Przy pustym krajowym kalendarium makro polska waluta podlegała globalnym trendom, a tam na rynkach kapitałowych nastroje nieco schłodziły się, główne indeksy giełdowe pozostawały w lokalnych trendach bocznych w okolicy historycznych maksimów, a dolar amerykański był stabilny. Wydaje się, że inwestorzy czekali już na środową publikację kwartalnych wyników Nvidii (za I kw. ‘24) oraz publikowany również we środę protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, który może rzucić nieco więcej światła odnośnie przyszłych decyzji FOMC dotyczących stóp procentowych w USA. W tym neutralnym otoczeniu kursy EUR/PLN i USD/PLN konsolidowały się w okolicy co najmniej kilkutygodniowych minimów, a tym samym żadne zmiany w obrębie ich średnio i długoterminowych trendów spadkowych nie nastąpiły.
Środa oprócz ww. wydarzeń czy danych z rynków głównych przyniesie pierwszą w bieżącym tygodniu paczkę danych makro z Polski, wśród których dane o produkcji przemysłowej za kwiecień (oczekiwany jest jej wzrost o 5,9% r/r) oraz koniunktura konsumencka za maj br. mogą mieć największe przełożenie na zachowanie złotego. Po wtorkowej sesji nie widzimy sygnałów zmiany dotychczasowej siły PLN, trendy i nastroje na rynkach głównych sprzyjają walutom z rynków EM, a oczekiwane przez nas korekty na EUR/PLN i USD/PLN przybrały póki co postać trendów bocznych. Tym samym w perspektywie kolejnych dni widzimy asymetryczne szanse na kontynuację dotychczasowych trendów ww. par odpowiednio w kierunku 4,23 oraz poniżej 3,90.
Na krajowym rynku stopy procentowej wtorkowa sesja przyniosła stabilizację notowań SPW w okolicy poniedziałkowych zamknięć, a na głównych parkietach rentowności obligacji skarbowych nieco zniżkowały w przedziale 1-3 pb.
Zobacz także: Kursy walut 22.05.: euro poleciało jak na łeb!
Wtorkowe publikacje danych makro z rynków głównych za kwiecień br. (inflacja PPI z Niemiec oraz inflacja CPI z Kanady) były niższe od rynkowych oczekiwań, co przy zachowaniu dotychczasowej narracji bankierów centralnych z Fed wspierało pozytywne nastroje na bazowych rynkach FI. W takim otoczeniu, po kilkudniowych wzrostach rentowności, ponownie pojawiła się presja na spadki dochodowości obligacji niemieckich i amerykańskich, nieco mocniejsza na środkowym i długim końcu krzywej. Zmiany notowań nie były jednak duże gdyż główne wydarzenia czy publikacje danych bieżącego tygodnia są dopiero przed nami. W tym umiarkowanie pozytywnym otoczeniu rentowności polskich SPW były stabilne, krajowy rynek nie reagował na zgodną z oczekiwaniami obniżkę stóp procentowych na Węgrzech (o 50 pb. do 7,25%), gdyż mogła jemu nieco ciążyć zbliżająca się aukcja regularna Ministerstwa Finansów (czwartek), na której zaoferowane zostaną obligacje za kwotę 5-10 mld zł.
Głównymi wydarzeniami środy na rynkach FI będą odczyty inflacyjne z Wielkiej Brytanii za kwiecień br. (rynek oczekuje spadku inflacji CPI do 2,1% r/r z 3,2% r/r) oraz publikowany w godzinach wieczornych protokół z ostatniego posiedzenia FOMC. Naszym zdaniem wydarzenia te nie powinny mieć istotnego przełożenia na notowania obligacji skarbowych, gdyż główne figury obecnego tygodnia (m.in. istotne dla EBC dane o płacach w strefie euro oraz wstępne odczyty indeksów PMI ze strefy euro oraz USA) zostaną opublikowane dopiero w czwartek. Z tego też względu oczekujemy w środę stabilizacji notowań obligacji skarbowych (zarówno z rynków głównych jak i polskich SPW) w okolicy wtorkowych zamknięć z odchyleniem +/- 5 pb.
Źródło: Refinitiv
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję