Para USD/CHF mierzy się z korektą po ponownym przetestowaniu trzytygodniowego maksimum przy 0,9797 na początku sesji azjatyckiej. Solidne dane o zatrudnieniu i wyższy konsensus dla amerykańskiego CPI przemawiają za podwyżką stóp przez Fed o 75 punktów bazowych.
Para USD/CHF mierzy się z korektą po ponownym przetestowaniu trzytygodniowego maksimum na poziomie 0,9797 we wczesnej sesji azjatyckiej. Jednak korekta jest na razie łagodna i nie uzasadnia niedźwiedziego odwrócenia, ponieważ szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych przez Rezerwę Federalną (Fed) gwałtownie rosną.
Opublikowanie w zeszłym tygodniu zaległych amerykańskich Nonfarm Payrolls (NFP) dało Rezerwie Federalnej (Fed) możliwość ogłoszenia kolejnych podwyżek stóp. Wstępne szacunki dotyczące przyrostu miejsc pracy w czerwcu wynosiły 268K, jednak dane ekonomiczne wylądowały na poziomie 372k. Ponadto stopa bezrobocia pozostała na stałym poziomie 3,6%.
Gospodarka USA utrzymuje poziom pełnego zatrudnienia przez przyzwoity okres. Ciągłe podnoszenie stóp procentowych przez Fed będzie ograniczać płynność w gospodarce, co spowoduje realizację jedynie ultrafiltrowanych okazji inwestycyjnych. Bez wątpienia wydarzenie to może przyspieszyć wzrost stopy bezrobocia, ale Fed będzie miał jeszcze wystarczająco dużo miejsca na grę środkami polityki. Tymczasem indeks dolara amerykańskiego (DXY) skorygował się łagodnie po tym, jak nie udało mu się przebić poziomu 107,50.
W dalszej części tygodnia kluczowym wydarzeniem pozostanie inflacja w USA. Zdaniem uczestników rynku, inflacja w USA wyniesie 8,7%, czyli nieco więcej niż wcześniejsze 8,6%. To może być szczyt presji cenowej. Na froncie franka szwajcarskiego, czwartkowa stopa bezrobocia nie wywarła znaczącego wpływu na szwajcarskie byki. Miesięczne dane pozostały zgodne z szacunkami i poprzednim odczytem na poziomie 2,2%.
