Utrzymuje się wysoka zmienność rynkowa: w czerwcu ceny surowca wzrosły ze 112 do 125 USD/b, aby następnie spaść do 107 USD/b
Od 2 do 14 czerwca notowania intraday ropy Brent wzrosły z okolic 112 do 125 USD/b, wsparte napiętą sytuacją rynkową. Z czasem na pierwszy plan wysunęły się uporczywe problemy Chin z COVID-19 oraz obawy o globalny wzrost gospodarczy, czynniki potencjalnie skutkujące obniżonym popytem na paliwa. W tygodniu zakończonym 17 czerwca notowania ropy Brent osłabiły się o 7,3%; WTI o 9,2%; spadki były najsilniejsze od kwietnia. 22 czerwca ceny surowca obsunęły się w pobliże 107 USD/b, rynek negatywnie odebrał wezwanie administracji USA do zawieszenia federalnych podatków na rekordowo drogie paliwa. Zdaniem niektórych komentatorów obniżki mogą wesprzeć ceny ropy poprzez stymulację popytu na produkty naftowe.
IEA spodziewa się trudnego okresu na rynku ropy, wzrostu popytu do poziomu sprzed pandemii w 2023 r. Druga połowa roku może być dla rynku trudna. W ocenie Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) pogorszyły się perspektywy wzrostu popytu na ropę z powodu wysokich cen surowca i skromnego ożywienia gospodarczego. Zdaniem IEA zużycie ropy osiągnie poziom sprzed pandemii w 2023 roku (101,6 mln b/d), częściowo za sprawą większego popytu na paliwo lotnicze.
Inwestorzy tymczasem zachowują spokój. Do napiętego bilansu rynkowego przyczyniają się m.in. niższe dostawy surowca z Rosji (następstwo sankcji) oraz spadek wydobycia w Libii poniżej 150 tys. b/d z ponad 1 mln b/d (konflikt wewnętrzny). Utrzymuje się strome backwardation, a spread kalendarzowy 1M-7M przekracza tegoroczną średnią (12,29 vs 9,96 USD). 21 czerwca 50-dniowa prosta średnia krocząca notowań ropy Brent osiągnęła poziom najwyższy od 2013 r., w przypadku WTI najwyższy od 2008 r. Prognozy cen surowca z przedziału 140-150 USD/b w dalszej części roku wydają się odległe, lecz wciąż mogą się zmaterializować, zwłaszcza w przypadku pełnego otwarcia Chin oraz „miękkiego lądowania” światowej gospodarki.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję