Saxo Bank opublikował 10 Szokujących Prognoz na 2023 rok. To seria mało prawdopodobnych, ale często niedocenianych zdarzeń, których materializacja mogłaby wywołać wstrząs na rynkach finansowych, a także w obszarze kultury politycznej i popularnej.
W 2023 r. inwestorzy mogą przecenić pozytywny wpływ prawdopodobnej recesji na inflację. Bez względu na to, czy recesja na rynku mieszkaniowym i kredytowym nastąpi, czy nie, niemal niewyczerpana potrzeba inwestowania w nowe priorytety gospodarki wojennej sprawi, że ryzyko związane z inflacją wzrośnie. Od zabezpieczenia długoterminowych dostaw energii po przeniesienie produkcji w celu stworzenia lokalnych łańcuchów dostaw dla kluczowych towarów i rozszerzenia potencjału wojskowego, ewentualne spowolnienie popytu w sektorze prywatnym zostanie z nawiązką zrekompensowane przez wydatki sektora publicznego.
I choć banki centralne twierdzą, że próbują walczyć z inflacją, tak naprawdę nie chcą osiągnąć „nadmiernego sukcesu” w tym zakresie. Wynika to z faktu, iż w dłuższej perspektywie mocno zadłużone państwo prawie zawsze wybiera powolną morderczą inflację zamiast reżimu oszczędnościowego czy bezpośredniego bankructwa.
Wszystkie Szokujące Prognozy na 2023 r. dostępne są tutaj. Poniżej prezentujemy streszczenia poszczególnych części.
- Prognoza nr 1: Miliarderzy stworzą wart biliony dolarów Projekt Manhattan dla sektora energetycznego
- Prognoza nr 2: Prezydent Francji podaje się do dymisji, wprawiając w osłupienie chwiejny projekt UE
- Prognoza nr 3: Kurs złota w 2023 roku wystrzeli do 3000 USD za uncję
- Prognoza nr 4: Dramatyczne posunięcie państw członkowskich UE: powstaną unijne siły zbrojn
- Prognoza nr 6: Wielka Brytania w 2023 roku przeprowadza referendum w sprawie odwrócenia brexitu
- Prognoza nr 7: W 2023 spodziewaj się coraz większej kontroli cen, a nawet i płac (!), przez rząd!
- Prognoza nr 8: 2023 będzie dramatyczny dla dolara: kurs USD umiera, kupuj KEY
- Prognoza nr 9: Japonia wprowadza sztywny kurs USD/JPY na poziomie 200
- Prognoza nr 10: Ten ruch OECD może wstrząsnąć rynkiem, ta branża ucierpi lub… zniknie doszczętnie
5. Pierwszy kraj do 2030 r. zakazuje produkcji mięsa
Według jednego z raportów, aby osiągnąć cel zerowych emisji netto do 2050 r., spożycie mięsa musi zostać zmniejszone do 24 kg na osobę rocznie, w porównaniu z obecną średnią OECD wynoszącą około 70 kg. Kraje, które najprawdopodobniej wezmą pod uwagę żywnościowy aspekt zmian klimatycznych, to te, które przyjęły prawnie wiążące cele zerowej emisji netto.
Szwecja zobowiązała się do osiągnięcia neutralności węglowej do 2045 r., podczas gdy inne kraje, takie jak Wielka Brytania, Francja czy Dania, za docelowy przyjęły rok 2050. Jednak podejście oparte na kiju i marchewce rzadko się sprawdza, a w 2023 r. co najmniej jeden kraj, chcąc wyprzedzić pozostałych w wyścigu o najbardziej agresywną politykę klimatyczną, zdecyduje się na wprowadzanie na coraz większą skalę wysokich podatków od mięsa, począwszy od 2025 r.
Ponadto zacznie dążyć do całkowitego zakazu krajowej produkcji mięsa pochodzenia zwierzęcego do 2030 r. Apetyty obywateli będą musiały zaspokoić ulepszone mięsa pochodzenia roślinnego i jeszcze bardziej humanitarne, mniej emisyjne technologie hodowli mięsa w laboratoriach, aby przyczynić się do ratowania środowiska i klimatu.