Kluczowym wydarzeniem tego tygodnia będzie środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), która powinna przynieść początek cyklu łagodzenia polityki pieniężnej.
Prezes NBP postawił dwa warunki do rozpoczęcia cięć stóp: (1) spadek inflacji do jednocyfrowych poziomów, (2) przekonywująca ścieżka dalszego spadku inflacji.
Według wstępnego szacunku GUS inflacja wyniosła w sierpniu 10,1%r/r, więc pierwszy z tych warunków nie jest obecnie spełniony, jednak spodziewamy się, że prezes nie będzie pryncypialny w tej kwestii bo wkrótce (we wrześniu) będzie w okolicach 9%r/r, lub nawet poniżej.
Dodatkowe argumenty za cięciem to fakt, że ścieżka inflacji w 3kw23 i 4kw23 rysuje się obecnie niżej niż w lipcowej projekcji NBP, a wzrost PKB w 2kw23 i perspektywy na 2poł23 kształtują się gorzej niż w lipcowej projekcji NBP.
Biorąc pod uwagę powyższe czynniki oczekujemy, że już w tym tygodniu RPP obniży stopy NBP o 25pb, a do końca 2023 stopy NBP mogą spaść łącznie o 75pb. Zdecydowanie bardziej niejasno rysują się perspektywy na 2024. Możliwe iż po kilku obniżkach na przełomie 20223/23 RPP zrobi pauzę, aby upewnić się, że dalszy spadek inflacji nie jest zagrożony.
Zwracamy uwagę, że perspektywy inflacyjne nie są jednoznacznie pozytywne. Obecny spadek inflacji to zasługa ustępowania zewnętrznych szoków (poprawa w łańcuchach dostaw), spadku cen surowców. Ale inflacja bazowa w Polsce spada dużo wolniej niż w regionie. Naszym zdaniem łączne policy mix jest wciąż zbyt łagodne (z powodu ekspansji fiskalnej). Uważamy, że RPP może kontynuować cięcia nawet w 1poł22, ale docelowy poziom stóp (rynek wycenia 3,75 w połowie 2025) będzie wyższy niż wycena rynkowa.
Zobacz także: Inflacja wyzwaniem nie tylko dla banków centralnych – RPP jednak się nie boi i zaczyna pierwsze obniżki
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję