W zeszłym tygodniu w Parlamencie Europejskim wybuchła gorąca dyskusja z powodu opóźnień w szczepieniach. W Rumunii i Polsce dostawy szczepionek spadły o 50%, a Włochy zagroziły nawet firmie Pfizer podjęcie kroków prawnych w związku z opóźnieniami. Niektóre kraje UE próbują ominąć centralną unijną procedurę udzielania zamówień na szczepionki. Węgry wydały sześciomiesięczne zezwolenie na rosyjską szczepionkę Sputnik, a Niemcy zawarły dwustronną umowę na dodatkowe 30 mln dawek od Pfizer Biontech i mają nadzieję w marcu podpisać umowę z Curevac. Niemiecki rząd oczekuje, że nowa administracja USA zmieni politykę, która priorytetowo traktuje lokalne dostawy szczepionek produkowanych w fabrykach w USA przeciwko koronawirusowi. Jednak prezydent Biden ogłosił w zeszły czwartek plan zaszczepienia 100 milionów Amerykanów w ciągu 100 pierwszych dni jego urzędowania jako odpowiedź na powolne tempo szczepień w Ameryce.
Niepewność dotycząca podaży szczepionek i rosnące obawy związane z nowymi wariantami COVID-19 oraz tego, jak skuteczne przeciwko nim mogą być szczepionki, mogą poważnie zachwiać rynki. Po ostatnim okresie zwyżkowym w sektorze farmaceutycznym możemy zauważyć bardziej zniuansowane podejście inwestorów detalicznych i instytucjonalnych do kupowania lub sprzedawania udziałów w konkretnych firmach farmaceutycznych dostarczających szczepionki. Podwyższona niepewność może również uderzyć w ceny akcji spółek, które najbardziej skorzystały na wizji rychłego ożywienia, na przykład w branży lotniczej, gastronomicznej czy turystycznej. Jednocześnie, taka sytuacja na rynku może zapewnić dalsze umocnienie kryptowalut, które regularnie biją nowe rekordy wartości ze względu na ogólną niepewność na rynkach.
Akcja tygodnia – APPLE & TESLA
Apple (NASDAQ: AAPL) opublikuje wyniki za fiskalny I kwartał 2021 w środę, 27 stycznia
Apple osiągnął bardzo dobre wyniki w 2020 r., odnotowując 78% wzrost kursu akcji w 2020 r.
Fiskalny kwartał obejmuje okres świąteczny, a więc jest zwykle najsilniejszym kwartałem pod względem sprzedaży, wzmocnionym przez pierwszy prawie pełny kwartał sprzedaż ich flagowego smartfona Apple’a – w tym roku – iPhone'a 12. Rynek oczekuje, że przychody wzrosną o 11% rok do roku, a zysk na akcji wzrośnie o 12% rok do roku. Apple zajął drugie miejsce w tzw. grupie FAANG [Facebook, Apple, Amazon, Netflix i Google] w 2020 roku, ustępując jedynie Amazonowi. Inwestorzy detaliczni byli zainteresowani w zeszłym roku Applem z wielu powodów, z powodu silnego popytu ma nowe iPhone'y w technologii 5G, jak i komputery Mac wśród osób pracujących z domu podczas pandemii oraz atrakcyjnego poziomu bilansowego środków pieniężnych. Dodatkowo, niedawno pojawiły się spekulacje dotyczące wprowadzenia przez Apple w ciągu najbliższych 5 lat elektrycznego samochodu, co także zostało zauważone na giełdach.
Wśród globalnych inwestorów eToro w 2020 roku Apple zajął trzecie miejsce pod względem popularności (za NIO i Teslą). Podobnie sytuacja wyglądała dla polskich inwestorów na platformie eToro. Dlatego spodziewamy się dużego zainteresowania wynikami Apple w tym tygodniu.
Tesla jest stałym faworytem polskich inwestorów detalicznych eToro
i znalazła się wśród 10 najpopularniejszych akcji wśród klientów naszej platformy na całym świecie w 2020 roku. Dlatego kolejny raport o wynikach, który ma zostać udostępniony w środę (27.01), generuje bardzo duże oczekiwania.
Dla Tesli rok 2020 był szaloną jazdą, kiedy to firma odnotowała ogromny wzrost o ponad 740%, co uczyniło ją jedną z najcenniejszych firm na świecie. Tak silny wzrost wynikał głównie z całorocznych inwestycji firmy w moce produkcyjne. Według Reutera firma ogłosiła, że w 2020 roku sprzedała łącznie 499 550 nowych aut, co oznacza wzrost o 36% w porównaniu z rokiem 2019. Firma przekroczyła tym samym szacunki analityków, którzy spodziewali się sprzedaży około 481 260 aut, ale nie udało się jej zrealizować swojego własnego ambitnego celu, jakim było założenie sięgające nawet pułapu 500 000 pojazdów. Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, ogłosił jeszcze przed pandemią koronawirusa, że celem firmy jest dostarczenie klientom pół miliona samochodów w 2020 roku. Firma nie skorygowała tych szacunków nawet po tym, Tesla musiała zamknąć zakład w Kalifornii na kilka tygodni po wprowadzeniu lockdownu. Pytanie brzmi, czy Tesla pozostanie tak popularna wśród inwestorów detalicznych w 2021 roku?
Zakątek kryptowalut
Bitcoin wypłynął na szerokie wody i już nie zawróci z kursu
Simon Peters, analityk kryptowalut na platformie eToro, powiedział:
„Bitcoin, który już w tym miesiącu osiągnął rekordową wartość 41 000 dolarów, spada w stałym, ale zauważalnym tempie, ale nie sądzę, aby inwestorzy powinni się martwić. Ta zmienność cen jest całkowicie naturalną korektą, która ma miejsce w przypadku wszystkich aktywów, gdy rynek uzna je za nieco przeszacowane. I chociaż cena spada – w momencie pisania tego artykułu w piątek wynosiła nieco ponad 31 000 dolarów – popyt na bitcoiny nie spada”.
„Apetyt wśród inwestorów instytucjonalnych wciąż rośnie, np. spółka inwestycyjna Grayscale w ciągu jednego dnia kupiła w tym tygodniu kryptowaluty o wartości 600 milionów dolarów, a BlackRock, największa na świecie firma zarządzająca aktywami, ogłosił, że dwa z jej funduszy będą w przyszłości handlować instrumentami pochodnymi bitcoina”.
„Ciągły strach przed osłabieniem dolara nadal wpływa na cenę bitcoina, ponieważ inwestorzy szukają rzadkich aktywów, aby wykorzystać je jako zabezpieczenie przed rosnącą inflacją.
Administracja Bidena nadal będzie używać pakietów pomocowych, aby wesprzeć amerykańską gospodarkę, a miały one niekorzystny wpływ na dolara, który spadł o 6,3% w 2020 r., a dalsze spadki spodziewane są w 2021 r”.
„Moim zdaniem obecny spadek cen będzie tymczasowy, ponieważ wielu inwestorów będzie postrzegać przedział cenowy od 28 000 do 30 000 dolarów jako stosunkowo tani punkt wejścia dla bitcoinów. Spadek do ceny 28 000 dolarów może być realne, ale nie wierzę, że to potrwa długo. Bitcoin wypłynął na szerokie wody i już nie zawróci z nowo obranego kursu”.
