Piątkowa sesja przyniosła wzrost szerokiego WIG o 0,18%, przy relatywnej sile segmentu małych spółek (sWIG80 +0,75%), słabszej kondycji blue chipów (WIG20 +0,18%) i spadkach w segmencie średnich spółek (mWIG40 -0,08%).
Notowania w ostatni dzień tygodnia na warszawskim parkiecie
można podzielić na wyraźne trzy części. W pierwszej godzinie sesji obserwowaliśmy wzrosty, jako próbę wyjścia z lokalnej korekty. W kolejnych godzinach rynek jednakże nieznacznie, lecz systematycznie zaczął oddawać wcześniejszą przewagę, aby w ostatniej godzinie widocznie ulec podaży w reakcji na minorowy sentyment na rynkach amerykańskich. Jedynie sWIG80 oparł się powyższemu układowi, konsekwentnie w ostatnich godzinach sesji poprawiając swój wynik.
Na poziomie całego tygodnia WIG stracił 0,12%, a WIG20 0,85%
Powyższe uwiarygadnia siłę oporu w rejonie 2400 – 2420 pkt. na indeksie blue chipów, który był testowany w ubiegły poniedziałek, co zakończyło się korektą w dniach kolejnych. Z technicznego punktu widzenia na poziomie aktualnie notowanych istnieje zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia korekty lub konsolidacji, co wzmaga konieczność zachowania ostrożności. Wśród indeksów sektorowych to WIG-Górnictwo w ubiegłym tygodniu osiągnął najlepsze rezultaty, rosnąc 3,05%. W powyższym indeksie to KGHM odpowiada za niespełna 90% wyniku, lecz to JSW przyciągało najwięcej uwagi inwestorów rosnąc w tygodniu o 13,86%, po tym jak poprzedni tydzień przyniósł wzrosty o 24,59%. Dobrze radziły sobie również WIG-Energia (2,81%) i WIG-Motoryzacja 1,99%). Z drugiej strony najsłabsze w całym tygodniu subindeksy to WIG-Leki (-4,02%) i WIG-Telekomunikacja (-3,78%).
Sesja w Azji kończy się na większości parkietów spadkami,
chociaż część indeksów jest bliska wyjścia na plus. Najsłabiej radzi sobie chiński technologiczny Hang Seng (ponad 2% spadki). Powyższe ma miejsce po słabej piątkowej sesji w Stanach Zjednoczonych, gdzie S&P 500 i Nasdax 100 straciły po 0,77%. Dla S&P 500 była to piąta z rzędu spadkowa sesja, co wzmaga obawy o wystąpienie większej korekty. Niemniej jednak kontrakty terminowe na powyższy indeks jak i na DAX30 notowane są w godzinach porannych na marginalnych plusach, nie wskazując na nerwowość wśród inwestorów, co pozwala oczekiwać neutralnego otwarcia także w Warszawie. Celem dla strony popytowej w tym tygodniu będzie wyniesienie notowań WIG20 powyżej bieżącego oporu w rejonie 2400 - 2400 pkt., co pozwoliłoby kontynuować trend wzrostowy.
