Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu będzie zaplanowane na środę posiedzenie FOMC. Oczekujemy, że FED nie zmieni parametrów polityki pieniężnej. J. Powell najprawdopodobniej ponownie zwróci uwagę, że sytuacja na amerykańskim rynku pracy poprawia się, niemniej nadal znajduje się on daleko od równowagi.
Prezes FED podkreśli również, że mimo obserwowanego w ostatnim czasie silnego zwiększenia inflacji, podtrzymuje on swoją ocenę, zgodnie z którą wzrost ten ma charakter przejściowy. Na posiedzeniu najprawdopodobniej rozpocznie się dyskusja nt. ograniczania skali programu skupu aktywów (tapering). Oczekujemy jednak, że nie zostaną podane żadne szczegóły w tym zakresie, a J. Powell powtórzy tylko, że Rezerwa Federalna poinformuje z wyprzedzeniem inwestorów o zamiarze rozpoczęcia taperingu. Uważamy, że konferencja po posiedzeniu FOMC będzie oddziaływać w kierunku podwyższonej zmienności kursu złotego i cen polskich obligacji.
W tym tygodniu opublikowane zostaną istotne dane ze strefy euro
Oczekujemy, że kwartalna dynamika PKB zwiększyła się do 1,3% w II kw. z -0,3% w I kw. z uwagi na wygasanie obostrzeń w obszarze wspólnej waluty. W czwartek dodatkowych informacji nt. wzrostu gospodarczego w strefie euro dostarczy wstępny szacunek PKB w Niemczech. Prognozujemy, że dynamika PKB zwiększyła się do 2,2% kw/kw w II kw. z -1,8% w I kw. Ponadto prognozujemy, że inflacja HICP w strefie euro nie zmieniła się w lipcu w porównaniu do czerwca i wyniosła 1,9% r/r. Uważamy, że publikacja wspomnianych wyżej danych będzie oddziaływała w kierunku podwyższonej zmienności kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
W tym tygodniu poznamy ważne dane z USA
W czwartek poznamy wstępne dane o zamówieniach na dobra trwałe w USA, które zgodnie z naszą prognozą zwiększyły się w czerwcu o 3,0% m/m wobec wzrostu o 2,3% w maju z uwagi na wyższe zamówienia w firmie Boeing. Oczekujemy, ze inflacja PCE zwiększyła się z 3,9% w maju do 4,1% r/r w czerwcu, co byłoby jej najwyższym poziomem od 2008 r. Do zwiększenia inflacji ogółem przyczynił się wzrost inflacji bazowej PCE z 3,4% do 3,8%. W tym tygodniu poznamy również wyniki badań koniunktury.
Uważamy, że zarówno indeks zaufania konsumentów Conference Board (122,3 pkt. w lipcu z 127,3 pkt. w czerwcu),
jak również finalny indeks Uniwersytetu Michigan (80,8 pkt. wobec 85,5 pkt.) wskażą na pogorszenie nastrojów gospodarstw domowych ze względu na wysoką inflację i obawy o kolejną falę pandemii. W tym tygodniu poznamy również wstępny szacunek PKB w II kw. Oczekujemy, że sprowadzone do wymiaru rocznego (zannualizowane) tempo wzrostu PKB zwiększyło się do 8,8% z 6,4% w I kw. z uwagi na odmrażanie gospodarki po wiosennych obostrzeniach. Uważamy, że publikacje danych z amerykańskiej gospodarki pozostaną w cieniu posiedzenia FOMC, a tym samym ich wpływ na rynki finansowe będzie ograniczony.
W piątek poznamy wstępne dane o inflacji w Polsce,
która naszym zdaniem zwiększyła się w lipcu do 4,7-4,8% r/r wobec 4,4% w czerwcu. W kierunku szybszego wzrostu cen w lipcu oddziaływały wyższe dynamiki cen paliw, nośników energii i żywności. W przeciwnym kierunku oddziaływała natomiast niższa inflacja bazowa. Nasza prognoza kształtuje się blisko konsensusu (4,7%), a tym samym jej materializacja byłaby neutralna dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
Dzisiaj opublikowany zostanie indeks Ifo obrazujący nastroje niemieckich przedsiębiorców reprezentujących sektor przemysłu przetwórczego, budownictwa, handlu i usług. Oczekujemy, że wartość indeksu zwiększyła się do 103,2 pkt. w lipcu z 101,8 pkt. w czerwcu. Wsparcie dla naszej prognozy stanowi silny wzrost indeksu PMI Composite w Niemczech (patrz poniżej). Publikacja indeksu będzie naszym zdaniem neutralna dla rynków finansowych
