Goldman Sachs w swoim najnowszym raporcie uważa, że dolar jest o 10% przewartościowany, dlatego też w połączeniu z negatywnymi realnymi stopami procentowymi może stracić 6% w najbliższych dwunastu miesiącach oraz 15% (od szczytu z 2020 roku) do końca 2024 roku. Największym beneficjentem słabości dolara będzie dolar australijski i kanadyjski. Waluty emerging markets również mają zyskać. Goldman Sachs preferuje jednak meksykańskie peso, rand południowoafrykański oraz rupię indyjską (lepszy zysk do ryzyka).
Im szybsze ożywienie, tym słabszy dolar
W oparciu o Real Trade Index (TWI) dolar od lipca 2014 roku do kwietnia 2020 roku zyskał 27%. Był to najdłuższy (69 miesięcy) cykl wzrostowy od końcówki lat ’90 (63 miesiące). Na podstawie autorskiego modelu amerykańskiego banku inwestycyjnego w szczycie na przełomie marca i kwietnia dolar był przewartościowany o 20%, a obecnie o 10%.
Od 2014 roku aprecjacji dolara towarzyszył napływ kapitału na giełdy amerykańskie. Goldman Sachs uważa, że wśród portfeli inwestorów dolar stanowił większą część. Głównym powodem siły dolara była zmiana polityki Fed, który zaczął podnosić stopy procentowe, podczas gdy pozostałe banki centralne G10 nie decydowały się na zmianę luźnej polityki monetarnej. W przyszłym roku analityki Goldmana są optymistycznie nastawieni wobec gospodarki amerykańskiej. Wartość dolara amerykańskiego jest negatywnie skorelowana z aktywnością gospodarczą- indeksami i cenami towarów, a korelacja w ostatnich latach umocniła się. Korelacje występują prawdopodobnie ze względu na międzynarodową rolę dolara.
Przykładowo, jeżeli rośnie wzrost gospodarczy na świecie, to popyt na obligacje amerykańskie spada (z wyjątkiem hedgingu), a inwestorzy alokują kapitał w aktywach denominowanych w innej walucie niż dolar, co również przyczynia się do osłabienia dolara.
Cała prognoza opiera się o stabilne globalne ożywienie gospodarcze oraz brak podwyżek stóp procentowych przez Fed. Ewentualne osłabienie dolara ma doprowadzić do umocnienia walut korzystających na wyższych cenach surowców, a inwestorzy będą mieli większy apetyt na ryzykowne aktywa. Nadal dużym ryzykiem pozostaje wybuch kolejnej fali Covid-19, która może przyczynić się do kolejnej recesji na której skorzysta dolar amerykański.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję