Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

wojna na ukrainie drastyczne

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy sytuacja militarna nie uległa znaczącym zmianom. Armia ukraińska miała w dalszym ciągu efektywnie się bronić, w tym odpierać uderzenia rakietowo-powietrzne, a wojska agresora nie prowadziły jakoby aktywnych działań zaczepnych. Główna uwaga Rosjan miała się skupiać na uzupełnieniu strat (także poprzez sprowadzanie na obszary graniczące z Ukrainą obcych najemników), przywracaniu zdolności bojowej i rozwiązywaniu „chronicznych problemów” z zabezpieczeniem logistycznym i kontrolą nad tymczasowo okupowaną częścią Ukrainy. Zdemoralizowane siły rosyjskie mają nie radzić sobie z olbrzymimi stratami (niektóre jednostki miały utracić do 90% stanów wyjściowych), brakuje im rezerw i starają się uzupełniać niedobory metodą łączenia jednostek oraz mobilizacji na czasowo okupowanym obszarze Donbasu.

 

 

Kontrwywiad SBU pozyskał informacje o wycofaniu oddziałów w liczbie 1,2 tys. żołnierzy przysłanych przez Ramzana Kadyrowa. Jednocześnie strona czeczeńska zapowiedziała przerzut na Ukrainę kolejnej grupy liczącej ok. 1 tys. żołnierzy. Na terytorium Białorusi miały także trafić dodatkowe pododdziały ze Wschodniego Okręgu Wojskowego. Agresor ma mieć jednak problemy z subordynacją i rosnącą niechęcią żołnierzy do udziału w wojnie (po walkach o Charków dalszego udziału w operacji na Ukrainie miało odmówić 10 wojskowych). Mimo to Siły Zbrojne FR mają kontynuować operację i przygotowywać się do wznowienia ofensywy. Strona ukraińska obawia się uderzenia na Kijów, Połtawę, a także z terytorium Białorusi na Wołyń. Zwraca uwagę informacja, że ambasador białoruski wraz z 10 dyplomatami opuścił terytorium Ukrainy.

Reklama

 

Na poleskim i siewierskim kierunkach obrony obie strony utrzymały wcześniejsze pozycje, a do walk i ostrzału w okolicach Kijowa dochodziło sporadycznie (m.in. w m. Nowi Petriwci na północnych obrzeżach miasta). Agresor kontynuował rozbudowę inżynieryjną i wzmacnianie zgrupowania w oparciu o miejscowości położone w odległości 20–30 km na zachód i północ (głównie w rejonie buczańskim) oraz 30–60 km na wschód (w rejonie browarskim) od centrum stolicy. Siły rosyjskie mają się umacniać m.in. w Irpieniu. Na lewym brzegu Dniepru wrogie wojska zgrupowały się w klin z ostrzem na wysokości m. Zalissia i Bohdaniwka, niespełna 10 km od północno-wschodnich granic Kijowa. Analogicznie agresor umacniał pozycje w obwodach czernihowskim i sumskim, przy czym znajdujący się w okrążeniu Czernihów jest nieprzerwanie ostrzeliwany i bombardowany. Na kierunku słobodzkim zwiększyła się liczba ostrzałów Charkowa (do 38, wobec 29 poprzedniej doby). Jednostki rosyjskie nasilały działania mające na celu doprowadzenie do pełnej blokady miasta, umacniały się także we wcześniej zajętych miejscowościach obwodu charkowskiego i kontynuowały natarcia na południe i wschód od Iziumu.

 

Czytaj także: „Siły rosyjskie utraciły łącznie 15 tys. żołnierzy”! Trwa impas w rozmowach rosyjsko-ukraińskich

 

Na południu siły agresora kontynuowały działania ofensywne i miały zaatakować co najmniej 15 miejscowości w obwodzie donieckim i 20 w ługańskim. Najcięższe walki kolejny dzień toczyły się o Wuhłedar i Mariupol (starcia w centrum miasta, obrońcy wystosowują permanentne apele o odsiecz) oraz Rubiżne (walki mają mieć miejsce w jego centrum), Siewierodonieck i Popasną. Trwają starcia na południowych rubieżach Zaporoża, gdzie wojska rosyjskie próbowały przełamać obronę (na szerokości 70 km pomiędzy miejscowościami Stepnohirśk, Orichiw i Hulajpołe). Na kierunku Krzywego Rogu agresor umacniał swoje pozycje na pograniczu obwodów chersońskiego i dniepropetrowskiego (na szerokości 60 km pomiędzy miejscowościami Krasniwka, Mała Szestyrnia i Nowoworoncowka), ostrzelał także okolice elektrociepłowni krzyworoskiej (w m. Zełenodolśk). Obrońcy Mikołajowa przeorganizowywali obronę po zbombardowaniu nocą 19 marca koszar (śmierć pod gruzami mogło ponieść 200 ukraińskich żołnierzy).

Reklama

 

Strona ukraińska przyznała, że nocą 19 marca doszło do rosyjskiego uderzenia na podziemny skład rakiet i amunicji lotniczej w Delatynie w obwodzie iwanofrankiwskim, nie potwierdza jednak, że przeprowadzono je za pomocą rakiety hipersonicznej. O wykorzystaniu przez Rosjan tego typu broni poinformowali Amerykanie. Wbrew komunikatom rosyjskim miało to być już kolejne uderzenie za pomocą odpalanej z powietrza rakiety Kindżał. Bronią hipersoniczną lotnictwo agresora miało wcześniej zniszczyć bazę paliwową w m. Kostiantyniwka na obrzeżach Mikołajowa.

 

Sztab Generalny Ukrainy ocenia wysokość strat poniesionych przez Rosjan na 14,7 tys. ludzi, 74 wieloprowadnicowe systemy rakietowe, 96 samolotów, 118 śmigłowców, 476 czołgów, 1487 wozów opancerzonych, 230 systemów artyleryjskich, 44 systemy obrony powietrznej, 947 pojazdów kołowych oraz 21 bezpilotowców. Ukraiński resort obrony poinformował, że od 24 lutego Rosjanie przeprowadzili 1403 ataki powietrzne, w tym 291 uderzeń rakietami manewrującymi.

 

Reklama

Według resortu obrony Rosji w nocy z 19 na 20 marca zniszczono 62 ukraińskie obiekty wojskowe, a wśród nich: 3 stanowiska dowodzenia, wieloprowadnicową wyrzutnię rakietową, 2 składy amunicji oraz skład paliwa, a także 52 magazyny ze sprzętem wojskowym. Ogień artyleryjski unieszkodliwił 6 ukraińskich mobilnych systemów walki elektronicznej tupu „Bukowel”. Rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej miały zestrzelić jeden śmigłowiec Mi-8 i 6 bezpilotowców. Łącznie od 24 lutego siły ukraińskie miały stracić 207 bezzałogowych statków powietrznych, 1467 czołgów i opancerzonych wozów bojowych, 148 wyrzutni rakiet wieloprowadnicowych, 573 działa i moździerze oraz 1262 pojazdy kołowe.

 

 

Liczba rosyjskich żołnierzy znajdujących się w specjalnych obozach jenieckich na Ukrainie wynosi co najmniej 562. We współpracy z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża trwa identyfikacja zabitych Rosjan i przekazywanie ich ciał do kraju. Według szacunków strony ukraińskiej w Rosji przebywa w niewoli ponad 650 Ukraińców, z czego ok. 270 to ochotnicy obrony terytorialnej... CZYTAJ WIĘCEJ

Reklama

 

Autorzy: Andrzej Wilk, Piotr Żochowski, Sławomir Matuszak

 

Zobacz cały materiał

Czytaj więcej

Artykuły związane z wojna na ukrainie drastyczne