Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wytwarzanie energii jądrowej

"Źródła jądrowe powinny przejąć rolę generacji wymuszonej systemowo, a pozostałe elektrownie konwencjonalne eliminują swoje wymuszenia i z czasem znikają z rynku po wyczerpaniu swoich zdolności technologicznych. Praca elektrociepłowni zostanie uelastyczniona. To pozwala założyć, że w perspektywie do 2040 r. jest miejsce na ok. 12 GW mocy stabilnej, mocy generowanej w elektrowniach jądrowych pracujących w systemie, w podstawie" - powiedział Bando, powołując się na analizy PSE.

"Nawet jeżeli konsumpcja energii w kraju wzrośnie, wydaje się, że te 12 GW nie będą wymagały jakiegoś wzrostu" - dodał.

Pełnomocnik poinformował jednocześnie, że zostały wznowione prace nad lokalizacją drugiej elektrowni jądrowej, która ma być budowana w ramach programu rządowego. Pierwsza ma powstać na Pomorzu, w Lubiatowie-Kopalinie i składać się z trzech bloków jądrowych w technologii AP1000 Westinghouse'a.

Reklama

"W zakresie drugiej elektrowni w ramach programu rządowego, PEJ wznowiła prace nad zawężaniem listy lokalizacji – prace nad lokalizacją drugiej elektrowni zostały wstrzymane rok temu. (Teraz) prace trwają" - powiedział Bando.

Jego zdaniem druga elektrownia atomowa powinna być zlokalizowana w okolicy istniejących elektrowni węglowych.

"Na dzisiaj budujemy pierwszą elektrownię jądrową, myślę, że o wstępnych wynikach (badań) dotyczących (drugiej) lokalizacji będziemy mogli powiedzieć gdzieś w przyszłym roku, może w połowie, może w trzecim kwartale” – powiedział pełnomocnik.

Reklama

"Badamy lokalizacje pod względem różnych kryteriów – jednym z podstawowych kryteriów jest miejsce w systemie elektroenergetycznym, stąd dobrze by było, gdyby to były istniejące lokalizacje, które będą wygaszane - przejdziemy z węgla na energetykę jądrową. Ale też bierzemy pod uwagę sprawy geologiczno-tektoniczne (…). Kolejny element, który bierzemy pod uwagę, to dostępność wody, zwłaszcza że z roku na roku świat wysycha i zmniejszają się przepływy rzek" - dodał.

Jak zauważył, zmiany w przyrodzie są tak dynamiczne, że nawet te badania, które były wykonywane 2-3 lata temu, wymagają aktualizacji.

Kolejne kryterium, jakie wymienił, to oddziaływanie na mieszkańców, odległość od skupisk ludności i terenów chronionych.

Reklama

Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, z PEJ jako inwestorem i operatorem - trwają prace nad aktualizacją programu. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

Bando zastrzegł jednocześnie, że politycy i państwo mogą uznać, że wystarczy założone w polityce PPEJ 6-9 GW w elektrowniach jądrowych, jeśli np. rozwiną się SMR-y, choć jak zauważył nie ma obecnie możliwości stwierdzenia, że SMR-y to technologia sprawdzona, a tylko taką zakłada PPEJ. (PAP Biznes)

Czytaj więcej

Artykuły związane z Wytwarzanie energii jądrowej