- Spółka na starcie dzisiejszej sesji oscyluje wokół kursu 142 zł za akcje.
- W firmach zależnych od lubińskiej spółki obsadzono nowe zarządy.
- Prokuratura w Legnicy bada wyciek danych związkowców działających w KGHM.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Akcje drożeją o niemal 2 zł na starcie tygodnia
Akcje KGHM Polska Miedź od połowy kwietnia notują wahania. W szczytowym momencie rajdu, w ok. 15 kwietnia, ich jedna akcja kosztowała 146 zł. Później ich kurs notował korektę i zaliczył lokalny dołek 24 kwietnia, gdy notowania sięgnęły 132 zł za akcję, po czym zaczęły odbijać.
KGHM zamknęło zeszły tydzień notowań w czwartek 2 maja i wówczas ich kurs wynosił 139,95 zł za akcję. Zaliczyli wówczas -0,50% spadek. W dniu dzisiejszym spółka zalicza dobry start tygodnia i drożeje po otwarciu parkietu. O godzinie 10:09 ich akcje podrożały o +1,25%, kosztując 141,70 zł za jedną. Jednak tuż przed godziną 10:00 na moment udało się im przebić poziom 142 zł.
Zobacz również: Bezrobocie w Europie - znamy komplet danych! Fatalnie w Szwecji i Hiszpanii. Polska mocno zaskoczyła
Przetasowania w spółkach grupy KGHM
Po tym jak na początku marca rada nadzorcza KGHM powołała Andrzeja Szydło na nowego prezesa, przyszedł czas na wymiany kadrowe w pozostałych firmach należących do lubińskiego koncernu. W zeszłym tygodniu Marcin Skórski zasiadł na czele KGHM ZANAM, specjalizującym się w produkcji maszyn i urządzeń do kopalni wydobywających metodami głębinowymi. Oprócz tego powołano nowego prezesa w KGHM Metraco, czyli w firmie handlowej obsługującej spółkę-matkę, którym został Krzysztof Zajko. Stanowisko zastępcy będzie obejmować Adam Szewczak, który dotychczas zarządzał spółką KGHM Metraco. Oprócz powyższych roszad kadrowych, nowe stanowisko zarządcze obsadzono m.in. w Przedsiębiorstwie Budowy Kopalń „PeBeKa”, gdzie prezesem został Jacek Kulicki, a wiceprezesem Jan Basałyga, czy w klubie piłkarskim KGHM Zagłębie Lubin, gdzie na najwyższym stanowisku zasiada Paweł Jeż.
Zobacz również: Ta gospodarka wpadnie w recesję, a bezrobocie mocno wzrośnie - prognozuje bank. Czy idą duże zwolnienia?
Spółka podejrzana o wyciek danych związkowców
Pod koniec kwietnia Radio Wrocław ujawniło informację, że Prokuratura Rejonowa w Legnicy rozpoczęła śledztwo w sprawie nieautoryzowanego dostępu dyrekcji KGHM do danych osobowych członków czterech największych związków zawodowych, w tym m.in. „Solidarności”, działających na terenie kopalni. News o rozpoczętym postępowaniu został potwierdzony przez rzeczniczkę tamtejszej prokuratury. Sprawa dotyczy wydarzeń z końcówki 2023 r. gdy dyrekcja zapraszała na rozmowy działaczy związkowych i podczas rozmów z nimi namawiali ich na rezygnację z działalności, lub do przepisania się do innej organizacji, w zamian za lepsze warunki pracy. Oferowano im m.in. lukratywniejsze stanowiska lub podwyżki płac. Sprawa mogła dotyczyć nawet 1700 związkowców. Gdy kulisy tych wydarzeń ujrzały światło dzienne KGHM rozpoczęło wewnętrzne postępowanie, po czym złożyło zawiadomienie do prokuratury, która ma rozpocząć pierwsze przesłuchania w tej sprawie jeszcze w tym miesiącu. Za przestępstwo z Ustawy o Ochronie Danych Osobowych, w tym za „nielegalne przetwarzanie danych osobowych”, oskarżonym może grozić nawet do trzech lat więzienia.
Zobacz również: Kryzys mieszkaniowy w UK. Znów rekordowo wysokie czynsze, ale pojawia się światełko w tunelu
