Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

tankowanie wodorem

  • Koncern poszukuje podwykonawcy dla ich nowej inwestycji – stacji tankowania wodorem przy lotnisku Fryderyka Chopina w Warszawie.
  • Spółka ogłosiła zwiększenie o 30% przesyłanego przez Baltic Pipe gazu, który pochodzi z ich wydobycia w Norwegii.
  • Donald Tusk potwierdził słowa Ministra Aktywów Państwowych Borysa Budki i zapowiedział, że w tym tygodniu „poznamy nowego szefa Orlenu”.

 

Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo

 

Spółka powróci na fale wzrostów?

Wczorajsza sesja dla PKN Orlen zakończyła się niewielkim spadkiem o -0,06%. Było to o tyle zaskakujące, że przez większość sesji wycena spółki rosła, a zanurkowała dopiero po godzinie 16:00, spadając z kursu 70,5 zł do 69,12 zł za akcję. Końcówka dnia chwilowo przerwała rajd na akcjach Orlenu. Jednak na ten moment koncernowi udaje się niwelować wczorajszą stratę, i na godzinę 11:43 ich akcję zwyżkują o +1,58% ustalając ich kurs na poziomie 70,21 zł. Tym samym w przeciągu ostatnich 10 dni papiery spółki zyskały na wartości +10,20%, a w perspektywie miesiąca +12,57%.

 

 grafika numer 1 grafika numer 1
Źródło: stooq.pl
Reklama

 

Orlen wykorzystuje atmosferę optymistycznie ich wyceniających inwestorów i planuje kolejne przedsięwzięcia. Jak donosi Polska Agencja Prasowa (PAP) polski koncern paliwowy poszukuje wykonawcy, który wykona dla nich stację tankowania wodorem, ulokowaną przy lotnisku Fryderyka Chopina w Warszawie. Plany zakładają, że inwestycja ma być czynna w trybie 24/7 i być skierowana zarówno dla samochodów osobowych, jak i pojazdów transportu publicznego. Orlen przyjmuje oferty formalne i techniczne do 7 maja bieżącego roku, z kolei drugi etap dot. ofert handlowych będzie trwać do 24 października.

 

Zobacz również: Mocny wystrzał akcji górniczych spółek z WIG20. W tle GPW zalana czerwienią

 

Orlen znacząco zwiększa dostawy własnego gazu przez Baltic Pipe

Spółka Orlen ogłosiła, że udało się jej zwiększyć o 30% liczbę gazu pochodzącego z własnego wydobycia, który jest przesyłany przez polsko-norweski rurociąg Baltic Pipe. Wedle informacji udostępnionych przez koncern jest to zasługa eksploatacji złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, możliwej dzięki przejęciu spółki Kufpec Norway, która kontrolowała wydobycie w pięciu złożach. Całkowita produkcja gazu pochodząca z tej przejętej spółki została przekierowana do Polski, co oznacza dodatkowy miliard m3 dostawy tego surowca w rok. Tym samym aktualnie Orlen dostarcza na rynek 4 mld3  gazu, co stanowi już niemal 50% całkowitej przepustowości Baltic Pipe. Przypomnijmy, że polski koncern planuje wydobywać w Norwegii 6 mld m3 surowca w 2030 roku.

Reklama

 

 

Zobacz również: Cena metalu wystrzeli w pogoni za złotem i srebrem – mówią prognozy analityków

 

Co dalej z prezesem Orlenu?

Podczas wczorajszej konferencji prasowej, premier Donald Tusk zapowiedział, że w tym tygodniu mamy w końcu poznać następcę Daniela Obajtka.

W tym tygodniu poznamy nowego szefa Orlenu i będę jako premier oczekiwał – bo po to państwo kontroluje takie spółki, jak Orlen – żeby przedstawił natychmiast propozycje, które zwiększą poczucie bezpieczeństwa i dostępności paliwa w Polsce. Mam nadzieję, że wywiąże się z tego zadania szybko i skutecznie – skomentował premier.

Przypomnijmy, że obecnie obowiązki prezesa koncernu pełni Witold Literacki. Z kolei w konkursie na stanowisko prezesa wpłynęło 260 kandydatur, a data ich przyjmowania skończyła się 1 marca. Według doniesień Newsweeka nowym prezesem koncernu ma zostać Krzysztof Zamasz, który zasiadał w zarządzie spółek energetycznych, w tym m.in. w ENEI, za czasów pierwszych i drugich rządów Donalda Tuska.

Reklama

 

Zobacz również: Kim jest Do Kwon? Zamieszanie prawne wokół kryptowalutowego oszusta

Czytaj więcej

Artykuły związane z tankowanie wodorem