EUR-USD w okolicy 1,07. Wczoraj kurs głównej pary nieznacznie się osunął, przy wsparciu dla dolara ze strony dobrych danych z USA. W perspektywie nieco ponad tygodnia nie zmienia to jednak obrazu konsolidacji wokół poziomu 1,07. Dziś kolejna porcja danych z USA, w tym m.in. inflacja PPI, co przy obserwowanych ostatnio tendencjach, może oznaczać, że dolar ponownie dostanie wsparcie.
Złoty z próbą redukcji strat, SPW z powolnym wzrostem rentowności
Wczoraj kurs EUR-PLN drugi dzień z rzędu oddalał się od 4,80. Dzień zakończył w okolicy 4,76. Dziś będzie trwało wyczekiwanie na wieści z TSUE dot. wyroku ws. kredytów walutowych. Jeśli zapadnie dość prawdopodobny wyrok cedujący kwestię na sądy krajowe, jeden z elementów presji na złotego zniknie. Pozytywny skutek dla złotego będzie jednak umiarkowany, dopóki rynkowe czynniki globalne nie będą bardziej sprzyjające dla krajowej waluty. Na razie obserwujemy stabilizację nastrojów po doważeniu ryzyka wyższych stóp procentowych głównych banków centralnych. Na rynku długu krzywa ponownie podniosła się nieco w górę (2-5 p.b.). Sygnały hamowania osłabienia długu na rynkach bazowych powinny sprzyjać podobnym tendencjom na krajowych benchmarkach.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję