zamknięcia granic (obawy związane z pandemią i jej wpływem na gospodarkę zgłasza obecnie jednak tylko ponad 10% firm, wobec niemal 18% kwartał temu). Ryzyko nawrotu pandemii wymieniane jest obecnie jako drugi co do ważności powód możliwych problemów przedsiębiorstwa.
W II kw. br. odczuwana przez przedsiębiorstwa niepewność wyraźnie spadła względem poprzedniego kwartału, osiągając poziom tylko nieznacznie wyższy od średniej długoletniej. W dalszym ciągu utrzymały się wyraźne różnice w ocenie tego zjawiska pomiędzy przedsiębiorstwami objętymi ograniczeniami administracyjnymi, narzuconymi w związku z pandemią, w których niepewność oceniana jest jako wyższa, a pozostałą grupą firm, postrzegających sytuację jako bardziej stabilną i przewidywalną.
W II kw. przyspieszył, obserwowany w Europie już od początku 2021 r., proces poprawy klimatu gospodarczego. Wskaźnik ESI dla gospodarki Polski poprawia się obecnie nieco szybciej niż przeciętnie w pozostałych krajach europejskich, pozostając jednak nadal poniżej średniej europejskiej, co było jednak obserwowane już w okresie przed wybuchem pandemii. Wartości tego indykatora w Polsce i innych krajach UE kształtują się obecnie na poziomach zbliżonych do obserwowanych w 2018 r.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję