Wczoraj kurs głównej pary lekko korygował spadki z poprzednich dni tygodnia i zbliżył się do 1,06. Z sektora bankowego w USA napływały niepokojące sygnały, a tygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych pokazały liczbę nowych wniosków powyżej 200 tys. po raz pierwszy od początku stycznia. Summa summarum inwestorzy dostali garść argumentów za osłabieniem zakładów o wyższe stopy procentowe, co wspierało odbicie na EUR-USD.
Dziś wydarzenia na rynku będą kształtowały dane z rynku pracy w USA.
EUR-PLN nadal poniżej 4,70
Kurs pary w tym tygodniu utrzymuje się konsekwentnie poniżej tego poziomu, pomimo podwyższonej awersji do ryzyka na rynkach. Złoty zatem wciąż wykazuje się odpornością. I to pomimo utrzymywania retoryki RPP, która sugeruje wysoko ustawiony próg bólu dla wznowienia podwyżek stóp procentowych.
Rynki bazowe wysyłają impuls do kontynuacji korekty spadkowej na rentownościach SPW
Splot wczorajszych wydarzeń (obawy o sektor finansowy w USA, słabsze dane tygodniowe z rynku pracy) dały argumenty do zagrywek pod złagodzenie nastawienia Fed, a co za tym idzie do korekty spadkowej rentowności Treasuries. Sygnał rozlał się po innych rynkach i Bundy również się umocniły. Dziś wsparte zostaną krajowe benchmarki. Po południu tendencje na rynkach kształtować będzie jednak raport z rynku pracy w USA.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję