Transakcje sprzedaży akcji przez insiderów „na górce” zawsze wzbudzają dużo emocji i niemal za każdym razem są odbierane jako negatywny sygnał. Podobnie jest w przypadku Benefit Systems, czyli spółki, która w tym roku wielokrotnie już podnosiła swoje historyczne szczyty notowań. Wielu akcjonariuszy odebrało transakcje sprzedaży akcji przez insiderów, w tym członka zarządu, jako sygnał do ewakuacji.
Benefit Systems jest jednym z motorów hossy na warszawskim parkiecie - akcje spółki od początku zyskały 150 proc., a w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy ponad 175 proc., zaś jej kapitalizacja rynkowa dochodzi do 5,5 mld złotych. Notowania Benefit Systems w tym roku wyznaczają kolejne historyczne maksima, zaś na czwartkowej sesji kurs akcji po raz pierwszy przebił poziom 2000 PLN.
W przypadku tak rozgrzanych spółek szczególną uwagę inwestorów przyciągają transakcje sprzedaży akcji przez insiderów i dużych akcjonariuszy. Po zakończeniu czwartkowej sesji Benefit Systems opublikował komunikat informujący o takiej transakcji - główny akcjonariusz spółki, Benefit Invest Ltd, 22 listopada sprzedał 20 000 akcji po cenie 1700,005 PLN, co daje kwotę 34 mln złotych.
Na piątkowej sesji ukazał się natomiast komunikat o sprzedaży akcji Benefit Systems przez Wojciecha Szwarc, będącego członkiem zarządu spółki. Sprzedał on 964 akcje po cenie 1910 PLN, co daje kwotę 1 841 240 PLN.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Inwestycyjny hit GPW pokazał wyniki - tym razem bez rozczarowań, ale akcje i tak spadają
Transakcje tego typu, szczególnie po mocnych wzrostach wzbudzają wiele emocji wśród mniejszościowych akcjonariuszy - skoro bowiem osoby blisko związane ze spółką, pełniące w niej funkcje zarządcze i mające dostęp do informacji poufnych, sprzedają swoje akcje, jest to interpretowane jako negatywny sygnał, wskazujący na to, że „lepiej już było” i odbierane jako sygnał do sprzedaży. W praktyce jest to jednak bardziej skomplikowane i nie każda transakcja sprzedaży ze strony insidera powinna być traktowana jako negatywny sygnał. Wiele zależy od tego jak wiele procentowo akcji zostało sprzedanych i czy dochodziło wcześniej do podobnych transakcji, a także jak były komunikowane.
Piątkowa sesja zakończyła się dla Benefit Systems niemal 7 proc. spadkiem, co pokazuje, że uwadze akcjonariuszy nie umknęły transakcje sprzedaży insiderów.
Zobacz także: Spółka z GPW zapowiada 10-krotny wzrost przychodów. Jej akcje wróciły do łask
#BenefitSystems #BFT ????????️♂️????♀️
— Robert Ditrych (@rditrych) November 16, 2023
Guidance: 780m PLN EBITDA w 2023r.
Nie doceniłem jednak potencjału wynikowego i dźwigni operacyjnej w tym biznesie.???? Jaki aktualnie potencjał do generacji CASH posiada firma przedstawiam w poniższym wpisie.
• Po Q3 EBITDA 12-miesięczna LTM wynosi… https://t.co/qgDwL0ciMh pic.twitter.com/mJT1MAEpXL
Warto przypomnieć, że Benefit Systems w trzecim kwartale wypracował skonsolidowany zysk netto na poziomie 115,4 mln złotych, co oznacza wzrost o 235 proc. w skali roku. Jednocześnie był to wynik zauważalnie wyższy od oczekiwań analityków (o niemal 12 proc.). Wynik EBITDA w trzecim kwartale wyniósł 243,2 mln PLN, co jest wzrostem o 91 proc. w skali roku i rezultatem o ponad 10 proc. wyższym od oczekiwań analityków.
Przychody ze sprzedaży wyniosły niecałe 694 mln złotych, wobec oczekiwań na poziomie 710 mln PLN.
Na koniec trzeciego kwartału liczba kart Benefit w Polsce wyniosła ponad 1,34 mln (+ 154 tys. od początku roku), zaś za granicą było to 470 tys.
Benefit Systems w ciągu trzech kwartałów 2023 roku wypracował przychody na poziomie 2,016 mld złotych (wzrost o 50 proc. w skali roku) oraz skonsolidowany zysk netto w wysokości ponad 297 mln złotych (wzrost o 301 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2022 roku).
Zobacz także: Kurs akcji na nowych szczytach! Wyniki przebiły znacząco prognozy
Założenia na cały 2023 rok zostały podtrzymane - zakładają one wzrost przychodów o 45 proc. r/r oraz rentowność operacyjną na poziomie 18 proc., czyli wyższą o 7 pp. wobec 2022 roku.
W okresie dziewięciu miesięcy 2023 roku liczba lokalizacji grupy wzrosła o 26 klubów, osiągając poziom 220 na czterech rynkach. Po zakończeniu kwartału liczba obiektów w portfolio grupy kontynuuje wzrost i na koniec roku powinna osiągnąć poziom 239 klubów.
W przyszłym roku spółka planuje otworzyć 15 nowych obiektów w Polsce i co najmniej 20 na rynkach zagranicznych. Plany dotyczące nowych kart w Polsce to 150 000 oraz 100 000 na rynkach zagranicznych w 2024 roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję