Wall Street zdominowała wczoraj czerwień - S&P 500 i Nasdaq spadły o ponad 4%. Była to najgorsza sesja na Wall Street od prawie 2 lat! Nasilają się obawy o perspektywy gospodarcze. Raporty o wynikach największych amerykańskich detalistów pokazały, że konsumenci słabną, a raporty z innych sektorów pokazały, że wyższa inflacja uderza w marże i obniża zyski.
Ponadto firma Cisco Systems poinformowała, że spodziewa się spadku przychodów w bieżącym kwartale fiskalnym (maj-lipiec 2022 r.). Cisco nie spełniło oczekiwań dotyczących przychodów w raporcie za drugi kwartał fiskalny (styczeń-kwiecień 2022 r.), co spowodowało ponad 10-proc. spadek w handlu po sesji kasowej. Spółka podała, że negatywny wpływ na sprzedaż miały blokady w Chinach, które pogłębiły problemy z łańcuchem dostaw. Jest to o tyle istotne, że znajdą one odzwierciedlenie w wynikach za II kwartał innych spółek i mogą zwiększyć presję spadkową na rynkach w momencie rozpoczęcia sezonu wyników za II kwartał (początek lipca).
Spoglądając na indeks Nasdaq-100 (US100) na interwale H4, widzimy, że benchmark porusza się w wąskim kanale spadkowym od początku kwietnia 2022 roku. Pod koniec wtorku doszło do testu górnego ograniczenia kanału, ale bykom nie udało się przebić powyżej. Jest to ważne wydarzenie techniczne, ponieważ obszar ten został również wzmocniony przez górne ograniczenie lokalnej geometrii rynku. W rezultacie krótkoterminowy trend spadkowy został utrzymany. Obecnie uwaga została przeniesiona w rejon 11 600 pkt, gdzie znajduje się dolne ograniczenie kanału.
Źródło: xStation5
