Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

żywność stawka vat

Silne odbicie produkcji przemysłowej w listopadzie. Przełom roku może być słabszy z powodu pandemii.

Produkcja przemysłowa w listopadzie wzrosła o 15,2%r/r, znacznie mocniej niż miesiąc wcześniej (7,8%r/r), jak i od oczekiwań (8,7%r/r). To przede wszystkim zasługa bardzo mocnego przetwórstwa przemysłowego (wzrost o 13,0%r/r, wobec 5,5%r/r miesiąc wcześniej). Solidnie rośnie również górnictwo (w porównaniu do historycznych odczytów), ale także sektory wytwarzające energię elektryczną, gaz, ciepło i wodę.

Poprawa aktywności gospodarczej dotyczyła większości branż przetwórczych

Widać tu m.in. efekty mniejszych zaburzeń w łańcuchach dostaw - produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep w listopadzie wzrosła o 1,4%r/r, wobec spadku aż o 19,5%r/r miesiąc wcześniej. Podobnie produkcja urządzeń elektrycznych wzrosła o 11,2%r/r, wobec spadku o 3,1%r/r miesiąc wcześniej. Na spadek problemów z dostępnością komponentów wskazywało złagodzenie restrykcji sanitarnych w Azji we wrześniu i październiku. Pozytywne efekty poprawy w łańcuchach dostaw pokazały już dane z europejskiego przemysłu (zwłaszcza niemieckiego), gdzie nastąpiło ożywienie w październiku. W danych o krajowej produkcji widać też duży wpływ popytu wewnętrznego. Silnie wzrosła produkcja odzieży (10,1%r/r) czy artykułów spożywczych (10,8%r/r).

W porównaniu do historycznych odczytów lepiej radzi sobie również górnictwo. Dynamika podniosła się do 4,0%r/r z 2,4%r/r miesiąc wcześniej. Historycznie to dosyć wysoki wynik, co odzwierciedla silny popyt na węgiel przy rekordowo wysokich cenach gazu.

Reklama

Utrzymała się także bardzo wysoka dynamika w sektorze wytwarzanie energii elektrycznej, gazu i wody. W sytuacji, kiedy ceny gazu na rynkach europejskich skoczyły prawie pięciokrotnie od początku roku, produkcja energii z węgla stała się bardziej konkurencyjna cenowo. Energia z węgla, mimo wzrostu cen uprawnień do emisji CO2 do rekordowych poziomów, jest wyraźnie tańsza niż wytwarzana z gazu ziemnego. Natomiast możliwości produkcji z OZE są ograniczone ze względu na stosunkowo niskie inwestycje w ostatnich latach i niewykorzystany potencjał rozbudowy energetyki wiatrowej na lądzie.

Obawiamy się jednak, że silne odbicie w przemyśle może okazać się nietrwałe. Azja istotnie poluzowała restrykcje we wrześniu i październiku, więc produkcja w Niemczech i Polsce silnie poprawiła się w 4kw21, ale Omikron stoi u bram Chin, władze już zamykają porty więc nowe zakłócenia dostaw uderzą w produkcję w grudniu i 1kw22. Oznacza to, że szereg branż, jak np. motoryzacja, znów może mieć większe problemy z dostępnością komponentów. Nasilenie się pandemii pod koniec roku w Polsce może też wyhamować silny popyt wewnętrzny.

Struktura danych sugeruje dużą presję cenową

Z jednej strony widać silny popyt, zarówno z kraju, jak i zagranicy. Produkcję mogą jednak znów ograniczać niedobory komponentów, co skłania do podnoszenia cen. Firmy są też w stanie przerzucać na odbiorców rosnące koszty, co pokazują m.in. badania ankietowe PMI.

Dane o produkcji za październik i listopad wspierają naszą prognozą wzrostu PKB za cały 2021 rok na poziomie 5.4%r/r, widzimy spore szanse, że wzrost PKB może być nawet wyższy. Wczorajsze dane jak i wysokie podwyżki cen gazu i energii elektrycznej w taryfach URE są argumentem za dalszymi podwyżkami do poziomu 4-4.5%, docelowa stopa zostanie osiągnięta na przełomie 2022-23.

Premier zapowiada zerową stawkę VAT na żywność od lutego i rozszerzenie tarczy anty-inflacyjnej

Premier M.Morawiecki powiedział, że jest wysokie prawdopodobieństwo na obniżkę stawki VAT na podstawowe produkty żywnościowe do 0% od lutego na co najmniej pół roku. Polskie władze złożyły odpowiedni wniosek do KE w tej sprawie.

Reklama

Stosowanie 0% VAT na żywność jest niedozwolone w oparciu o obecnie obowiązującą dyrektywę VAT, możliwa jest tylko obniżona stawka VAT np. 5%. Jednakże taki ruch umożliwiają ostatnie uzgodnienia ministrów finansów krajów członkowskich EU z 7 grudnia. Pozwalają one na większą elastyczność krajów UE w ustalaniu stawek tego podatku i zaczną obowiązywać w 1poł22, po konsultacjach z Parlamentem Europejskim. Mają się one zakończyć najpóźniej do marca 2022.

Premier ponownie wspomniał, polska tarcza antyinflacyjna powinna być jak najszersza i jak najbardziej obszerna. Naszym zdaniem, może to oznaczać, że czasowe obniżki podatków pośrednich na paliwa i energię czy dodatek inflacyjny dla gospodarstw domowych będą obowiązywać dłużej niż do końca marca 2022. Przełoży się to jednak na wzrost deficytu sektora finansów publicznych.

RPP: Jastrzębi Ł.Hardt i gołębi E.Łon

Ł.Hardt z jastrzębiego skrzydła RPP podtrzymał postulat 50bp podwyżki stóp procentowych w styczniu i dodał, że Rada będzie musiała jeszcze kilka razy podnieść stopy procentowe. Według niego, potrzeba reakcji wynika z bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy i szybkiego wzrostu wynagrodzeń, wysokiej inflacji bieżącej i konieczności ograniczenia ryzyka spirali cenowo - płacowej. Kadencja Ł.Hardta kończy się 20 lutego 2022, weźmie udział w posiedzeniach RPP 12 stycznia i 8 lutego.

Natomiast E. Łon z gołębiego skrzydła RPP wskazał na niepokojący rozwój pandemii jako argument za pozostawieniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie w styczniu. Do decyzji RPP konieczna będzie wnikliwa analiza sytuacji makroekonomicznej, w tym inflacji i sfery realnej gospodarki oraz cen surowców. Dodał, że należy dążyć do obniżenia inflacji, ale nie za wszelką cenę. Kadencja E. Łona kończy się 9 lutego, co oznacza, że również weźmie udział w obydwu posiedzeniach decyzyjnych Rady na początku 2022.

Naszym zdaniem, stopy procentowe NBP zostaną podniesione o 50bp na styczniowym posiedzeniu RPP ze względu m.in. na rekordowo wysoką inflację bieżącą i wysoką inflację bazową oraz podwyższone oczekiwania inflacyjne. Spodziewamy się, że stopy docelowej na poziomie 4% i więcej na przełomie 2022/23.

GUS: Dane o sprzedaży detalicznej także mogą zaskoczyć po wyższej stronie

Reklama

Dziś poznamy dane o sprzedaży detalicznej w listopadzie. Według konsensusu prognoz wzrosła ona o 8,7% r/r wobec 6,9%r/r miesiąc wcześniej. Widzimy jednak istotne szanse na wyższy odczyt.

Na plus zaskoczyły już zarówno listopadowe dane z rynku pracy, jak i o produkcji przemysłowej. Wyniki produkcji pokazały przy tym duży popyt na towary typowo związane z popytem wewnętrznym, jak odzież czy produkty spożywcze. Na przełomie roku sprzedaż może jednak wyhamować. Z jednej strony konsumenci w coraz większym stopniu odnotowują jednak silny wzrost cen. Z drugiej, dodatkowym ryzykiem dla sprzedaży będzie silny wzrost zakażeń na Covid-19 w kraju. Chociaż wprowadzone oficjalne obostrzenia nie są dotkliwe, to Polacy mogą decydować się na odłożenie wizyt w sklepach z uwagi na pandemię.

Czytaj więcej